Złomiarz schował łup pod poduszką. Znaleźli go dzielnicowi z Boguszowic
W poniedziałek, mundurowi z komisariatu policji w Boguszowicach, przyjęli zawiadomienie o przywłaszczeniu telefonu komórkowego, dowodu osobistego oraz karty bankomatowej.
Pokrzywdzony twierdził, że tego dnia był na skupie złomu i najprawdopodobniej tam zgubił telefon oraz dokumenty. Kiedy się zorientował pojechał na miejsce, ale swoich rzeczy już nie znalazł. Sprawą zajęli się dzielnicowi z Boguszowic. Miejsce zdarzenia było objęte monitoringiem, więc mundurowi przejrzeli nagranie, na którym został zarejestrowany moment, gdy starszy mężczyzna podnosi i chowa znaleziony telefon oraz dokumenty. Dzielnicowi zaczęli ustalać jego personalia. Wczoraj zapukali do drzwi 59-letniego rybniczanina, którego poprosili o wydanie przywłaszczonego telefonu oraz dokumentów. Mężczyzna zaprzeczył, twierdząc, że nie wie nic na temat utraconych przedmiotów. Policjanci przeszukali jego mieszkanie i pod poduszką odnaleźli telefon oraz dokumenty. 59-latek został zatrzymany. Podejrzany usłyszał już zarzuty. Podczas przesłuchania przyznał się do zarzucanego mu czynu i dobrowolnie poddał się karze. Przez najbliższe miesiące będzie wykonywać nieodpłatnie prace na cele społeczne