Mieszkaniec Brzeźnicy przestraszył się zaskrońca i wezwał strażaków

Rankiem 18 kwietnia strażacy udali się na ulicę Reymonta w Raciborzu (godz. 8.13), gdzie przy wyjeździe ze stacji benzynowej doszło do potrącenia dwóch osób pieszych. Interweniowali tam również ratownicy pogotowia, którzy nie stwierdzili obrażeń u 13-latka, ale zabrali do szpitala 20-latka uskarżającego się na ból kolana. Okazało się, że mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń. 47-letni kierowca chevroleta został ukarany mandatem karnym.

Następna interwencja strażaków to ul. Leśna w Brzeźnicy (godz. 14.35). Właściciel posesji natrafił w oczku wodnym na węża. Zaniepokojony zadzwonił do komendy straży pożarnej. Na miejscu interweniowali miejscowi ochotnicy, którzy po konsultacji z weterynarzem stwierdzili, że sprawcą całego zamieszania jest niegroźny dla ludzi zaskroniec. Strażacy schwytali węża, wywieźli w ustronnej miejsce i wypuścili.

Kolejne dwie interwencje polegały na gaszeniu pożarów. Najpierw strażacy ugasili pożar trawy przy ul. Drzewnej w Babicach (godz. 19.42), a następnie udali się na ul. Raciborską w Pietrowicach Wielkich (godz. 21.40), gdzie doszło do pożaru samochodu. Właściciel pojazdu poradził sobie z ogniem jeszcze przed przyjazdem strażaków. Przypuszczalnie przyczyną zaprószenia ognia było naderwanie elementu wygłuszenia silnika, który opierał na rurze wydechowej.

Ostatnia jak do tej pory interwencja strażaków to ul. Pstrązka w Rzuchowie, gdzie ugaszono palącą się trawę (19.04.2018, godz. 00.44). Podobnie jak w Babicach, tak i w Rzuchowie, prawdopodobnie ogień został zaprószony celowo.

_{fot. OSP Brzeźnica}