Pościg za motocyklem w Syryni
Pościg za motocyklistą, który nie zatrzymał się do kontroli, uciekał z nadmierną prędkością, po drodze naruszając wielokrotnie przepisy ruchu drogowego zakończył się dla niego pobytem w szpitalu.
22 kwietnia po godzinie 15.00 w trakcie patrolu ulicy Bukowskiej w Syryni, policjanci ruchu drogowego zauważyli motocykl poruszający się z nadmierną prędkością. Włączono sygnały świetlne i dźwiękowe celem zatrzymania kierowcy, ale ten nie reagował wyprzedzając kolejno samochody na przejściu dla pieszych i na podwójnej linii ciągłej. Podczas przejeżdżania przez skrzyżowanie ulicy Krzyżowej z Powstańców Śląskich nie zastosował się do znaku Stop i z impetem wjechał na skrzyżowanie uderzając w bok samochodu marki Skoda Fabia, który jechał od Lubomi w kierunku ulicy Bukowskiej. 38-letni kierowca jednośladu został zabrany przez zespół pogotowia do szpitala w Jastrzębiu Zdroju. Był trzeźwy. W wyniku zderzenia doznał urazu głowy, szyi, klatki piersiowej i barku. Jak ustalili mundurowi, nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem, ani aktualnych badań technicznych. Kierowca osobówki doznał otarć naskórka i ogólnych potłuczeń ciała. Śledczy z wodzisławskiej komendy będą ustalać dokładny przebieg i przyczyny tego zdarzenia.
brac sie za tych debili na motorach!!!!!!!!!!!!!!!!!