Anna Ronin mówiła w telewizji o "układzie zamkniętym". Sąd Okręgowy w Gliwicach: To nadużycie
Rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gliwicach odniosła się do słów Anny Ronin, które wypowiedziała na antenie TVP Info.
Stanowisko Rzecznika Prasowego Sądu Okręgowego w Gliwicach Agaty Dybek-Zdyń:
W nawiązaniu do relacji Pani Anny Ronin przedstawionej w programie TVP Info - "Studio Polska " dnia 17 marca 2018 r., uprzejmie informuję, iż nie jest prawdą, że syn Pani Anny Ronin został aresztowany w związku z jej kandydowaniem na Prezydenta Miasta Raciborza. Syn Pani Anny Ronin uchylał się od wykonania orzeczonej wobec niego kary ograniczenia wolności, wobec czego Sąd zgodnie z obowiązującymi przepisami zamienił tę karę na karę pozbawienia wolności. Interpretowanie procesowych obowiązków Sądu jako formy prześladowania i "udziału w układzie" jest nadużyciem.
Zobacz również:
Ludzie
Radna Miasta Racibórz
nisko mały sąd ustami jego rzecznika ocenia Inteligencję Raciborzan, żeby nie wiedzieć żeby właśnie w tym czasie niby to przypadkiem w konfrontacji Pani Ronin kontra Pan Lenk pokazuje jaki to jest nizawisły. Przecież od dawna wiadomo że Racibórz to Palermo wschodu Europy.
wychodzą niekonsekwencje i pobłażliwość sądu. jak raz przymknął oko na domniemane ujawnianie wiadomości z postępowania przygotowawczego -to teraz się dziwi ,że się w niego wali jak w bęben?a gdzie konsekwencje?
wpis dotyczy sprawy hipotetycznej,wszelkie podobieństwa i skojarzenia do osób i sytuacji realnych są niezamierzone a porównywanie do konkretnych osób -nieuprawnione.
BRAWO SĄD!
Sąd niech się pochwqli czy i jak rozpatrywał sprawę nieistniejącego adresu o którym mówi pani ronin a potem niech broni swoich decyzji