Rodzice pytają, dlaczego wieczorami nie ma pediatry
Rodzice małych dzieci są zaskoczeni i zaniepokojeni. W szpitalu w Rydułtowach działa oddział pediatryczny, a w Wodzisławiu nie. Ale kiedy rodzice wraz z dzieckiem zgłaszają się do szpitala w Rydułtowach do Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej, dowiadują się, że... nie ma pediatry i muszą jechać do Wodzisławia. Szpital zapewnia, że takie sytuacje są incydentalne.
Dyżur pełniony jest stale
O komentarz do sprawy poprosiliśmy rzecznika prasowego szpitala w Wodzisławiu i Rydułtowach. Zdaniem rzecznika nieobecność pediatry miała „charakter incydentalny”. – W ramach Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej w Rydułtowach stale pełniony jest dyżur pediatryczny. Przypadki nieobecności pediatry spowodowane były jedynie niedyspozycją lekarzy i miały charakter incydentalny (1–2 razy w miesiącu). W takich sytuacjach dyżur pediatryczny zabezpieczany jest przez Nocną i Świąteczną Opiekę Zdrowotną w Wodzisławiu Śląskim, a w razie konieczności udzielenia natychmiastowej pomocy, najmłodsi pacjenci kierowani są na Pediatryczną Izbę Przyjęć Szpitala w Rydułtowach – wyjaśnia Sławomir Graboń.
(mak)
Chcieliście "dobrą zmianę" to macie. Teraz nie płakać tylko się delektować dobrą zmianą.
a gdzie była radna i pozostali radni jak likwidowali szpital w Rydultowach?teraz się obudzila jak szukala pomocy. Chcieli polaczenia z Wodzislawiem to maja!
Dziwne, że są to sytuacje " incydentialne" skoro tyle osób trafia na brak lekarza. Ja też z synem zostałam odesłana do Wodzisławia.