Festiwal kolorów, ogień i akrobacje już w ten weekend w Wodzisławiu
Po raz trzeci w Wodzisławiu Śląskim odbędzie się Festiwal Kuglarzy. Przed nami trzy niesamowite dni ze sztuką uliczną. Przepełnione emocjami spotkania z artystami sztuki ulicznej czekają nas od 25 do 27 maja. Pierwszego dnia wiele dziać się będzie na wodzisławskim rynku, zaś drugiego i trzeciego areną dla artystycznych wydarzeń stanie się Rodzinny Park Rozrywki „Trzy Wzgórza”.
![Festiwal kolorów, ogień i akrobacje już w ten weekend w Wodzisławiu](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2018/05/23/139564_1527067052_00442000.webp)
Jakie atrakcje przygotowano podczas tegorocznej edycji Wodzisławskiego Festiwalu Kuglarzy? Między innymi trickline, slackline, animacje, fire show, warsztaty, prezentacje sztuki cyrkowej, zapierające dech akrobacje, salta i wszelakie odsłony kuglarstwa, a także konkurs o tytuł Wodzisławskiego Sztukmistrza i organizowany po raz pierwszy Wodzisławski Turniej Monocyklowy wypełnią trzy dni fantastycznej zabawy. – Na wodzisławskim rynku pierwszy raz swoją taśmę rozwiesi Kuba Bałdych wraz z wrocławską ekipą i zaprezentuje swoje umiejętności akrobatyczne przy jej użyciu. Swoich sił na slackline będzie można spróbować także bliżej ziemi. Planujemy również liczne pokazy i warsztaty na płycie rynku, animacje i atrakcje dla dzieci, a po zmroku Open Fire dla artystów ogniowych – mówi Zofia Bornikowska, prezes Stowarzyszenia Nasz Wodzisław, inicjatora wydarzenia.
26 i 27 maja, w Rodzinnym Parku Rozrywki „Trzy wzgórza” będziemy mogli dopingować artystów startujących w konkursie „Wodzisławski Sztukmistrz” o nagrodę Prezydenta Miasta Wodzisławia Śląskiego, zaś przed rozpoczęciem konkursu dla zainteresowanych mieszkańców miasta i kuglarzy zaplanowano warsztaty i zabawy. W niedzielę emocji nie zabraknie podczas Wodzisławskiego Turnieju Monocyklowego czy radosnego Festiwalu Kolorów. – Do miasta zawita gość szczególny, który z pokazami jeździ do obozów dla uchodźców, dostarczając najmłodszym choć odrobinę radości – mówi Zofia Bornikowska. – Zależy nam na tym, by tworzyć festiwal także dla samych artystów, dać im okazję do poznania się, zintegrowania, dzielenia się pomysłami, umiejętnościami, doświadczeniem, a widzom – dać sposobność do zasmakowania czegoś wyjątkowego – dodaje.