Noc bez procentów. Czy zakażą sprzedaży alkoholu?
Krzyki, burdy i nieporządek – to wszystko muszą znosić mieszkańcy Rydułtów, którzy żyją w sąsiedztwie sklepów z nocną sprzedażą alkoholu. Część ludzi ma dość tej sytuacji i nawołuje, by rada miasta wprowadziła ograniczenia w nocnej sprzedaży trunków. Czy Rydułtowy staną się miastem z prohibicją?
Wystąpienie radnego Stebla wywołało ożywioną dyskusję. Radni prezentowali różne stanowiska. Przedstawiamy kilka z nich:
– Radny Stefan Sładek: Według mnie problem istnieje nie w samej sprzedaży alkoholu. Problemem jest spożywanie alkoholu przy sklepach nocnych.
– Radny Adam Mandera: Warto by było zdyscyplinować osoby, które spożywają alkohol przy sklepach. W takich miejscach muszą pojawiać się policjanci i strażnicy miejscy.
– Radny Wojciech Koźlik: Osoba uzależniona i tak zdobędzie alkohol. Po prostu nastąpi powrót nocnych melin. Trzeba się zastanowić, czy nie wpłynie to negatywnie na losy rodzin, bo wówczas taki zakup będzie droższy. Zanim podejmiemy jakąkolwiek decyzję, to trzeba się zastanowić, bo problem jest bardzo poważny.
– Radny Adam Meslik: Proszę sprawdzić, ile interwencji było na Orłowcu przy sklepach z alkoholem. Okolicznym mieszkańcom przeszkadza to, że jest hałas. A do tego niesamowite burdy. I to do późna w nocy. Wszystko to jest uciążliwe dla mieszkańców. A powodem jest zachowanie osób, które kupują i spożywają alkohol.
– Radna Agnieszka Wdowiak: Przedstawię nieco inny punkt widzenia. Zgłosiła się do mnie pani, która prowadzi nocny sklep z alkoholem. Tłumaczyła, że w dobie marketów i silnej konkurencji byłoby jej trudno utrzymać się bez nocnej sprzedaży alkoholu. Przygotowała nawet bilans. Gdyby zakaz obowiązywał, musiałaby zwolnić 2-3 pracowników. To jest punkt widzenia przedsiębiorcy, ale moim zdaniem musimy brać pod uwagę wszystkie głosy. Pytałam też o burdy. Powiedziała mi, że nie ma przypadków awantur. Klienci raczej kupują i odchodzą.
– Radny Maciej Poręba: W moim przekonaniu rozwiązania, które obecnie funkcjonują, nie są złe. Natomiast jest problem w ich egzekwowaniu. W każdym sklepie znajdziemy informację o zakazie sprzedaży alkoholu osobom nietrzeźwym. Poza tym po godz. 22.00 obowiązuje cisza nocna. Jeśli ktoś hałasuje i zachowuje się nieodpowiednio, to jest na to paragraf. Moja opinia jest taka, że należy stosować prewencję tam, gdzie jest to możliwe. Ale te działania muszą być skuteczne.
Wrócą do tematu
Stanęło na tym, że w ciągu miesiąca rada zbierze nie tylko różne opinie mieszkańców, ale przede wszystkim przeanalizuje statystyki policji i straży miejskiej dotyczące nocnych burd lub zakłócania ciszy w pobliżu sklepów z alkoholem. - Temat jest bardzo poważny i to ostatecznie rada miasta będzie musiała podjąć decyzję. Do tematu wrócimy pod koniec maja - zapowiedział przewodniczący rady miasta Lucjan Szwan.
Z kolei burmistrz Kornelia Newy przypomniała o istnieniu Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Za pośrednictwem tego narzędzia mieszkańcy mogą zaznaczać miejsca, które powinny być objęte szczególnym nadzorem policji.
(mak)
Do poniżej.....nie chciałbym nikogo obrazić,ale czytanie z zrozumieniem się kłania, tu nie chodzi o cały kraj a o (światowej sławy miasto )jakim są Rydułtowy , i o naruszanie ciszy nocnej przez tych co lubią nocne życie korzystając wtenczas z tych sklepów, czyli chodzi o zakaz sprzedaży alkoholu od 22do 6 rana w sklepach nocnych, jest takie powiedzenie niepije tylko głupi i chory, choremu nie wolno, a głupiec nie nierozumie że może to smakować , miastu pewnie było by na rękę by było więcej głupców wśród mieszkańców , chorych pewnie nie, bo szpital zlikwidowano, dlatego myślę że lepszy będzie monitoring przy tych sklepach od Rydułtowskiej prohibicji .....,,
Obiektywny ma rację , a banda z wiejskiej i brukselki coraz bardziej sobie z nami poczyna.
Objektywny .---- Ty masz chyba problem sam ze sobą. Czy radni sami wpadli na ten pomysł? Nie --- to nasz rząd i rady gmin mają się ustosunkować to tego cenionego pomysłu.
OOO!!! czyżby powrót do przeszłości ?to może idziemy dalej zakaz oglądania telewizji po godzinie 22 bo może to przeszkadzać sąsiadowi ,poruszania się samochodami motorami po 22jeżeli za blisko domów prywatnych czy osiedli jest droga ,likwidacja zielonych wysp bo właśnie tam najwięcej jest korzystających z odpoczynku po 22 , szczekania psów ,miauczenia kotów po 22 itd itd,a może wtrącę jedną nienormalność skoro mieszkańcy utrzymują w swoim mieście straż miejską to może by tak pracowali 7 razy w tygodniu z dyżurami po 22 włącznie z pilnowaniem by pijacy nie zakłócali ciszy nocnej po 22 chyba że nie należy do straży miejskiej utrzymywanie porządku w mieście?,można jeszcze wymyślić np.straż obywatelską która będzie pilnowała niesfornych Rydułtowian ,czy tylko ja mam wrażenie że obecni radni w Rydułtowach są do niczego zajmują się problemami których nie ma bo prawdziwe problemy ich przerastają i wolą ich nie ruszać ,kochani radni takie działania nie dodają wam głosów w zbliżających się wyborach ,ale efektywna owocna praca którą przez 4 lata tylko niektórzy z was wykonali jak należy,już - Tak ! ,@makabra123 osądzasz każdego według siebie samego ?.....
niektórzy z tych co zabierają głos sami mają kłopoty z alkoholem dlatego bronią tej sprzedaży. Rydułtowy to jedna wielka melina i dziwne że władze o tym nie wiedzą
Nie ma czegoś takiego jak cisza nocna. Polecam radnemu się doedukiwac
1. Ankieta nie wypaliła bo trzeba było podać pełne dane osobowe łącznie z numerem telefonu !
2. Ile jest tych sklepów nocnych w Rydułtowach ? Dwa ? Trzy ? Takie trudne do upilnowania ?
3. Władze Rydułtów oderwane od rzeczywistości. Skoro gdzieś jest w nocy głośno, powstają burdy i bijatyki to problem policji. Policja w naszym mieście nie działa jak należy więc tam trzeba zrobić porządek. Do przykładu. W promieniu kilometra od strefy gospodarczej nie ma ani jednego sklepu jednak biesiady odbywają się tam co noc. Krzesełka, piweczko, wódeczka, palenie samochodami gumy i głośna muzyka. Sklepy są winne ?
4. Dlaczego nasze państwo usilnie stara się wpie**** w każdą dziedzinę naszego życia ? Dlaczego władze Rydułtów chcą decydować co ja mogę kupić, gdzie i o której ? Co będzie następne ? Zakaz sprzedaży mięsa w piątek ?