Rybnik w wielkiej kampanii informacyjnej
24 maja wystartowała pierwsza w Polsce kampania edukacyjno-informacyjna skierowana do mieszkańców miast, realizowana wspólnie przez samorządy lokalne zrzeszone w Związku Miast Polskich. Inicjatorzy akcji pod hasłem „Sam urządzaj swoje miasto” zachęcają mieszkańców do uczestniczenia w zarządzaniu swoimi miastami i kształtowania najbliższego otoczenia.
- To niezwykle ważne, by mieszkańcy czuli, że mają wpływ na to jak wygląda i jak rozwija się ich miasto, że mogą decydować o najważniejszych sprawach dotyczących ich wspólnot samorządowych – podkreśla prezydent Rybnika Piotr Kuczera. – Poczucie bycia częścią tej samorządowej wspólnoty przekłada się na świadomość odpowiedzialności za swoje otoczenie, na zaangażowanie się w lokalne sprawy - dodaje.
Kampania edukacyjno-informacyjna Sam Urządzaj Swoje Miasto jest realizowana przez samorządy miejskie zrzeszone w Związku Miast Polskich. Jej najważniejszym celem jest zwiększenie świadomości na temat roli samorządu terytorialnego. Budowanie wizerunku samorządu lokalnego jako dobrze funkcjonującego organizmu działającego dla dobra swoich mieszkańców, będącego najbliżej obywateli i dbającego o podstawowe potrzeby mieszkańców.
Inicjatorzy akcji zachęcają mieszkańców do uczestniczenia w zarządzaniu swoimi miastami i kształtowania najbliższego otoczenia. Nieprzypadkowo projekt zainicjowano w maju, który już tradycyjnie jest miesiącem samorządu terytorialnego. Na 27 maja przypada bowiem rocznica upamiętniająca pierwsze wybory samorządowe z 1990 roku.
W inicjatywę włączyło się ponad 70 miast ze Związku Miast Polskich. Do większego angażowania się w życie małych ojczyzn zachęcają zarówno metropolie, mniejsze miejscowości, a także gminy. W akcji biorą udział m.in.: Poznań, Kraków, Rzeszów, Opole, Częstochowa, Tychy, Bielsko-Biała, Rybnik, Ełk, Kołobrzeg czy Sandomierz. Pełną listę miast można znaleźć na stronie www.miasta.pl
Badania pokazują, że zaledwie jedna trzecia Polaków jest zainteresowana życiem publicznym, natomiast 20-25% w ogóle się nim nie interesuje. Według analizy CBOS bezpośredni kontakt z urzędnikiem w jakiejś sprawie dotyczącej społeczności lokalnej (poza załatwieniem własnych spraw w urzędzie) w ciągu roku ma zaledwie 8% Polaków. Jedną z głównych przyczyn niskiej partycypacji społecznej jest brak przekonania o możliwości wpływania na rzeczywistość. Polacy uważają, że nie mają przełożenia na losy kraju. Ci, którzy w badaniach potwierdzają, że taki wpływ mają, przyznają jednocześnie, że z niego nie korzystają.
- Często deklarujemy, że doceniamy samorząd. Według CBOS, w 2017 roku, 73 procent mieszkańców pozytywnie oceniło działania samorządów lokalnych. Uważamy równocześnie, że nasz wpływ na sprawy lokalne jest większy niż na sprawy kraju. Jednak postawa większości z nas jest spójna ze stwierdzeniem demokracja fajna sprawa, bylebym nie musiał nic robić – komentuje Joanna Nowaczyk, koordynator kampanii w Związku Miast Polskich.