Robert Myśliwy chce być prezydentem
Z naszych ustaleń wynika, że do jesiennych wyborów samorządowych stanie obecny naczelnik wydziału edukacji w magistracie. Zapytany przez nas potwierdził, że zamierza wystartować.
R. Myśliwy prowadzi aktualnie rozmowy z potencjalnymi kandydatami do swego komitetu wyborczego. O decyzji poinformował swego szefa w urzędzie miasta - prezydenta Mirosława Lenka. Czy będzie dlań konkurencją? Włodarz jeszcze nie ogłosił swoich planów ws. udziału w wyborach. Namawia go do tego PO, ale Lenka nie było w ubiegłym tygodniu na konwencji tej partii w Katowicach gdzie ogłaszała kandydatów na prezydentów niektórych śląskich miast.
Jak dotąd zamiar kandydowania w Raciborzu zgłosił oficjalnie Dariusz Polowy znany z prawicowych poglądów. Teraz dołączył doń Robert Myśliwy (w wyborach w 2010 roku osiągnął drugi wynik po zwycięskim wówczas M. Lenku).
W mediach raciborskich pojawiły się wcześniej informacje, że do rywalizacji mogą jesienią przystąpić: radna miejska Anna Ronin, dyrektor ZSOMS Ludmiła Nowacka czy radny Michał Fita. Zdecydowanych i oficjalnych deklaracji jak i zaprzeczeń z ich strony dotąd nie było.
(m)
Ludzie
Radna Miasta Racibórz
Radny, były prezydent Raciborza
dyrektor Dyrektor Instytutu Studiów Edukacyjnych PWSZ w Raciborzu, radna miasta Racibórz, kierownik ds. sportu w SP 15, była zastępca prezydenta miasta Racibórz.
Dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu - TKALNIA, były wiceprezydent Raciborza, radny Raciborza
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Dyrektor Powiatowego Centrum Sportu w Raciborzu
Jeżeli p.R.Mysliwy obieca ze zwalczy smog i zakonczy się wycinka drzew w mieście to jestem w stanie na Niego zagłosować. Najważniejsze żeby jeszcze tego dotrzymał gdyby został prezydentem.
... pachnie Tadeuszem na sto kilometrów.
Bardzo dobry kandydat.
Jeden prezydentem jeszcze nie został, a już naginał prawo :) Teraz zmiana opcji politycznych to nagminne, są nawet tacy, co w komunie działali, a teraz w PIS-ie świętych udają i nas umoralniają.
Po czynach widać że niewiarygodny. Najpierw krytykuje i jest w opozycji potem się brata i jest na pensji wcześniejszego wroga a teraz wyskakuje przeciw. Chwiejny w swoich wyborach. Nie budzi mojego zaufania. Z gadki jakby filozof a tu trzeba czytającego i przestrzegającego prawo i twardo stąpającego i zdecydowanwgo co do swoich wyborów.
smog zlikwiduje kiedy ? i tak za pozno jest . . .
Pełna zgoda. To kandydat bez elektoratu, bo z jednej strony słabo odróżnialny od Lenka, a z drugiej strony nie mogący za bardzo liczyć na dawne środowisko, które pewnie zagłosuje na Fitę, bo jakoś nie wierzę żeby ten nie wystartował. Może więc trochę głosów pozyskać z elektoratu Lenka i trochę z Fity (tych, którym przeszkadzają jego bliskie związki z Wosiem), ale to mało by się liczyć w rozgrywce.
Świetny kandydat. Na pożarcie. Dla opozycji sprzedawczyk i zdrajca, dla betonu ukryta opcja opozycyjna, kumpel Wacława i człowiek przemądrzały i nielojalny. Dla urzędników romantyk i marzyciel. Węszę spektakularny sukces ;)
Tadek Wojnar zawsze lubi stawiać na 2 konie jednocześnie (w sensie, że na Lenka i Myśliwego jednocześnie), ale tym razem numer mu chyba nie wyjdzie...
Każdy ma prawo startować, ma doświadczenie samorządowe, a wyboru dokonają mieszkańcy - życzę powodzenia. Biznesmeni często myślą, że jak firmą kierują, to rządzenie miastem dla nich drobnostką. Firma, a miasto, to kolosalna różnica.
Słaby kandydat!