Martwy gołąb w stawie, pływające gazety, przepełnione kosze, mętna woda. Tak wygląda park miejski w czasie Dni Wodzisławia
Nasz Czytelnik wybrał się ze swoimi wnuczkami na Dni Wodzisławia Śląskiego. Przy okazji odwiedzili parki miejski. A tam? - Syf, brud i smród! - tak skwitował wizytę zbulwersowany mieszkaniec.
Święto miasta to zwykle również okazja do gruntownych porządków. Koszenie trawników, czyszczenie chodników, opróżnianie koszy na śmieci. W Wodzisławiu Śląskim najwyraźniej zabrakło zapału do uporządkowania parku miejskiego. Tak przynajmniej wynika z relacji naszego Czytelnika. Otrzymaliśmy od niego zdjęcia oraz list o treści:
Byłem dzisiaj z wnuczkami na sławnych Dniach Wodzisławia. No i poszliśmy zwiedzić ten nasz piękny park. Jestem urodzony podczas wojny w Wodzisławiu Śląskim, ale jak już tak długo żyję, nie widziałem z rodziną takiego syfu i smrodu na tym niegdyś pięknym stawku parkowym. To nie do pomyślenia! Martwy gołąb pływał na powierzchni stawu, pełno gazet (można nawet prasę poczytać), jakieś kubki plastikowe, piłeczki itd. Smród i brud!
Muchomor niegdyś aż wzrok przyciągał, teraz się pomału rozlatuje. Woda w niegdyś przepięknym stawie mętna, brudna i normalnie śmierdzi. I nikt naprawdę tego nie widzi? Czy nie jest wstyd władzom Wodzisławia za taki stan tego stawu? Dlaczego nikt o to nie dba? Panie prezydencie, co pan na taki stan rzeczy i to w Dni Wodzisławia?! To się w mojej starej głowie nie mieści!
A tę fontannę w stawie to dano chyba tylko po to, żeby mąciła i zanieczyszczała wodę i żeby wypłoszyła wszelkie ptactwo. Było tu w zeszłym roku ponad 30 dzikich kaczek i innego ptactwa. To był najgłupszy pomysł z tą fontanną, naprawdę...
Mam nadzieję, że jakaś władza, która się opiekuje tym parkiem, coś zrobi. Bo to najgorszy obraz stawu, od kiedy pamiętam.
Stary mieszkaniec naszego grodu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
:)
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Zrobiliśmy. Zauważ jednak, Morakniv, że ten soroń skacze na każdego jednego forumowicza, jakby na wściekliznę chorował. To nie tylko w tym temacie, ale od paru lat i prawie zawsze jest mieszkańcem tego miejsca, którego temat dotyczy oraz doskonale zna relacje ludzi, których zachce mu się obcharkać swoimi wyszukanymi inwektywami. Park nie jest zasyfiony, "bo się ludziom Kiecy nie chce sprzątać", ale dlatego, że soronie, zamiast podnieść papierek, kopną w niego i opublikują zdjęcie na facebooku z wielkimi pretensjami do wszystkich, oprócz siebie. Może za Serwotki, albo za Krzyżaka ludzie jeszcze pamiętali, co należy do elementów kultury, a co już jest ordynarnym soroństwem i stąd te wasze dzisiejsze moralne męki z estetyką przestrzeni publicznych. Nadal w Polsce są ludzie, którzy zbierają śmieci na szlaku turystycznym, na spacerze, mimo, że ich tam nie wyrzucili i nie widzę żadnego powodu, żeby, na przykład, takich ludzi w glebę wdeptywał nieustannie jakiś pierwszy lepszy bylekto.
Zrobiliście syf na temacie jak w tym parku...
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Mieczysław Kieca to nie jest jakiś intelektualny tuz ! Ma umysł przeciętnego fotografa. Do tej pory ,poprzez swoich podwładnych udaje mu się sięgać "po leżące na regale unijne konfitury" . Zresztą jak wielu samorządowcom. Miasto kupuje wiele drogich rzeczy. Niestety umysł Kiecy nie ogarnia tego że nie wystarczy zlecić komuś za unijne pieniądze wykonać jakąś kosmiczną inwestycję / np Park Rozrywki/ ale póżniej trzeba to wszystko przez wiele lat doglądać i utrzymywać za pieniądze wodzisławskiego podatnika. Przykładem tej właśnie logiki Kiecy jest zaniedbany Park Miejski.
Przykro mi. Słabo prześwietlasz, skoro wiesz, kto mi jaki stołek obiecał, a na pochodzenie ślepo wynokwiosz. Nie bój się. Nie mieszkam w Wodzisławiu. Nie pracuję w Wodzisławiu. W Wodzisławiu, w życiu nie upuściłem nawet papierka. A moi pradziadkowie w powstaniach śląskich na pewno nie bili się o dzisiejszych marksistowskich hejterów. Interesuje mnie tylko to, żeby socjopaci nie grali pierwszych skrzypiec w społeczeństwie, bo to będzie koniec Polski.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Ja myślałem, że ty się tak tylko z przekory podpisujesz. Coś mi się zdaje, że się pomyliłem. Co do propozycji wynajęcia lokalu po tobie, dziękuję, nie skorzystam. Wystarczą mi zdjęcia parku po twojej wizycie. Wodzisław i lokalne "metody" walki wyborczej latają mi koło .... Żal mi tylko, że tutejsi też tak łatwo potrafią dezawuować innych ludzi, na byle pstryknięcie brudnego palucha. Inni byli kiedyś Ślązacy. Zdecydowanie inni.
do mhl999 - bardzo mądre słowa napisałeś takich mądrych wypowiedzi i taki ludzi nasze miasto poważa
a teraz dwa słowa do tego pajaca Bernardo , wiesz co ci powiem niedouczony urzędasie już mamy dla ciebie miejsce super , akurat dla takich ludzi jak ty !
jadąc z Wodzisławia w stronę Pszowa w Kokoszycach na skrzyżowaniu skręcasz w lewo w stronę miejscowości Zawada , na następnym skrzyżowaniu skręcasz też w lewo obok OSP i jedziesz w stronę Czyżowic w połowie jest kilka domów starego PGE tak zwane Olszyny
I TAM W JEDNEJ STAREJ OBORZE JUŻ CZEKA NA CIEBIE LOKUM , NIE MARTW SIĘ MASZ TAM JUŻ CZYSTĄ SŁOMĘ DANĄ .
a z naszego Wodzisławia wy............................
Łatwo jest wbić zęby i gryźć grdykę. O wiele trudniejsze jest, jak widać, nie rzucić peta na chodnik. Polska zaroiła się nagle od ideałów, którzy zawsze, w dowolnym kierunku i bez żadnej refleksji mogą rzucać kamieniami. Przekonacie się niedługo, że "do parku" wiele osób przestanie chodzić nie dlatego, że tam syf, ale dlatego, że może tam spotkać takich idealnych ludzi, jak wy.
powiedzmy sobie szczerze... cały ten SKM jest bardzoooo niewydolny. 10 osób patrzy, jeden pracuje, w parku to ciągle coś kopią ale nie wiadomo co i po co, w każdym razie w innych częściach miasta syf jeszcze większy.A chodnik jak budują to 10 metrów na tydzień. Wydajność SKM jest tak mierna, że te służby powinno się po prostu zlikwidować.
ps. tak przy okazji to na dni wodzisławia mogli by przynajmniej skosić trawę w parku ;-)
@Bernardo - podam ci przykład miasta, w którym się kiedyś chciało - Wodzisław Śląski - po skończonym sylwestrze miejskim, póki kieca go nie zlikwidował - służby miejskie potrafiły nawet po północy posprzątać rynek i okolice. Nie dziw się, że ludziom nie podobają się takie zachowania władzy nt porządku w mieście. Nie sugeruj, że czegoś się nie da lub władza jest tu krystalicznie czysta. idąc na "kompromis" służby miejskie czy inne porządkowe od 6 rano powinny zapier....ać i sprzątać syf dnia poprzedniego. Oczywiście zawsze możesz mi napisać, że służby od rana sprzątały tylko miały pecha, że skoro świt dziadek obudził wnuki żeby móc trochę pohejtować władzę :-D Ogólnie wiedząc, że jest zwiększony ruchu ludzi, służby miejskie co 2-3h godziny powinny sprzątać rejony w których pojawiają się masy ludzi. To była normalność, ale póki co jest byle jakość, byle by było, byle nikt się nie przyczepił, a jak już to wtedy zadziałamy.
do ~Bernardo - z twoich wypowiedzi wynika że my niesłusznie krytykujemy ten syf w
WODZISŁAWIU tak ?
z pewnych źródeł już wiemy że masz zapewniony ciepły stołeczek u tych " porządnych urzędasów "
którzy tak dbają o porządek w naszym mieście !!!
to jest nie do pomyślenia żeby tak dopuścić taki piękny Park Miejski do takiego smrodu i syfu !!!!
Już i nawet pisaliśmy do Pana prezydenta w sprawie tej nieudanej i najgłupszej fontanny na tym małym niegdyś super stawku .
ale sekretariat Pana Prezydenta wyrzucił te nasze prośby o usunięcie tej najgłupszej fontanny
DO KOSZA !!!!!!!
PISALIŚMY ŻE KIEDYŚ BYŁO TU MNÓSTWO PTACTWA WODNEGO Z DZIKIMI KACZKAMI NA CZELE !
FONTANNA WSZYSTKO I WSZYSTKICH WYPŁOSZYŁA I KOMU JEST ONA POTRZEBNA ?
TE CZTERY KACZKI ODWAŻNE KTÓRE POZOSTAŁY SZEROKIM ŁUKIEM OMIJAJĄ TO PASKUDCTWO I TAKŻE TE 2 ŁABĘDZIE KTÓRE MAJĄ AŻ CZARNE PIÓRA OD TEJ ZABRUDZONEJ WODY !
TAK TRZYMAĆ PANIE PREZYDENCIE !
OD STAREJ GWARDII WODZISŁAWIA TO ZNACZY STARYCH MIESZKAŃCÓW MA PAN
" PEWNE GŁOSY W WYBORACH "
które niebawem nadejdą ....
Jesteście niesprawiedliwi. Co weekend, nie tylko w dni Wodzia, przez park przewija się multum ludzi, z których, lekko licząc, 75% kulturą zbytnio nie grzeszy. Dziwi kogoś, że można zasyfić dany kawałek miasta w kilka godzin (na przykład z piątku na sobotę)? Niech się wybierze na dowolną imprezkę plenerową, do dowolnego miasta (i kraju). Często nogi połamie na śmieciach (bo żaden śmieciarz nie będzie łaził za ludźmi i podnosił po nich papierków na bieżąco. Uwaga ekologiczna - hałas płoszy zwierzęta, również ptaki.
Jłaki pan taki kram .URZĘDASY przyspawani do krzeseł
A ja przechodziłem przez ten niby park wczoraj tzn sobota, rano i popołudniu i co widzę? Na trawnikach w parku zrobili sobie parking z 15 samochodów zaparkowanych na trawie, a co tu można wszystko.. Co druga ławka siedzą pijaki, piją a potrzeby załatwiają na miejscu. Obrzydzenie bierze przechodzić tamtędy. Gdzie jest i co robi straż miejska co robi policja?
tak tak prawda podana czy to przez starsze pokolenie czy przez młodych ( ale oni nic nie widzą )
zawsze urzędasów będzie bolała
ale wiemy co z tym zrobią
ZŁOTĄ MIOTEŁKĄ PAN PREZYDENT WRAZ ZE SWOIMI ( nie napiszę z kim bo mnie zamkną )
ZAMIECIE TO Z WIELKĄ POWAGĄ POD ZŁOTY DYWAN URZĘDU MIASTA WODZISŁAWIA !!!!
TAK TRZYMAĆ KOCHANI URZĘDNICY ( brudasy ) .....
ps. dziadkowi pewnie zarzucą HEJT bo to ostatnio modne słowo w kręgach ludzi z bogumińskiej ;-)
służby miejskie dały ciała i w zasadzie to nic nowego. pozostaje przywyknąć i poczekać na zmianę władzy dla której takie pierdoły jak porządek w centrum miasta (i nie tylko) będzie czymś oczywistym a nie kulą u nogi z którą trzeba coś zrobić jak ktoś "nas" (czyt.władzę) skrytykuje publicznie.
@ergo wybory tuż tuż i co z tego? wszyscy internetowi napinacze jak zwykle w wybory będą siedzieć w domku,a frekwencja jak zwykle będzie bardzo niska, a potem no cóż... następne wybory Kieca na pewno przegra :)
Jednego latającego szczura mniej... na Wyszyńskiego to już jest plaga, wszystko zasr....e, chodniki, balkony, okna, parapety, a z rana jak idę, to cały chodnik w skórkach z chleba, bo jakiś deb..l kocha gołębie i zatruwa życie reszcie osiedla. Nikt z tym nic nie robi, choć wszyscy narzekają.
A kiedy w parku nie było brudu i smrodu ???
Taki stan rzeczy jest ciągle od wielu lat a właściwe od dnia panowania "jaśnie pana" Kiecy, bo jaki Krzyżak był ale w mieście było czysto, za Serwotki też był w miarę porządek.
Najgorsze jest to, że park jest w ścisłym centrum i widzą to dosłownie wszyscy miejscowi, przyjezdni.
Na szczęście wybory w październiku, jeszcze kilka miesięcy wytrzymamy.