Praktyki PCKZiU w portugalskim słońcu i irlandzkim deszczu [ZDJĘCIA]

Niemniej ten projekt zamyka 9 analityczek, które przez miesiąc poznawały tajniki pracy w laboratorium w portugalskiej Bradze. To już drugi rok z rzędu uczniowie kształcący się w tym zawodzie realizowali praktyki w tym miejscu. - Doskonałe warunki jakie stworzyli nam szefowie A2, które spełniają nasze oczekiwania i pozwalają na realizację opracowanego programu praktyk w 100% - podsumował praktyki koordynator Mirosław Michalewski. Dziewczyny badały ziemię, liście oraz wodę i na tej podstawie analizowały zawartość składników niezbędnych do prawidłowego rozwoju roślin. - Podobnie było także w drugim miejscu praktyk, certyfikowanym laboratorium LabMiño, gdzie nasze uczennice wykonywały m. in. badania mikrobiologiczne - dodaje nauczyciel PCKZiU.

W czasie wolnym nie zabrakło spotkań z lokalną kulturą i historią. Braga jako miasto z jedną z największych ilości kościołów, z Sanktuarium Bom Jesus i Sameiro, zadziwiające Porto, Guimarães - miejsce gdzie narodziła się Portugalia, Ponte de Lima - jedna z najstarszych miejscowości, Viana do Castelo z Sankutarium Santa Lúzia i piękną plażą nad Oceanem Atlantyckim, przygraniczna Valenca i hiszpańskie Vigo - to najważniejsze miejsca północnej części Portugalii, które uczniowie naszej szkoły odwiedzili w czasie praktyk.

Z kolei, w maju i czerwcu, 8 elektryków z klasy III i II przez 4 tygodnie zdobywało europejskie doświadczenia w Irlandii. Praca w niewielkich przedsiębiorstwach najczęściej pod bezpośrednim nadzorem właścicieli firm była niezwykłym doświadczeniem. Uczniowie nie tylko musieli wykazać się sporymi umiejętnościami zarówno językowymi jak i społecznymi, ale także przystosować się do nowych narzędzi i regulacji. Największą niespodzianką był brak napięcia 230V. Na budowie obowiązuje limit 110V a wszystkie narzędzia i urządzenia muszą być przystosowane do takiego napięcia. Dlatego większość narzędzi to sprzęt… na akumulatory. Wiertarki, szlifierki itp. pracują np. na baterie 5V wspominają uczestnicy praktyk. Niektórzy z nich już otrzymali propozycje pracy zarówno na wakacje jak i po ukończeniu szkoły, co tylko świadczy o wysokich kwalifikacjach i umiejętnościach zawodowych naszych uczniów. Wszyscy uczniowie z racji charakterystyki pracy musieli uzyskać certyfikaty Manual Handling oraz Safepass. - Bez tego drugiego dokumentu regulującego kwestie BHP nikt nie ma prawa wstępu na budowę. Nawet opiekun uczniów czy realizujący wizytę kontrolną praktyk Kierownik Kształcenia Praktycznego. I jest to ściśle przestrzegane - mówi opiekun i koordynator Mirosław Michalewski. Uczniowie byli zakwaterowani w domach rodzin irlandzkich. - Była to niesamowita okazja do poznania życia codziennego Irlandczyków, ich zwyczajów, tradycji czy kuchni. Tego czego doświadczyli uczniowie nie przeczytają w żadnym z przewodników. A do tego doskonała okazja do doskonalenia umiejętności językowych w naturalnych rozmowach życia codziennego z native speaker’ami - dodaje druga opiekunka Aleksandra Bienias.

Na szczęście nie samą pracą żyje się w Irlandii i weekendy przeznaczone były na zwiedzanie. Kilarney, Doneraile, Klify Moheru, Cork czy Kinsale to tylko niektóre z odwiedzonych na mapie Irlandii miejsc.

Mimo, że obecny projekt już się kończy, to na uczniów klas I i II "czeka" już kolejny projekt praktyk zagranicznych finansowany z programu Erasmus+ pn. Praktyka w Europie - atutem na Śląsku.

Więcej zdjęć na profilu ErasmusWodzisław w portalu Facebook: Portugalia, Irlandia