Poniszczyli ścieżkę rowerową
Ścieżka rowerowa nabrała już niemal ostatecznego kształtu. Zakończenie robót nastąpi wkrótce, ale część rowerzystów uznała już, że można po niej jeździć, niszcząc w ten sposób efekt pracy robotników. Część zniszczeń nosi również znamiona specjalnej działalności wandali.
Ścieżka rowerowa na terenie gminy Godów powstaje w ramach projektu „Żelazny szlak rowerowy”. Właśnie dobiega końca budowa I etapu - trasy o długości 2,8 km, która biegnie po szlaku dawnej linii kolejowej nr 158. Wykonanie zadania zleciła gmina Godów.
Teraz zamiast dawno rozebranych bądź rozkradzionych torów, na kolejowym nasypie znajduje się elegancka ścieżka dla rowerzystów. I choć roboty jeszcze trwają, głównie związane z wykończeniem inwestycji i nadaniem jej ostatecznego „glansu”, to najwyraźniej niektórzy rowerzyści nie potrafili się doczekać by z niej skorzystać. I zniszczyli nowiutką nawierzchnię. - Nawierzchnia po ułożeniu musi nabrać twardości, materiał musi się związać. Dlatego nie można na niego wchodzić, tymczasem robotnicy znaleźli już na niej ślady po rowerowych kołach i odciski butów. Wjazdy na ścieżki są zagrodzone, są kartki z informacją, że nie wolno na ścieżkę wjeżdżać, ale i tak ktoś musiał spróbować – nie kryje irytacji Tomasz Kasperuk, zastępca wójta Godowa. Ścieżka w przeważającej części biegnie w lesistym terenie, można na nią wjechać np. przy ul. Sobieskiego w Gołkowicach. I to m.in. tam widoczne są ślady opon. Jakby tego było mało ktoś specjalnie obruszał barierki stojące przy ścieżce, kiedy ledwo co zostały zabetonowane. – To już wygląda na celowe działanie – wyjaśnia Kasperuk.
Jak dodaje, kiedy na budowie nie ma robotników, to inwestycja jest pilnowana przez stróża, ale nie jest on w stanie upilnować całego, prawie 3-kilometrowego odcinka.
(art)
W artykule błąd linia lk159, a cała ścieżka to gniot za grubą kasę.
~tyfka, jaka ty mądra jesteś. Budowę ścieżki zaczęli na jesieni zeszłego roku. Pozdrawiam geniuszy !
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
"nasypie znajduje się elegancka ścieżka dla rowerzystów"
Czy autor artykułu jeździ na rowerze? Szczerze, wątpię! Nikt przy zdrowych zmysłach nie napisałbym że ta ścieżka jest elegancka. Kolejny bubel zbudowany za pieniądze podatników! A na dodatek, niecałe 3 km budują 3 lata i nie mogą skończyć.
Poziom inteligencji piszących schodzi na psy. Za chwilę bez kalkulatora do sklepu nie wyjdziecie.
Czytajcie na głos i powoli. Ścieżka jest budowana, wylano nawierzchnię i ta nie zdążyła stwardnieć a debile już po niej chodzą. Zrozumieli? Jak nie to kupić sobie worek cementu zmieszać z piaskiem i wodą i sprawdzić po jakim czasie można koparką wjechać. Analfabetyzm !!
Tam musieli tą ścieżkę robić jacyś partacze - ciekawe jak długo to się musi utwardzać, rok a może dwa. Na lll wzgórzach po ścieżce chodzą piesi, jeżdżą rowerzyści a nawet koparka i małe samochody dostawcze i wszystko jest w porządku a nie jest jeszcze oddana do użytku.
chodnikowi rowerzyści, którzy uważają, że piesi muszą po drogach chodzić, bo chodniki są dla rowerzystów
Myślałem , że chodzi o "Trzy wzgórza" , a to jest jest ścieżka spacerowa , na trzech wzgórzach ,(rowerzyści po godzinach) .