Jan Wiecha stanął na czele rewolucji antysmogowej. Wbrew radnym Lenka forsuje strefę bez węgla
Rada miasta może na czerwcowej sesji przyjąć uchwałę intencyjną o wprowadzeniu w Raciborzu zakazu palenia węglem w piecach. Projekt uzyskał pozytywną opinię komisji budżetowej, którą kieruje Jan Wiecha.
Nie po drodze z radnym jest jego koledze z koalicji rządzącej. Marcin Fica nie dowiedział się od wnioskodawcy od kiedy ma obowiązywać w Raciborzu strefa bez węgla (początkowo mówiło się o okresie 8 lat zanim zacznie obowiązywać - red.), ani jakie oznacza koszty dla samorządu i mieszkańców. Wskazał też, że nie ma jeszcze nawet planów gazyfikacji dzielnic Miedonia i Markowice, a "PEC" jest pasywny w podłączaniu do ciepła systemowego kolejnych obszarów miasta.
Fica krytykował, że w projekcie uchwały intencyjnej autorzy zobowiązują prezydenta Lenka do działania w ciągu 60 dni, a zaczynają się wakacje.
Wiechy bronił radny Leon Fiołka - lider NaM-u. Uważa, że pomysłem ze strefą bez węgla Racibórz się wyróżni i wpisze się on w promowanie miasta jako ośrodka turystyczno - wypoczynkowego.
Innych członków klubu prezydenta też zaskoczyła decyzja kolegi radnego. Podkreślał to Tomasz Cofała, mówiąc Wiesze, że wywołał burzę w szklance wody. - Podjął pan kroki bez naczej wiedzy, bez dyskusji, postawił nas pod ścianą - wypomniał członkowi klubu Mirosława Lenka. Radny Wiecha protestował mówiąc, że radni nie chcieli z nim rozmawiać. Swych planów nie ukrywał. Nowiny pytały go w czwartek 21 czerwca po posiedzeniu komisji gospodarki czy będzie forsował przed wakacjami sprawę strefy i potwierdził, że taki ma zamiar. Cofała apelował by zaczekać na efekty prac zespołu ds. walki ze smogiem, co oznacza, że temat podjęto by dopiero po wakacyjnej przerwie w pracach rady miasta.
Ludzie
Radna Miasta Racibórz
Były radny Gminy Racibórz, pracownik Rafako SA.
Była radna Miasta Racibórz