Będzie zgoda na pirolizę? Wójt: chyba po moim trupie
Wójt Daniel Jakubczyk odpowiada na stanowisko spółki Eco-Solution, będącej użytkownikiem wieczystym terenu przy ul. Zielonej w Kolonii Fryderyk. Zapowiada, że nie zgodzi się na układ – koniec pylenia za zgodę na budowę zakładu pirolizy gumy.
Gmina pójdzie do sądu?
Włodarz nie wyklucza również, że w imieniu gminy wystąpi na drogę cywilno–prawną. – Rozważam taką możliwość. Chodzi o zaniechanie emisji pyłów z nieruchomości sąsiedniej, która ma miejsce również na nasze drogi, do czego nie powinno dochodzić – mówi wójt. Nie wyklucza również podjęcia działań o rozwiązanie umowy wieczystego użytkowania. – Choć zdaję sobie sprawę z tego, że wieczyste użytkowanie jest bardzo zbliżone zakresem ochrony do własności. Sprawdzimy jednak jakie będziemy mieć w tym zakresie możliwości – mówi wójt.
Jakubczyk liczy też na to, że stosowne kroki w kwestii pylenia podejmie starostwo powiatowe w Wodzisławiu oraz Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. – To są te organy, które są władne do nakładania na podmioty decyzji w sprawie ochrony środowiska. Wiemy, że RDOŚ uznała, że nie dochodzi do szkody w środowisku. Myśmy od tej decyzji się odwołali. Wiem, że nasze odwołanie trafiło już do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie. Czekamy na to jak zostanie ono rozpatrzone – kończy wójt.
(art)
mysle ze nie dojdzie do utworzenia tego zakladu bo my na slasku mamy wystaarczajaco duzo zapylenia
ale warszawa moze miec inne zdanie bo to jest poprostu slask "czarny slask" gdzie kopci sie z kazdego komina to i jeden komin wiecej co bedzie smrodzil nie bedzie zauwazony