Jest kolejny kandydat na burmistrza Rydułtów. Stoi za nim SLD

Rośnie liczba chętnych do objęcia fotela burmistrza Rydułtów. Obecna burmistrz Kornelia Newy zapowiedziała, że nie będzie ubiegać się o to stanowisko, dlatego pewne jest, że na czele miasta wkrótce stanie ktoś inny.

Do listy kandydatów właśnie dołączył Andrzej Pożarowszczyk, mieszkaniec rydułtowskich Radoszów. Zamierza wystartować z ramienia SLD. Zdecydował się po namowach mieszkańców. - Pchnęło mnie do tego wsparcie ze strony mieszkańców. Mówili "spróbuj". Tym bardziej że w wyborach samorządowych liczy się człowiek - podkreśla kandydat.

Andrzej Pożarowszczyk ma 37 lat, jest absolwentem Politechniki Śląskiej, pracownikiem firmy Eko Okna. W przeszłości był zatrudniony w rydułtowskim urzędzie miasta, a ciekawostką jest, że przez jakiś czas m.in. jako urzędowy kierowca obecnej pani burmistrz. Od prawie 20 lat związany z SLD, działał też w ramach komitetu "Demokracja i Samorządność".

Andrzej Pożarowszczyk przekazuje, że trwają jeszcze działania związane z domykaniem listy kandydatów SLD do rady miasta. - Po zamknięciu spraw formalnych przedstawimy nasz program. Chcemy też spotykać się z mieszkańcami, rozmawiać o ważnych dla nich sprawach - zapowiada.

Kandydat SLD podkreśla, że nie chce prowadzić negatywnej kampanii i nie zamierza skupiać się na krytyce obecnych władz, bo jego zdaniem sztuką jest zaproponować własne, konkretne rozwiązania na rzecz rozwoju miasta. - Najłatwiej jest krytykować i powtarzać że "nic się nie dzieje". Ja tak nie uważam. Dostrzegam zarówno plusy, jak i minusy. Trzeba stawiać na jeszcze większy rozwój, ulepszanie tego, co jest dobre. I na pewno dokończyć sprawy drogowe. Konieczne są działania, by droga wojewódzka wreszcie została wyremontowana - mówi kandydat.