Branża turystyczna zachwycona ziemią raciborską
W dniach 31 sierpnia – 2 września nasz region odwiedziło dwudziestu przedstawicieli branży turystycznej. Spotkanie zorganizowane zostało przez powiat raciborski, Racibórz, Kuźnię Raciborską, Krzyżanowice i Pietrowice Wielkie.
Celem projektu była prezentacja atrakcji i walorów ziemi raciborskiej wśród osób zawodowo związanych z turystyką. To oni odpowiadają za tworzenie oferty, tworzą programy wycieczek turystycznych, wybierają restauracje, miejsca noclegów i de facto decydują o tym, jakie kierunki wybiorą ich grupy turystyczne.
Na trasie podróży studyjnej znalazły się: zabytkowa stacja kolejki wąskotorowej w Rudach, tamtejsza bazylika i zespół pocysterski, Zamek Piastowski, muzeum, browar, pałac w Chałupkach z otaczającym go parkiem, rynek w Bohuminie, wieża widokowa na meandrach Odry, tworkowski pałac i kościół parafialny, tzw. Urbanek, punkt widokowy w Pogrzebieniu, leśna wioska SPA w Nędzy, drewniany kościółek w Pietrowicach Wielkich - Gródczankach oraz rezerwat Łężczok. Uczestnicy wzięli też udział w Festiwalu Raciborskiej Ulicy.
Co o naszym regionie mówili uczestnicy study tour?
- Poznałem wiele nieznanych mi dotąd atrakcji o znaczeniu regionalnym i krajowym. - Aż wstyd się przyznać, że w tworkowskim kościele i na meandrach Odry jestem po raz pierwszy. - Baza noclegowa i infrastruktura turystyczna pozwalają na organizowanie u Was wycieczek dla osób o sporych wymaganiach. - Rudy to samograj, ale nie można się na nich zatrzymać. - Waszą siłą jest budowanie oferty z uwzględnieniem atrakcji po obu stronach granicy. - W Gródczankach poznaliśmy co to jest słynna, polska gościnność. - Dla cysterskiego żurku warto przejechać i kilkaset kilometrów. - Zamierzam wrócić tutaj z moimi klientami.