Ptasie nieczystości lecą ludziom na głowy
Mieszkaniec Rydułtów opisał nam pewien dość nietypowy problem. - Chodzi o cmentarz w pobliżu kościoła w rynku. Ptaki upodobały sobie kable nad główną alejką cmentarza. Nie można spokojnie przejść - napisał do nas pan Artur.
- Byłem na rydułtowskim cmentarzu. Przy głównej alejce stoi słup wysokiego napięcia, na którym są zawieszone kable. Na kablach siedzi kilkaset ptaków. Słychać je z daleka. Mi udało się przejść pod kablami bezpiecznie, natomiast dwie inne osoby zostały "ustrzelone", czyli trafione ptasią kupą. Nic przyjemnego. Może wydaje się to śmieszne, ale widziałem, że ludzie się denerwują - napisał nasz Czytelnik.
A może ten mieszkaniec się zastanowi, gdzie idą jego nieczystości, co mają powiedzieć ryby, żaby itp?
Do tego czytelnika.Ilu ludzi jest w Polsce i ile na Świece? Ile człowiek już zniszczyl ziemi lasów powietrza ? Ile gatunków zwierzat wymarło i dalej wymiera przez człowieka? Czytelniku żyj i daj żyć innym.Ile ludzkich kup trafiło prosto do rzek i dalej trafia? Ile śmieci i plastiku pływa w morzach nie ptasich ale ludzkich? Czytelniku żyj i daj żyć innym.Twoje pretensje są naprawdę śmieszne i w ogóle dziwie się że redakcja takie listy porusza.