Labirynt to największy bubel w parku rozrywki?
Drzwi się nie domykają, zawiasy szwankują, po deszczu błoto i kałuże – mieszkańcy krytykują labirynt w Rodzinnym Parku Rozrywki w Wodzisławiu.
Chcieli się pochwalić, a zebrali cięgi. - Czy wiecie, że mamy na terenie Rodzinnego Parku Rozrywki takie miejsce, gdzie łatwo wejść ale – pozornie – ciężko się z niego wydostać? Chodzi nam oczywiście o labirynt, jedną z atrakcji parku. Mieliście już okazję zgubić się w nim? - wpis o takiej treści pojawił się na facebookowym profilu Rodzinnego Parku Rozrywki w Wodzisławiu Śląskim. Do tego kilka ładnych fotografii labiryntu. Cała ta treść podziałała na internautów jak płachta na byka. Posypały się komentarze krytykujące atrakcję, a dokładniej stan, w jakim się ona znajduje. - Największy bubel parku - ocenił Szymon. - A to działa? Czy dalej zawiasy porozwalane i drzwi się nie zamykają? - dopytywała Ania. - Labirynt sprawia wrażenie niedokończonego. Po deszczu zalega w nim błoto, bo brakuje w nim utwardzonego podłoża. Schody wewnątrz też wyglądają na fuszerkę. Pomysł z labiryntem dobry, wykonanie znacznie gorsze... - komentowała kolejna osoba. - Byliśmy wczoraj. Dzieci korzystały z labiryntu... Niestety wyżej wymienione uwagi są trafne: drzwi zwichrowane, plac zarośnięty. Mimo że park cieszy się dużym zainteresowaniem to przyznam, że wymaga już remontu - włączył się w dyskusję Rafał.
Miasto tłumaczy, że labirynt jest na bieżąco naprawiany.- Jak przekazują nam pracownicy Rodzinnego Parku Rozrywki, labirynt rzeczywiście jest najtrudniejszym do utrzymania elementem parku. Na bieżąco jest naprawiany, konserwowany, ale jego awaryjność w porównaniu z innymi atrakcjami jest wysoka. Park jest bardzo złożonym obiektem. Ma też atrakcje, które są unikatowe, często niespotykane nigdzie indziej. Tak jak właśnie labirynt. Jedne sprawdzają się bardzo dobrze, inne niestety nieco gorzej. Pracownicy parku będą nadal dokładali starań, by labirynt był jak najbardziej funkcjonalny - podkreśla Anna Szweda-Piguła, rzecznik prasowy urzędu miasta w Wodzisławiu Śl.
(mak)
W fazie projektowania nikogo nie interesowały drzewa w miejscu gdzie jest RPR, wycinane w pień i budowano, zamiast robić to z głową, zostawić drzewa które nie kolidują z budową
~Dziamdziak (37.248. * .255) Jak byś miał ochotę posiedzieć sobie w cieniu i pooddychać czystym pachnącym powietrzem to zapraszam do parku Kościuszki w Katowicach albo do Chorzowskiego Parku Rozrywki. Tam nawet 100 letnich i jeszcze starszych drzew nikt nie wycina. W Wodzisławiu przez ostatnie 5 lat wycięli kilka tysięcy drzew. Na ulicach w tych jarach gdzie była piękna zieleń.Pod budowę,Bricomarche, tego pseudo parku rozrywki i w parku miejskim. Jeszcze wytną pod nowy market i parking przy dworcu. A nowo nasadzone drzewka tej zieleni nie zastąpią nawet za 50 lat. W Wodzisławiu jak się wybiera plac pod inwestycję to wybierają zawsze tam gdzie jest najwięcej zieleni i drzew. W innych miastach odwrotnie,tam nigdy mieszkańcy by na coś takiego nie pozwolili.
Przecież tam małe dzieci ani ich rodzice nie mają się gdzie podziać o cieniu ławkach nie wspomnę .. Kompletna chała.
Czy ktoś tak na poważnie rozliczył pieniądze wydane na Rodzinny Park Rozrywki? Miał kosztowac 10 milionów a kosztował ok.29 milionów,jak to sie stało?
Jak gospodarz taki Park Rozrywki.
Bajkopisarz powie, że to była super inwestycja
heh ten park to napewno 27 jak nie 29 milionów których tam nie widać. Sam labirynt to straszny niewypał, poniszczony, po deszczu pełno błota, kto to wymyślił?
~Kalinowsky i ten cały park za bodajże 17 milionów
Największy bubel w mieście, to prezydent Kieca