Nie pomogła nawet Magda Gessler
„Kuchenne rewolucje” nie okazały się szczęśliwe dla restauracji Szynk w Pszowie. Przyniosły nawet odwrotny skutek od zamierzonego. – Restauracja już jakiś czas temu została zamknięta – mówią nam okoliczni mieszkańcy.
Rewolucja nie pomogła
W pierwszych tygodniach po przeprowadzeniu rewolucji, restauracja pękała w szwach. Wydawało się, że wizyta Magdy Gessler była receptą na wszystkie bolączki pszowskich restauratorów. Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna. Kilka miesięcy po emisji programu w telewizji lokal został zamknięty. Z wnętrza lokalu zniknęły lampy, obrazy, fotografie, stoliki i krzesła. Zostały tylko gołe ściany. O tym, że przy bocznej ul. Traugutta był kiedyś lokal gastronomiczny, przypominają jedynie szyld na budynku oraz pobliski drogowskaz. Z portalu społecznościowego zniknął również profil restauracji.
Nieczynna od dłuższego czasu
Zapytaliśmy napotkanych w okolicy dawnego Szynku mieszkańców Pszowa czy wiedza coś na temat zamknięcia restauracji. – Widziałem, jak kiedyś wynosili meble z lokalu. Ale myślałem, że remont jakiś będzie. Nie przypuszczałem wtedy, że likwidują knajpę – mówi jeden z mieszkańców. A kiedy restauracja została zamknięta? Mieszkańcy Pszowa mówią, że kilka miesięcy temu. Daria z Radlina podzieliła się z nami doświadczeniami z wizyty w Szynku. – Kilka miesięcy temu byłam w restauracji na obiedzie. Ale nigdy więcej. Jedzenie było niedoprawione, przypalone, a obsługa na zapleczu rozmawiała i śmiała się tak głośno, że wszytko było słychać na sali – mówi. Dodaje, że w końcowym etapie istnienia Szynku nie serwowano nawet dań Magdy Gessler.
Skontaktowaliśmy się z właścicielem Szynku w Pszowie, panem Patrykiem, który wyjaśnia nam, że restauracja została zamknięta 22 lipca. Decyzja została podjęta po wielu dyskusjach i rozmowach, które pan Patryk przeprowadził z żoną. – Powodów zamknięcia restauracji było wiele. Ale największy wpływ miało to, że część otoczenia źle odebrała Kuchenne Rewolucje Magdy Gessler – mówi pan Patryk. Dodaje, że do dziś pozostaje w nim wiele złych emocji. – Jest we mnie dużo żalu i rozpaczy. Przede wszystkim z powodu tego, że poświęcone prawie 3 lata życia mojego i żony legło w jednej chwili w gruzach. Obecnie pozostaje bezrobotny, z ogromną rozpoznawalnością, bez prawa intymności – mówi właściciel Szynku w Pszowie.
(juk)
Jakie nieżyczliwe, wręcz chamskie komentarze.
Ludzie chodzą po restauracjach, płacą i na ogół jedzą stare, przepalone, przygotowane potrawy. Często odgrzewane pozostałości po poprzednich klientach potrawy co zostały a są w dobrym stanie. Po co wyrzucać kupić nowe jak można podgrzać doprawić i z powrotem na stół. Dlatego dobrze ze ktoś taki jak p. Magda Gessler robi te rewolucje i pokazuje ludziom co jest na zapleczu gdzie normalny klient Nigdy nie ma wstępu. Lepiej sobie bułkę z masłem zjeść kupiona w sklepie niż uszkodzić żołądek w takich miejscach. Pozdrawiam p. Magdę...
99% lokali zamyka się po tych rewolucjach Magdy Gessler. Przypadek? Nie sądzę...
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Ale dupa. Mogła byc fajna knajpa. Oglądam na TVN style.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Nie ma się co dziwić, parę razy chcieliśmy zarezerwować stolik to wiecznie coś nie pasowało z ich strony w końcu odpuściliśmy. Po odcinku w tv nie żałowaliśmy bo mięso nadal nie kupowane w wysokiej jakości tylko śr. np. " pomarańczowy boczek :D" to wiadomo jaka jakoś nie na tym polega branża restauracji. Jakość na 1 miejscu i klient oczywiście. A np w Wiśle Malince byliśmy i mimo ze kolejka bo wszystko zajęte to pysznie
Ostatnio byłem w Rybniku w knajpie po rewolucjach Gesler. Pisze byłem bo na drzwiach zastał kartkę o przesunięciu w tym dniu gopdzin otwatrcia na póżniejsze. Tak restauratorzy lekceważą klientów... Wg mnie jak własciciele stosują sie do rad Gesler to też dobrze prosperuja, ale jak ich celem jest OSZUKIWANIE KLIENTÓW to MUSZĄ ZBANKRUTOWAĆ ... dODotyczy to także Pszowa i Rbnika gdzie jak widzę przejeżdżając koło tej knajpy BRAK JEST SAMOCHODÓW NA PARKAINGU !!!
Nie dziwię się - właściciel kompletnie nie mający serca do tego typu biznesu (który jest bardzo trudnym biznesem) i nie rozumiejący co robi, po co i dla kogo. W dodatku nie umiejący przyjąć krytyki. Współczuję żonie, bo fajna dziewczyna.
Byłam tam jakiś czas po rewolucjach. Zarezerwowalismy stolik już jakieś dwa tygodnie wcześniej. Przy rezerwacji podane było co będziemy chcieli jeść i o której godzinie przyjdziemy. Jak przyszliśmy, czekaliśmy długo przed barem - aż ktoś do ns podejdzie i zaprowadzi do stolika. Było tylko słychać rozmowy z zaplecza. Jak już się doczekaliśmy aż ktoś nas przyjmie, naczekalismy się na napoje - nic skomplikowanego: piwa i soki pomarańczowe. Jak już w końcu to otrzymaliśmy, znowu trzeba było czekać na jedzenie. Niestety kaczki i gęsi wcale niedoprawione, niesmaczne. Śmiałam się że nawet karnisze przy oknach były poobrywane i nikt się tym nie zainteresował. Ta restauracja to totalna porażka. Ostatnio byliśmy w Kwasnicy w Częstochowie i tam było przepysznie - więc za ich katastrofę nie można winić rewolucji.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
~unisex i umyć by się musiał, a woda kosztuje hehehe
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Pszuf, wieś która zrobiła sobie rynek żeby się miastowi z nich nie śmiali to co się dziwić xd
A co się dziwić.. właściciele na siłę "ulepszali" menu. Zamiast robić tak jak Gessler zarządziła. Nawymyślali, a to pizza, a to hamburger, a to krupniok z grilla, a to jeszcze co innego.. szkoda, że i za sushi sie nie wzięli. Opinię wszyscy mają taką samą.. że jedzenie było nie dobre, że kelnerki nie ogarnięte, dania pomylone, że zapominali o rezerwacjach, a porcje okrojone. Nie słyszałam, ani jednej dobrej opinii o tym lokalu, dlatego też tam nie zawitałam. A byłam, przed rewolucjami i nie było tak najgorzej. Tak to jest jak się na chama chce coś ulepszyć.
Karma wraca do tego Pana. Po co było zadzierać z ludźmi i grać hojraka. Wszystkich do okola wini za swoje niepowodzenia jak w żabkach tak w szynku. Obecnie ma bar burger i tez ludzi obwini za niepowodzenie. Jak mu zyczen na urodziny nie złożyli to publicznie na fb ich wyzwał i czego on oczekuje? Narcyz ....a ludzie pamietliwi są. Może niech wraca nad morze.
Gorole się wyprowadzili a Hanys do restauracji nie chodzi, bo nie wie jak się zachować przy stole :))))
W Pszowie stopniowo wszystko zaczyna plajtować.Po upadku kopalni to już jest równia pochyła.
Na osiedlu jest "smakuś"obiady swojskie i tanie, nie dziwię się że interes im idzie, a tam gdzie drogo to nie idzie, uczcie się od jadłodalni, które długo są już na rynku i mają swoich stałych klientów i są polecane przez innych a nie jakieś pseudo reklamy od osób, co nie znają się na lokalnym rynku, no bo jak jadłodalnię idzie nazwać szynkiem? Baba nawet nie wie co to znaczy, mogła jeszcze dodać "Puf szynk w Pszowie"
pszowski wsiok zeżreć obiad ciągnąć do lokalu to są wyrazy które ciebie kwalifikują jako wieśniaka ale znam też ludzi z Pszowa o wyższym poziomie kultury niż ty
Budka na Pszowskiej Mr hamburger ma powierzchnię 8mx5m a jedzenie jest tam smaczne,świeże i stosunkowo niedrogie.Kobiety pracujące tam robią najlepsze burgery w powiecie wodzisławskim inne jedzenie równie smaczne,Dania proste,nie wyszukane,na przeciętną kieszeń pszowskiego wsioka!Jak ktoś chce zeżreć danie obiadowe to ciągnie do ładnego lokalu (Karina,Ignacowy Dwór itp.).Trzeba było skupić się na burgerach...
W żadnej zapyziałej dziurze nie pomoże warszafsja feanca z manierą królowej!Zamiast od tej celebrytki uczcie się od lokalnych przedsiębiorców!Patrzcie co Karina P. zrobiła z domem przyjęć RENESANS :).Jak widać do interesów też trza mieć żyłkę,talent i pieniądze...
Po obejrzeniu tego programu to mi się odechciało tam zajrzeć