Komunikacyjny paraliż. Zamkną główną drogę w mieście?
Mieszkańcy Radlina z niepokojem obserwują tempo prac na ul. Korfantego. Po ponad 4 tygodniach od rozpoczęcia robót na drodze niewiele się zmieniło. Pojawia się pytanie, czy droga zostanie ukończona w terminie?
Pod koniec sierpnia drogowcy wbili pierwsze łopaty, rozpoczynając tym samym przebudowę odcinka ul. Korfantego, od skrzyżowania z ul. Rybnicką aż do wjazdu na parking za przejazdem kolejowym. Zniszczona, połatana i z koleinami trasa do połowy października miała zyskać nową nawierzchnię. Sąsiadujące chodniki również zostaną przebudowane. Minęły ponad cztery tygodnie od rozpoczęcia prac, a oczekiwanego przez mieszkańców postępu nie widać. Pojawiły się więc wątpliwości, czy wykonawca zmieści się w terminie. - Za długo to już wszystko trwa. Wciąż tylko kopią przy chodnikach - mówią zdenerwowani kierowcy i mieszkańcy Radlina.
Dwa etapy remontu
Drogową inwestycję po połowie finansują powiat wodzisławski i miasto Radlin. Jej realizacją za około 950 tys. zł zajmuje się Przedsiębiorstwo Robót Drogowych z Raciborza. Prace podzielone zostały na dwa etapy. Pierwszy, który obecnie trwa, obejmuje modernizację chodnika wraz z przebiegającymi pod nim instalacjami sanitarnymi oraz wodociągowymi. W trakcie wykonywania tych prac możliwy jest ruch samochodowy w obu kierunkach. Drugi etap przebudowy zakłada wymianę nawierzchni drogi (zostaną sfrezowane obecne warstwy asfaltu i położone nowe) bez ingerencji w jej podbudowę. Łączna grubość nowego asfaltu ma wynieść około 15 cm. Podczas tych prac organizacja ruchu miała zostać zmieniona. Planowano pozostawienie jednego, wyjazdowego z miasta pasa ruchu. Kierowcy wjeżdżający do Radlina mieliby korzystać z objazdów poprowadzonych m.in. ul. Mariacką.
No to już widzę te korki na tym idiotycznym lewoskręcie z Rybnickiej w Mariacką, powodzenia!