Ludmiła Nowacka pokazała KWW "Łączy nas Racibórz"
Kandydatka na prezydenta Raciborza zaprosiła w czwartek 11 października na swoją prezentację. Salę w hotelu Racibor wypełnili dziennikarze, kandydaci na radnych z jej komitetu oraz sympatycy byłej zastępczyni Mirosława Lenka.
Materiał wideo:
W roli konferansjerki wystąpiła Małgorzata Bonk, z którą dyrektor Nowacka pracuje w ZSOMS. Przedstawiła kandydatkę, a ta zaczęła konferencję od prezentacji badań: czego oczekują raciborzanie.
Ludmiła Nowacka zaprezentowała wyniki badań ankietowych przeprowadzone w czerwcu przez stowarzyszenie Łączy nas Racibórz. Jak zaznaczyła ich wyniki były podstawą do napisania programu wyborczego komietetu, z którego startuje.
Priorytetem dla badanych była gospodarka, potem ekologia, kultura i oświata. Służba zdrowia została wskazana jako ostatnia z najważniejszych potrzeb. Ankietowani chcieli obwodnicy. - Trzeba o nią nadal lobbować i pozyskiwać środki na jej rozbudowę - mówiła Nowacka. W badaniach wskazywano, że Racibórz potrzebuje nowych parkingów. Według kandydatki wiele problemów z prakowaniem w centrum rozwiązałby podziemny parking na placu Długosza.
L. Nowacka zapowiada obniżkę opłat miejskich, które będą niższe "gdy gospodarkę komunalną poprowadzimy inaczej, gdy uda nam się połączyć ją z gospodarką gmin powiatu". Liderka "Łączy nas Racibórz" podkreśliła też, że raciborzanie chcą wielkiego, nowoczesnego placu zabaw w centrum.
Poprawę jakości powietrza ma zapewnić program budowy tężni w każdej dzielnicy i rozbudowa zieleni miejskiej na skwerach, w parkach oraz powstanie "ścian zieleni". - Racibórz z tego słynął, że był zielonym miastem - mówiła Ludmiła Nowacka.
Rejon żwirowni nazwała miejscem cichej rekreacji na Ostrogu. Chce aby było to miejsce aktywności wędkarzy.
Kandydatka zapowiedziała nową infrastrukturę lodowiska oraz SPA przy aquaparku. Celem jej kadencji byłby także basen 50 m z ciepłą wodą w Oborze. Pływacy z ZSOMS mogliby tam trenować zamiast wyjeżdżać poza miasto. Obiekt przyciągałby tu sportowców z całej Polski. Boisko ze sztuczną trawą miałoby pojawić się na Srebrnej (stadion Unii).
Nowością w samorządzie byłyby: Fundusz zachęt sportowych oraz Fundusz ratowania zabytków.
Zgoda, kompetencja, sukces - na tych hasłach L. Nowacka zamierza budować swój wizerunek w wyborach.
Ubolewała, że Ślązacy i wschodniacy, którym żyło się dotąd tak dobrze w Raciborzu zatracili dobrą atmosferę i pojawiły się między nimi animozje. Nowacka chce Raciborza z wygodnym i dobrym życiem.
Przemowa kandydatki trwała ponad pół godziny, po niej nastąpiła prezentacja kandydatów w wyborach z KWW "Łączy nas Racibórz".
Pytań z sali nie zadawano, dziennikarzom umożliwiono indywidualne rozmowy z kandydatką. Oto co powiedziała nam L. Nowacka o bezpartyjności swej oferty wyborczej; finansowaniu szeroko zakrojonych planów oraz kandydatce do Sejmiku, na którą stawia "Łączy nas Racibórz".
Ludzie
dyrektor Dyrektor Instytutu Studiów Edukacyjnych PWSZ w Raciborzu, radna miasta Racibórz, kierownik ds. sportu w SP 15, była zastępca prezydenta miasta Racibórz.
Wicedyrektor ZSOMS w Raciborzu
Pani Ludmiło -po co to Pani?
ale czasu nie cofnie się juz.koszty bedą ogromne- cena bedzue niewspółmierna do tej chwilowej ekstazy w mediach.
@~Świtexxxxxx - wybory to nie akademia z laurkami, ale brutalna walka o być albo nie być.
Pani dr Ludmiła Nowacka nigdy nie rządziła, a była zastępczynią prezydenta Raciborza. Wiceprezydent nie działa w pojedynkę, ale jest podwładnym swego szefa. To zupełnie inna rola i przypisywanie pani doktor roli władczej jest błędem. Wskazywany jako kandydat na nowego wiceprezydenta pan mgr inż. Adam Hajduk jest odpowiedzialny za działania zarówno w urzędzie, gdy piastował funkcję prezydenta Raciborza jak i w starostwie, gdy zasiadał na fotelu starosty. W tymże czasie budżet Powiatu Raciborskiego był niemal dwa razy większy niż ten, którym dysponował pan Ryszard Winiarski, stojąc na czele zarządu powiatu. Niesprawiedliwym jest ocenianie rządów starosty A. Hajduka za czas niekorzystny dla ziemi raciborskiej. W porównaniu z następcą zrobił on o wiele więcej. Krytyka jaka spotyka tego człowieka, jak i panią dr Ludmiłę Nowacką jest moim zdaniem niesłuszna. Racibórz tworzą ludzie, którzy są wykształceni, doświadczeni i kulturalni. W takich warunkach życie płynie znacznie korzystniej aniżeli w obrzucaniu błotem ludzi z osiągnięciami. Należy się przede wszystkim zastanowić czy ferowanie bezpodstawnych wyroków wypływa ze źródeł godnych zaufania i szacunku.
Ludmiła ma znowu swój plan na to ,żeby wykolegować wszystkich i spaść na 4 łapki...
Ale tym razem chyba się przeliczyła.
A Tadek ,Adaś i Sławek nie dadzą rady tej ładnej katastrofie się przeciwstawić.
Teraz to już jazda po równi pochyłej do kraksy.
J@ Świtezianka - Życie to nie bajka kandydatka już rządziła i miała pole do popisu - teraz chce miasto uzdrawiać, dlaczego wtedy tego nie czyniła? Hajduk tak o zabytki dbał, że ławki z kaplicy wywalił, po awanturze medialnej z czasem część się odnalazła. Tandetne żyrandole i panele wielu zwiedzających w oczy kolą, szczególnie tych przyjezdnych. Za tę pieniądze co na zamek były, mogła powstać perełka, taka, jak w innych miastach,
Pani doktor Ludmiła Nowacka nie twierdzi, że w pojedynkę będzie zbawiać Racibórz, ale do pomocy zaprzęgnie doświadczonego p. Adama Hajduka, który dokończył remont szpitala rejonowego, wyremontował obecną siedzibę starostwa wraz z montażem windy i przede wszystkim wyremontował Zamek Piastowski, dzisiejszą chlubę miasta i powiatu. Pani Ludmiła zapowiada ponadto, że i drugi zastępca będzie cechował się wiedzą i doświadczeniem, w co należy wierzyć, mając na uwadze jej przemyślany program wyborczy. Jeśli spojrzymy na kontrkandydatów dr Nowackiej to ten sam zarzut - braku rozeznania w tematyce gospodarczej - można przypisać każdemu z nich. Poza tym samorząd skupia się na gospodarce komunalnej - ścieki, śmieci, komunikacja zbiorowa, a przedsiębiorczość może jedynie wspierać, co aktualnie z powodzeniem robi.
byłoby miło gdyby tej pani ..nie było.
Kobiety do rady jak najbardziej, ale uważam, że na prezydenta pani Nowacka ma zbyt małe kompetencje. Doświadczenie w oświacie to za mało.
Warto zwrócić uwagę, że to wyraz aktywności raciborskich kobiet. Z różnych środowisk, różnych profesji oraz różnego statusu - materialnego, kulturowego i personalnego. W ostatnich latach rada miasta w Raciborzu zdominowana była przez mężczyzn. Ruch pani doktor Ludmiły Nowackiej ma szansę ten obraz zmodyfikować na korzyść płci pięknej. Sama liderka prezentuje się nad wyraz dobrze. Program jej komitetu został przygotowany w oparciu o badania społeczne, co dowodzi, że temat potraktowano poważnie. Dobrze, że taka oferta pojawiła się wśród ofert wyborczych, bo wprowadza do tegoż katalogu świeżość i zróżnicowanie.
Nie widzę Tadeusza Wojnara na zdjęciach. Musiało mu coś wypaść.
"Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki" grecki filozof Heraklit z Efezu. Dyrektorowanie takiej szacownej szkoły już nie wystarcza?
Bezpartyjność widzieliśmy podczas spotkania z byłym Prezydentem Polski Panem Komorowskim na Zamku
wszelki duch Pana Boga chwali a skąd ta Pani ma się znać na gospodarce komunalnej?