Potyczki samorządowców w internecie. Poszło o remont drogi
Niecałe 250 metrów nowo wyremontowanej drogi w Pszowie stało się kością niezgody. O to, kto odpowiada za ten "sukces" spięli się w internecie samorządowcy z powiatu wodzisławskiego.
Na początku października na oficjalnej stronie internetowej powiatu wodzisławskiego pojawiła się informacja, że starosta Ireneusz Serwotka w towarzystwie członka zarządu Leszka Bizonia, sekretarza powiatu Michała Lorka i dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Wodzisławiu Śląskim Tomasza Wójcika sprawdzał jakość i efekty zakończonej przebudowy kolejnej części ul. Karola Miarki w Pszowie. Inwestycja polegała na wykonaniu warstw konstrukcyjnych jezdni oraz chodnika na łącznej długości 224 m, budowie 132 m kanalizacji deszczowej oraz wykonaniu oznakowania poziomego i pionowego. Koszt przedsięwzięcia wynoszący nieco ponad 700 tys. zł po równo został poniesiony przez powiat wodzisławski i miasto Pszów. Przypomniano, że były to już kolejne prace na ul. Karola Miarki. W 2016 r. wykonano tam 520 m jezdni, 502 m kanalizacji deszczowej i ponad 600 m chodnika. Wybudowano także zatokę autobusową i oznakowanie poziome i pionowe. Łącznie prace kosztowały wówczas ponad 1 mln zł. Informacja zamieszczona na stronie powiatu była okraszona kilkoma zdjęciami, na których czwórka urzędników przechadza się po wyremontowanym odcinku drogi. Relację z oględzin zakończonej inwestycji na swoim profilu portalu społecznościowego udostępnił Leszek Bizoń. Pod postem szybko wywiązała się ciekawa dyskusja pomiędzy samorządowcami.
Nie zaprosili nikogo z Pszowa?
Jako pierwsza wpis dość ironicznie skomentowała Katarzyna Brachmańska (członek poprzedniego zarządu powiatu, aktualnie pracownica pszowskiego urzędu). "Widzę, że sukces ma wielu ojców" napisała. Następnie głos zabrała burmistrz Pszowa Katarzyna Sawicka-Mucha. "Szkoda tylko, że tych właściwych brak" zauważyła. Ireneusz Serwotka zapytał, o jakie osoby chodzi, ale odpowiedzi się nie doczekał. Można się domyślać, że burmistrz chodziło o to, że przy sprawdzaniu jakość i efektów zakończonej przebudowy zabrakło przedstawicieli Pszowa. Analizując kilka ostatnich komunikatów starostwa o oddanych po remoncie drogach w pozostałych gminach, można zauważyć, że obok Ireneusza Serwotki ramię w ramię stoją włodarze miejscowości, w których inwestycje zostały zrealizowane. Okazuje się jednak, że zaproszenie na oględziny Karola Miarki do pszowskiego urzędu było wystosowane. Józef Szymaniec z wodzisławskiego starostwa poinformował nas, że Leszek Bizoń osobiście dzwonił do Katarzyny Sawiciej-Muchy, ta jednak odpowiedziała, że nikt na oględzinach się nie pojawi, ponieważ nie ma jej tego dnia w urzędzie, a zastępca wyjeżdża do Katowic. Chcieliśmy się dowiedzieć, co miała na myśli burmistrz komentując post, lecz była dla nas nieuchwytna.
Był czy nie był wicestarostą?
Do dyskusji włączył się również Dariusz Prus (kandydujący na fotel prezydenta Wodzisławia Śl.). Przypominał, że remont Karola Miarki rozpoczął poprzedni zarząd powiatu, którego był członkiem jako wicestarosta. Ireneusz Serwotka odpowiedział, że zakończona inwestycja dotyczy remontów w latach 2016-2018, w których Prus nie był już wicestarostą. "Proszę czytać mój wpis "ze zrozumieniem" bo jest prawdziwy i oczywisty dla Pszowików" skomentował nieco oburzony Prus. Serwotka nie pozostał dłużny. "Poprzedni zarząd starał się o środki z tzw „schetynówki” które nie otrzymał bo przygotowana oferta była za słaba i tak jak pisałem wcześniej w latach 2016-2018 obecny zarząd w porozumieniu z gmina Pszow przeznaczył (na inwestycję przyp.red.) 1.723.000 zł". Serwotka kończąc dyskusję dodał, że jedynie stwierdza co było robione w ostatnich latach czyli 2016-2018, a nie przypomina historii sprzed wielu lat.
Wyjaśniajmy, że Dariusz Prus faktycznie w latach 2010-2016 pełnił funkcję wicestarosty powiatu wodzisławskiego. Po tym jak 29 lutego 2016 r. rada powiatu odwołała Tadeusza Skatułę z funkcji starosty wodzisławskiego on również stracił stanowisko. Zdecydowano wówczas, że nowym szefem powiatu zostanie Ireneusz Serotka. Za kadencji Skatuły starano się o środki zewnętrzne na przebudowę Karola Miarki, ale ich nie otrzymano. Ostatecznie umowa na wykonanie pierwszego etapu inwestycji została podpisana po trzech miesiącach po objęciu władzy przez Serowtkę. Zadanie wykonano ze środków własnych powiatu oraz Pszowa.
Ludzie
Były Starosta Wodzisławski
Starosta Wodzisławski