Co się dzieje z remontem Pałacu Dietrichsteinów?

Kompleksowa modernizacja Pałacu Dietrichsteinów to jedna z najważniejszych i najbardziej kosztownych inwestycji realizowanych Wodzisławiu w ostatnich latach. Obiekt zostanie wyremontowany dzięki zdobytym przez miasto ponad 11 milionom złotych dofinansowania. W związku z remontem pałac opustoszał. Muzeum i Urząd Stanu Cywilnego, które dotychczas działały w budynku - musiały zmienić siedzibę. 5 października wyłonionemu w przetargu wykonawcy inwestycji, został przekazany plac budowy.

Minął miesiąc, a na placu budowy trudno zobaczyć robotników. Również czytelnicy zaczęli dopytywać, kiedy ruszą konkretne prace. Sprawdziliśmy to. Okazuje się, że pierwsze roboty w zabytkowym obiekcie ruszyły dopiero 5 listopada. A więc miesiąc później. Miejscy urzędnicy wyjaśniają, że termin ten wynika z wcześniejszych ustaleń. - Od samego początku było ustalone, że prace rozpoczną się w listopadzie - tłumaczy Anna Szweda-Piguła, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Wodzisławiu. Dodaje, że to wcale nie oznacza, że wcześniej firma próżnowała. - Pomiędzy 5 października a 5 listopada wyłoniona w przetargu firma organizowała i inwentaryzowała plac budowy, a także przygotowywała się do rozpoczęcia prac - zaznacza pani rzecznik.

Początkowe prace, które już ruszyły, mają charakter odkrywkowy. Są realizowane wewnątrz budynku. Przedstawiciele firmy zaczęli m.in. od dokładnego sprawdzenia stanu ścian wewnątrz. Przed nimi kolejne prace wewnątrz. Te najbardziej widoczne dla mieszkańców roboty, kiedy firma rozłoży rusztowania i będzie pracować na zewnątrz obiektu, ruszą prawdopodobnie wiosną.

Za modernizację jednej z pierwszych budowli w stylu klasycystycznym w Polsce odpowiada firma Intravi z siedzibą w Żywcu. To właśnie ona złożyła najkorzystniejszą ofertę w postępowaniu przetargowym, w wysokości 13,5 mln zł.

(mak)