Zdewastowano pomnik Mickiewicza. Wandal chciał napisać Ave Maria?
27 listopada o godzinie 15.30 pewna gliwiczanka zainteresowała się starszym mężczyzną, który, stojąc pod pomnikiem wieszcza, zaczął nanosić na niego napis białą farbą. Kobieta powiadomiła policję.
Pod pomnik Adama Mickiewicza przy ul. Siemińskiego (dawna Wieczorka) natychmiast podjechał radiowóz. Policjanci zastali na miejscu starszego człowieka z pędzlem w ręku. Na cokole widniał już napis AVI. 87-latek, na stałe zameldowany w Kędzierzynie Koźlu, gdzie też zamieszkuje, nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć, czemu zdecydował się na malowanie po pomniku. Jak ustalono podczas rozmowy, jego celem było wykonanie napisu AVE MARIA. Co dokładnie przyświecało temu pomysłowi, nie wiadomo. Mężczyzna nie wykazywał objawów choroby czy zaburzeń świadomości.
Powyższy przykład obrazuje, że przestrzeń miejska i jego estetyka mogą być naruszane nie tylko przez młodocianych chuliganów. Czyn 87-latka zakwalifikowano wstępnie jako występek z art. 261 kk, który mówi, że kto znieważa pomnik lub inne miejsce publiczne urządzone w celu upamiętnienia zdarzenia historycznego lub uczczenia osoby, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
Czy zachowanie starszego pana wyczerpuje znamiona tego przestępstwa, wykaże postępowanie, które zostanie wszczęte z urzędu i przeprowadzone przez I Komisariat Policji w Gliwicach.