Dariusz Polowy o Raciborzu bez pieców węglowych i z zabudowanym placem Długosza
Prezydent Raciborza Dariusz Polowy udzielił obszernego wywiadu raciborskim dziennikarzom w materiale video nagranym przez RTK Racibórz. Do rozmowy doszło w środowy wieczór 5 grudnia w lokalu Migawka Cafe przy ul. Opawskiej. Polowego pytali tam Mariusz Weidner i Grzegorz Wawoczny.
Rozmowa z włodarzem Raciborza została zarejestrowana w tzw. longu - jako spójna całość, bez przerw i zostanie odtworzona na antenie Raciborskiej Telewizji Kablowej (w czwartek 6 listopada o godz. 18.30) oraz będzie wkrótce po premierze "w kablu", dostępna w serwisie YouTube.
RTK - w porozumieniu z prezydentem miasta - współpracowała przy wywiadzie z redaktorami naczelnymi raciborskich mediów - Mariuszem Weidnerem (tygodnik Nowiny Raciborskie, portal Nowiny.pl) oraz Grzegorzem Wawocznym (portal i gazeta NaszRacibórz.pl). Zespół redakcyjny RTK zajął się realizacją techniczną przedsięwzięcia - wywiad rejestrowano za pomocą 4 kamer, a szefem produkcji był Jarosław Bucki. Jedną z kamer obsługiwał znany raciborski reportażysta Adrian Szczypiński (m.in. filmy o Pawle Newerli i winiarni Przyszkowskiego). Nad całością czuwała redaktor naczelna RTK Aleksandra Harz.
Przed występem w nagraniu prezydent Polowy został przygotowany przez profesjonalną makijażystkę. W Migawka Cafe do rozmowy zamówił białą kawę. Wywiad trwał 37 minut, głowa miasta odpowiedziała na wszystkie pytania dziennikarzy.
O czym mówił D. Polowy? Odniósł się do walki z raciborskim smogiem; opowiadał o swych autorskich projektach drogowych (tzw. Polówka - Wierzyńskiego i Księżycówka - Wiejska); tłumaczył jaki ma być "Racibórz Wielki" i pochylił się nad problemem drożejącej oświaty. W tej ostatniej kwestii przyznał, że analizuje koszty ponoszone ostatnio przez Miasto na wydatki dla edukacji i nasuwa się mu szereg wątpliwości co do wysokości kwot przeznaczanych przez samorząd. Pytany o związki z partią Prawo i Sprawiedliwość stwierdził, że to szansa dla Raciborza, bo PiS jest partią rządzącą w kraju i szansę na współpracę z nią należy wykorzystać. Dariusz Polowy mówił także o swym ostatim spotkaniu z inwestorem zainteresowanym kupnem i zabudową placu Długosza (przy rezygnacji z dotacji unijnej przez Racibórz w kwocie ok. 6 mln zł). Oznajmił, że w ciągu dwóch tygodni powinna zapaść decyzja w tej sprawie, ze strony przedsiębiorcy. Nie chciał ujawnić o kogo chodzi.
Ludzie
Radny, były prezydent Raciborza
Prawnik, wydawca, dziennikarz i pasjonat lokalnej historii
jestesmy truci i duszeni ! sluzby strazy miejskiej i ochrony srodowiska
na zgloszenia nie reagują . . . .
polne pajacowanie makijaż i buzi pacynowanie.
może to tylko sen?
Najgorszym pomysłem Pana Polowego jest likwidacja miejskiego programu wymiany kotłów i termomodernizacji dla mieszkańców. Szkolenie które odbyło się na zamku z programu czyste powietrze zaczęło się przy pełnej sali pod koniec po wyjaśnieniach zostało kilka osób.Ten program wstrzyma walkę ze smogiem ze Raciborzu. rządowe wsparcie jest dla niewielu, trzeba spełnić wygórowane wymagania (np ekspertyza ornitologiczna) pomoc znacznie niższa ( kwotowo) niż miejska i trudniejsza w pozyskaniu. Fatalny pomysł, wielu sąsiadów deklaruje,że będzie zmieniało kotły tyko przy znaczącym wsparciu albo wcale.
Czy te wszystkie występy nagrywane w knajpach, to jakaś reklama tych miejsc ? Prezydent ma chyba odpowiednie lokum na terenie UM ?
Prywatnie może w browarach i innych, ale teraz jest już osobą urzędową i powinien dbać o swój wizerunek.
mrzonki, pis już za niedługo będzie wspomnieniem historii, i w Raciborzu dużo się nie zmieni. "opowiadał o swych autorskich projektach drogowych" o tym mówi się od 20 lat, ale nikt nie podjął się tego zadania. I Polowy na tym polegnie.