Bizoń i Skatuła liczą na... współpracę z PiS-em
Nowy starosta Leszek Bizoń mówi o podziale obowiązków w zarządzie powiatu wodzisławskiego, o relacjach z wicestarostą Tadeuszem Skatułą i o współpracy z Prawem i Sprawiedliwością.
Kurek z kasą
W trakcie minionej kampanii wyborczej członkowie Prawa i Sprawiedliwości nie raz stawiali na przekaz, który w dużym uproszczeniu można streścić w zdaniu: „tam gdzie będzie rządziło PiS, będą pieniądze”. W powiecie wodzisławskim PiS znalazło się w opozycji, bo koalicję zawiązały Wspólnota Samorządowa i Koalicja Obywatelska. Czy nowy starosta nie obawia się, że kurek z funduszami zewnętrznymi zostanie przykręcony? - Pewne obawy rzeczywiście są. Zdajemy sobie sprawę z „dodatkowych” trudności z tym związanych - przyznał starostą. Bizoń wierzy jednak we współpracę. - Wierzę w mądrość ludzi jednej i drugiej strony. Zarówno naszej koalicji jest potrzebna współpraca z Prawem i Sprawiedliwością, jak i Prawu i Sprawiedliwości jest potrzebna współpraca z nami - stwierdził Bizoń. Sprawę skomentował też wicestarosta Tadeusz Skatuła. - Nie wierzę że osoby, które wywodzą się stąd, a pracują na rzecz naszego społeczeństwa, chciałyby szkodzić naszej małej ojczyźnie. To by było nie do wiary! - ocenił wicestarosta.
Współpraca „z przeszłością”
Starosta Leszek Bizoń i wicestarosta Tadeusz Sktuała mówią o wyzwaniach, planach, dobrej współpracy. Ale przypomnijmy, że w trakcie poprzedniej kadencji Leszek Bizoń był jedną z osób, które zyskały na znaczeniu w wyniku odwołania ze stanowiska starosty Tadeusza Skatuły. Czy udało im się zamknąć tamten rozdział? Starosta Bizoń zapewnia, że tak. - Usiedliśmy, porozmawialiśmy, wyjaśniliśmy różne sprawy. Nie mamy obaw co do naszej dalszej współpracy - podkreśla.
(mak)
Ludzie
Starosta Wodzisławski
Były radny powiatu wodzisławskiego, wicestarosta i starosta wodzisławski.
To chyba jakiś dowcip ? Bizon, żeby rządzić to trzeba to umieć robić.