Tajemnicze promieniowanie, nadmierna prędkość czy źle wyprofilowany zakręt? Mieszkańcy Turza mają dosyć ciągłych wypadków
Najpierw pisk opon, a później zgrzyt zgniatanej karoserii oraz płotu. To już stały dźwięk słyszany przez państwa Piechulów oraz ich sąsiadów z naprzeciwka. Na ich posesjach co rusz jakiś kierowca kończy jazdę. – Jeszcze nikomu nic się nie stało, ale to moment, kiedy ktoś zginie – alarmują zmartwieni. Problem dotyczy sołectwa Turze w gminie Kuźnia Raciborska.
Szykują się prace
Zapytanie wystosowaliśmy także do Urzędu Miejskiego w Kuźni Raciborskiej. Z otrzymanej informacji dowiadujemy się, że 9 listopada odbyło się spotkanie na ul. Raciborskiej w Turzu „w celu sposobu rozwiązania problemu wypadków drogowych”. – W spotkaniu brali udział przedstawiciele Gminy Kuźnia Raciborska oraz Zarządu Dróg Powiatowych w Raciborzu. Podczas rozmów ustalono, że zostanie przygotowany projekt przebudowy drogi wraz z zatoką autobusową. Celem przebudowy będzie wyprofilowanie oraz przebudowa, która spowoduje w znacznym stopniu ograniczenie prędkości na tym odcinku drogi – poinformował Piotr Staroń, kierownik Referatu Inwestycji.
Potrzebna kasa
Języka zasięgnęliśmy także u zarządcy drogi, czyli Powiatowego Zarządu Dróg. Odpowiedzi udzieliła nam Monika Mużelak. Dyrektor napisała, że na omawianym odcinku obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. – Według wiedzy tutejszej jednostki (potwierdzonej przez przedstawicieli Wydziału Ruchu Drogowego KPP Racibórz) najczęstszą przyczyną zdarzeń drogowych jest niedostosowanie prędkości do panujących warunków, a także przekraczanie dozwolonej przepisami prędkości, co powoduje utratę panowania nad pojazdem oraz zakończenie swojej jazdy na płocie mieszkańców – informuje w korespondencji. Pani dyrektor powołała się także na fakt, że „miejsce zdarzeń znajduje się w pobliżu obszaru skrzyżowania z drogą gminną – ul. Kościuszki (o sporej powierzchni jezdni), co zgodnie z przepisami, wymaga od kierujących zachowanie szczególnej ostrożności. Brak jest w tym rejonie czynników, elementów, które w istotny sposób utrudniałyby prawidłowe (zgodne z przepisami) poruszanie się pojazdów”. – Informujemy, że montaż fotoradarów, a następnie egzekwowanie i prowadzenie czynności wynikających z danych uzyskanych z fotoradaru nie leży w kompetencjach zarządcy drogi. Nadmieniamy również, że Powiat Raciborski, znając potrzeby remontowe dróg powiatowych, uwzględnił w planach zadań modernizację przedmiotowej drogi, co jest postępowaniem wieloetapowym oraz wymagającym dofinansowania ze środków zewnętrznych – przekazuje M. Mużelak.
Dawid Machecki
Komentarze
Radny z Turza Gerard Depta
Około trzy lata temu była w tym miejscu przeprowadzana wizja lokalna w obecności dyrektor PZD, starosty, policji i burmistrza. Wtedy zostało ustalone, że trzeba zakręt przebudować. Przyczyn wypadków jest kilka, ale podstawowa to prędkość; kierowcy, którzy tego nie przestrzegają, to wypadają z zakrętu. Po przeprowadzonych oględzinach widać jednak, że zakręt jest źle wyprofilowany. Pierwszą koncepcją był montaż barierek ochronnych przy płocie państwa Piechulów, ale z tego, co wiem to po ostatnich konsultacjach, ustalono, że ten łuk będzie przebudowany. Według mnie główna przyczyna leży w źle wyprofilowanym zakręcie i nadmiernej prędkości.
Sołtys Turza Marcelina Waśniowska
Nadmierna prędkość – to główna przyczyna wypadków w tym miejscu. Jeśli jedzie ktoś 50 km/h to nikomu nic się nie dzieje. Droga jest też źle wyprofilowana.
Ludzie
Radny Miejski Kuźni Raciborskiej, sołtys Turza
postawić tam fotoradar,będą wiedzieć z yanosika, zwolnią i wypadków będzie mniej. Proste.
Powód jest zawsze ten sam, głupota kierowców. Na głupotę można zaradzić tylko wysokimi karami których w Polsce brak.
Czyli mamy przebudowywać drogę za każdym razem gdy ktoś zechce poruszać się po niej nie stosując przepisów? Czy to nie jest postawienie sprawy na głowie?