Anna Kobierska-Mróz: musimy się sobą cieszyć, bo nigdy nie wiemy, ile wspólnych chwil mamy jeszcze nam zostało
Naczelnik wydziału rozwoju w Urzędzie Miasta Racibórz oraz kandydat na burmistrza Baborowa podsumowuje miniony rok
Plusy. Wszystko co spotyka mnie w życiu, zarówno te dobre jak i złe chwile, stanowi dla mnie wartość na "plus". Bo dzięki temu jestem bogatsza o doświadczenie. Największym plusem 2018 r. są dla mnie ludzie, których w tym roku poznałam. Po względem zawodowym wspaniały zespół w Wydziale Rozwoju UM Racibórz, z którym przyszło mi współpracować. Bardzo się lubimy i szanujemy nawzajem.
Minusy. Największym minusem tego roku była dla mnie tragiczna śmierć bardzo bliskiego przyjaciela. Bardzo mi go brakuje. Ta śmierć uzmysłowiła mi jak kruche jest nasze życie oraz to, że trzeba się sobą cieszyć, bo nigdy nie wiemy, ile wspólnych chwil mamy jeszcze przed sobą.
Podsumowanie. Każdy rok wnosi coś do mojego życia. A 2018 był rokiem dla mnie szczególnym zarówno pod względem prywatnym jak i zawodowym. Jest dla mnie rokiem wygranym, bo kończę go razem z moją rodziną, w tym samym składzie, z którą po raz kolejny mogłam zasiąść przy wigilijnym stole i z którą wchodzę w Nowy Rok.
Oczekiwania. Nie są szczególne. Pragnę zdrowia, odwagi i siły na cały najbliższy rok!
Ludzie
Naczelnik Wydziału Rozwoju UM Racibórz