Zuzanna Tomaszewska: Żałuję, że nie byłam na koncercie Paula McCartney’a
Radna miejska i artystka o plusach i minusach minionego roku oraz oczekiwaniach względem 2019 roku.
Plusy. Niewątpliwym plusem była dla mnie jako członka Stowarzyszenia NaM wygrana w wyborach samorządowych. Racibórz potrzebuje zmiany, nowego spojrzenia niezależnie od opcji politycznych. Uważam, że plusem jest także skład nowej Rady Miasta, gdzie damska część jest wyjątkowo liczna - 7 kobiet na 23 radnych. Ogromnym plusem były wydarzenia kulturalne, które budują indywidualny klimat w naszym mieście: Jubileusz Tetraedru, Festiwal FRU, spektakl pt. "Usłyszeć Srebrną Lunę" i wszelkie koncerty. Cieszę się także na nową inicjatywę w mieście związaną z ekologią tj. powstanie stowarzyszenia Zielony Racibórz, czy szeroką działalność Stowarzyszenia Pracowania Przyszłości. Mam ogromny szacunek do ludzi, którzy są aktywni na rzecz innych.
Minusy. Minus, który odczuwamy najbardziej to jakość powietrza w naszym mieście i na Śląsku. Mam nadzieję na systemowe zmiany w Raciborzu - tylko działania krok po kroku zmienią tę trudną sytuację w mieście.
Oczekiwania. Najwięcej chcę oczekiwać od siebie. Przyszły rok to praca i współpraca. Mam również nadzieję na prawdziwy domowy relaks wraz moimi córkami w każdej wolnej chwili.
Podsumowanie. To był dobry rok. Wiele się wydarzyło i dzięki zmianom w mieście z dużą dawką energii wchodzę w kolejny rok. Osobiście w tym roku mogłam cieszyć się płytą „Podróże na chmurze” Lidii Pospieszalskiej, w której miałam mały udział i koncertami związanymi z jej promocją. Niestety żałuję, że nie byłam na koncercie Paula McCartney’a, jednak udało mi się w tym roku po raz pierwszy być na koncercie Stinga, na pewno nie ostatni.
Ludzie
Była radna Miasta Racibórz