Niewybuchy, pożary, wypadki i zuchwałe przestępstwa czyli rok 2018 na służbie w powiecie raciborskim
Przedstawiamy najważniejsze wydarzenia, którymi służby z powiatu raciborskiego zajmowały się w roku 2018.
Dramat na mrozie
GRZEGORZOWICE. 1 marca w godzinach porannych na terenie posesji przy ulicy Powstańców znaleziono ciało kobiety. Na miejsce skierowano pogotowie i policję. Lekarz stwierdził zgon 76-latki. Kobieta zmarła podczas poszukiwań swojego 82-letniego męża, który wyszedł do obory i długo nie wracał. Wyziębiony mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy.
Dachowanie w Bieńkowicach
BIEŃKOWICE. 5 marca około godziny 15.15 na drodze krajowej nr 45 pomiędzy Raciborzem a Bieńkowicami doszło do dachowania. Volkswagenem golfem podróżował 27-letni mężczyzna. Policjanci ustalili, że kierowca samochodu zjechał na pobocze, aby uniknąć kolizji z nadjeżdżającym z naprzeciwka innym volkswagenem golfem. Kierujący drugim samochodem 19-latek wyprzedzał w tym czasie inny pojazd.
KWIECIEŃ
Wielki pożar w Raciborzu
RACIBÓRZ. 3 kwietnia na terenie skupu złomu i makulatury oraz składowiska opon i podkładów kolejowych przy ul Eichendorffa/1 Maja w Raciborzu doszło do wielkiego pożaru. Ogień został zaprószony z powodu awarii koparko-ładowarki. Do akcji skierowano piętnaście wozów strażackich i pięćdziesięciu pięciu strażaków zawodowych oraz ochotników. Wstępnie wartość strat oszacowano na kwotę 100 tys. zł.
Zginął motocyklista
ŻERDZINY. 14 kwietnia około godz. 14.00 na DW 416 na wysokości Żerdzin doszło do tragedii. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący motocyklem 60-letni raciborzanin jechał za autobusem. Kierowca samochodu poprzedzającego autobus zwolnił, aby skręcić w drogę prowadzącą do Ocic. Zwolnił też kierowca autobusu. Motocyklista też zahamował, jednakże stracił panowanie nad pojazdem, przewrócił się i wpadł pod koła nadjeżdżającego z naprzeciwka renault. Mężczyzna zginął na miejscu.