Pijany wpadł do rzeki w Rybniku. Ratowali go strażnicy miejscy
1 stycznia do izby wytrzeźwień trafił mężczyzna, który stracił równowagę i wpadł do rzeki Nacyny. Sytuację tę obserwował operator monitoringu wizyjnego.
Około godziny 6:00 w pobliżu mostu na ul. Raciborskiej, przy wjeździe na rynek, pojawił się idący chwiejnym krokiem mężczyzna. Przez chwilę podpierał ściany jednego z budynków, próbując złapać równowagę. W pewnym momencie podszedł do krawędzi skarpy, stracił równowagę i zsunął się do rzeki. Widząc niebezpieczną sytuację, operator na miejsce skierował patrol straży miejskiej. Funkcjonariusze pomogli pijanej osobie wyjść na brzeg. Z uwagi na stan, w którym się znajdował, został przewieziony do izby wytrzeźwień.
Był to jeden z dwóch mężczyzn, którzy trafili tego dnia do izby wytrzeźwień. Około godziny 20:00 na ul. Reja w Rybniku, operator monitoringu znów zauważył pijanego mężczyznę. Gdy na miejscu pojawili się strażnicy, mężczyzna nie stosował się do poleceń funkcjonariuszy. W stosunku do mężczyzny zastosowano środki przymusu bezpośredniego i przewieziono go do izby wytrzeźwień.
Od 24 grudnia 2018 r. do 1 stycznia 2019 r. do funkcjonariusze przewieźli do ogrzewalni 2 osoby, do izby wytrzeźwień 7 osób, do miejsca zamieszkania 1 osobę, a dwie osoby przekazali pogotowiu.
(acz)
Czy jego imię rozpocznało się na A, a kończyło na s?