Iveco zastąpi starego jelcza
Do Ochotniczej Straży Pożarnej w Gorzycach trafiło nowe auto. Strażacy odebrali je 5 stycznia.
Wóz ratowniczo-gaśniczy iveco eurocargo kosztował 869 tys. zł, a jego zakup możliwy był dzięki dotacji jaką gminie przyznało ministerstwo sprawiedliwości, w wysokości 650 tys. zł, w ramach Funduszu Sprawiedliwości. Nie jest tajemnicą, że za środkami dla Gorzyc stoją parlamentarzyści PiS z naszego regionu – Adam Gawęda i Teresa Glenc oraz obecny członek zarządu województwa śląskiego Michał Woś, który był pełnomocnikiem ministra sprawiedliwości ds. Funduszu Sprawiedliwości, w ramach którego przekazane zostały środki. - Lobbowali za naszą gminą – mówił w listopadzie ubiegłego roku Daniel Jakubczyk, wójt Gorzyc. Gmina dołożyła do zakupu wozu 219 tys. zł z własnego budżetu.
Nowy wóz ma napęd na 4 koła, posiada silnik o mocy 320 KM. Oznaczenia GBA 3/16 oznacza, że jest to średni wóz gaśniczy posiadający zbiornik wodny (beczkę) o pojemności 3 tys. litrów oraz autopompę o wydajności 16 hl na minutę. Auto ma też zbiornik o pojemności 300 litrów piany. - Jest w pełni wyposażone w nowoczesny sprzęt – podkreśla Piotr Tatarczyk, prezes OSP Gorzyce. - Bardzo ułatwi nam komfort pracy, wszystko można nim zrobić o wiele szybciej, niż naszym dotychczasowym wozem, przede wszystkim szybciej podać wodę – dodaje Tatarczyk.
Nowy wóz zastąpi jelcza z 1976 r.
(art)