Młodzi aktorzy pokazali, jak dawniej kolędowano
Nie trzeba nikogo przekonywać, że czas kolędowania, to czas wyjątkowy i magiczny. 20 stycznia w Domu Kultury "Strzecha" mogliśmy znów poczuć atmosferę świąt! A to za sprawą Teatru Tetraedr, który przeniósł nas w podróż do przeszłości i kultywowania tradycji, gdzie kolęda nie była tylko bożonarodzeniową piosenką, ale zdecydowanie „czymś” więcej.
Młodzi artyści pod kierunkiem Grażyny Tabor, fenomenalnie wyczuli klimat dawnej tradycji chodzenia od domu do domu, by śpiewem ogłaszać Dobrą Nowinę. W spektaklu nie mogło zabraknąć atrybutów kolędniczych takich jak gwiazda, czy kozioł, a w nastrój wprowadzały również instrumenty: skrzypce, akordeon czy bęben obręczowy.
W „Kolędnikach” mogliśmy usłyszeć dawne teksty kolędnicze oraz mało znane kolędy i pastorałki. Aktorzy zachęcali również publiczność do wspólnego śpiewania.
To co mogliśmy zobaczyć na scenie "Strzechy", Teatraedr praktykuje od lat, kolędując po zaprzyjaźnionych domach w Raciborzu i nie tylko.
źródło: RCK