Lenartowicz krytykuje rządowy program: Czyste powietrze? Czysta fikcja!
Posłanka Gabriela Lenartowicz (na zdj.) spotkała się z dziennikarzami lokalnych redakcji. Opowiedziała o wadach programu „Czyste powietrze” oraz własnych pomysłach na uporanie się z problemem smogu w Polsce.
Gabriela Lenartowicz nie pozostawia suchej nitki na rządowym programie „Czyste powietrze”, w ramach którego właściciele i współwłaściciele domów jednorodzinnych mogą ubiegać się o dofinansowanie m.in. wymiany źródeł ciepła, przyłączy do sieci gazowej, termomodernizacji budynków, montażu OZE.
Brak pieniędzy?
– Problem w tym, że pieniędzy na te działania nie ma ani w budżecie państwa na 2019 rok, ani w planach Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – mówi Gabriela Lenartowicz. Posłanka z raciborszczyzny wylicza, że w planie finansowym NFOŚiGW zapisano co prawda 1,7 mld zł na dotacje, jednak lwia część tej kwoty – 1,4 mld zł – ma zostać przeznaczona na drogi samorządowe, 285 mln zł jest zarezerwowane na „wieloletnie zobowiązania z tytułu geologii i górnictwa”, natomiast 100 mln zł ma zostać przeznaczone na monitoring środowiska zapobiegający pożarom wysypisk śmieci.
– Polacy poskładali wnioski i liczą na pieniądze. Z jakiego źródła mają one pochodzić? – pyta G. Lenartowicz i wskazuje na jeszcze jedną wadę „Czystego powietrza”, a mianowicie brak umocowania prawnego tego programu.
Posłanka dodaje, że program „Czyste powietrze” już został poddany modyfikacjom, ograniczającym nie tylko dostęp do dofinansowania ekologicznych przedsięwzięć, ale również samą wysokość wsparcia, co czyni go nieatrakcyjnym. – Praktycznie można powiedzieć, że „Czyste powietrze” to czysta fikcja – kwituje G. Lenartowicz.
Doświadczenia ze Śląska
Gabriela Lenartowicz, która w gabinecie cieni Platformy Obywatelskiej stoi na czele resortu środowiska, jako receptę na problem walki ze smogiem wskazuje pakiet rozwiązań przygotowanych pod jej kierunkiem. Wiele z zapisów projektu ustawy opiera się na doświadczeniach, które wyniosła z czasów, gdy była prezesem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
– Fundusz przeznaczał wtedy 200 mln zł rocznie na ochronę powietrza w województwie śląskim. Mimo że wydawaliśmy tak dużo pieniędzy, efekty były niewspółmierne do oczekiwań – mówi Gabriela Lenartowicz i wskazuje, że właśnie wówczas ona i jej pracownicy doszli do wniosków, że ochrona powietrza ma sens tylko wtedy, gdy jest prowadzona systemowo. Właśnie taki charakter mają mieć zapisy ustawy, której projekt powstał pod jej kierunkiem.
„Znaczone pieniądze”
Projekt ustawy o czystym powietrzu, który zachwala Gabriela Lenartowicz, przewiduje przyjęcie Krajowego Programu Ochrony Powietrza, który będzie mieć charakter aktu wykonawczego do wspomnianej ustawy. To znaczy, że każda próba jego zmiany będzie powodowała konieczność zmiany ustawy, a co za tym idzie, rozpoczęcie publicznej debaty na ten temat. Takie umocowanie prawne programu ma być zabezpieczeniem przed ewentualnymi próbami ograniczenia programu.
Program zakłada wydatkowanie 0,5% PKB rocznie na rzecz ochrony powietrza, tj. dotacje i pożyczki do termomodernizacji, wymiany źródeł ciepła, montażu OZE i przyłączy do sieci gazowniczej lub ciepłowniczej. To około 9,5–10 mld zł. Pieniądze mają pochodzić m.in. z opłat środowiskowych oraz aukcji uprawnień do emisji CO2. Posłanka wskazuje, że obecnie pozyskane tą drogą pieniądze „nie są znaczone”, co skutkuje ich „przejadaniem przez dużą energetykę oraz górnictwo”. Proponowane przez nią rozwiązania mają wymusić przeznaczanie ich na poprawę jakości powietrza.
Gminy przygotują plany
Wielkie pieniądze mają być wydatkowane za pośrednictwem wojewódzkich funduszy ochrony środowiska oraz gmin. Te ostatnie będą sporządzać plany zaopatrzenia w ciepło, które zostaną podniesione do rangi prawa miejscowego. W ramach tych planów zostanie przeprowadzona inwentaryzacja budynków oraz ich źródeł zaopatrzenia w ciepło i energię. Dodatkowo plany te mają wskazywać na docelowe systemy zaopatrzenia w ciepło i energię budynków z uwzględnieniem działań, które mają do tego doprowadzić.
Każdorazowo plan ma zostać dostosowany do sytuacji gminy oraz jej składowych części. W przypadku niektórych dzielnic czy sołectw opłacalne może być przyłączenie do sieci gazowniczej, w przypadku innych do sieci ciepłowniczej, w przypadku jeszcze innych jedyną możliwością będzie wymiana pieców na nowoczesne, niskoemisyjne kotły.
Gdy gmina przygotuje już taki plan, wówczas będzie mogła ogłosić nabór wniosków o przyznanie dotacji na realizację zawartych w planie inwestycji. Wnioski będą składać właściciele nieruchomości. Gdy nabór zostanie zakończony, wówczas gmina zwróci się do wojewódzkiego funduszu o przyznanie środków na ten cel, które następnie zostaną przekazane wnioskującym o nie właścicielom nieruchomości.
Właściciele nieruchomości, którzy zdecydują się na przeprowadzenie takich inwestycji, dodatkowo będą mogli liczyć na przyznanie ulg podatkowych. W przypadku osób, których nie będzie stać na wniesienie wkładu własnego do inwestycji, możliwe będzie staranie o przyznanie pomocy socjalnej na ten cel.
– To nie są rzeczy odkrywcze, bo one są robione na świecie – mówi Gabriela Lenartowicz. Posłanka twierdzi, że tak pomyślany ekologiczny program mógłby stać się kołem zamachowym gospodarki. – Przecież tych domów nie będą ocieplać zachodnie koncerny tylko małe firmy działające w najbliższym sąsiedztwie wnioskodawcy – wyjaśnia G. Lenartowicz.
Gabriela Lenartowicz podkreśla, że w całej sprawie „nie chodzi o polityczne podteksty, bo od tego (zanieczyszczonego – red.) powietrza umierają tak samo wyborcy PiS i PO – kończy.
Wojtek Żołneczko
Na kolejnej stronie publikujemy stanowisko posła Czesława Sobierajskiego w tej sprawie.
Ludzie
Poseł na Sejm RP
Mnie WFOŚiGW w Toruniu przekonał,że lepiej i taniej dla mnie będzie jeśli następne 30 lat będę palił w KOPCIUCHU,wcześniej starałem się o dopłaty z programu czyste powietrze, po tym horrorze zrezygnowałem
To właśnie mówię że pis jest beznadziejny bo tylko rozdaje nie swoje pieniądze a dla kraju nic nie robią dalej będzie smog i żadnej kopalni nie zlikwidują,beznadziejny ten pis
"Fundusz przeznaczał wtedy 200 mln zł rocznie na ochronę powietrza w województwie śląskim. Mimo że wydawaliśmy tak dużo pieniędzy, efekty były niewspółmierne do oczekiwań – mówi Gabriela Lenartowicz" To jest właśnie kwintesencja rządów platformy. Wydawane były setki milionów a efekt dla obywateli mizerny.
wszędzie tylko 500+ żeby ukryć ich beznadziejne rządy-tyle robi pis dla czystego powietrza:
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Czyste-powietrze-zagrozone-Unia-nie-przekaze-srodkow-na-realizacje-programu-7699905.html
Jeśli z mojego wpisu wywnioskowałaś - eś, że utrzymuję się z górnictwa węgla kamiennego, to gratuluję przenikliwości. Niezależnie od tego, co należałoby zrobić, aby branża górnicza była rentowna, a po merdiach enerdowskich nie latały mityczne "miliardy dopłat do polskiego przemysłu od A-Z", jak pokazuje przyklad tuskoidów można państwo rozkradać, a pracę ludzi marnotrawić albo, jak pokazuje przykład kaczoidów, można pożytki z pracy Polaków pozostawiać w jakiejś większej części Polakom. Piszę o globalnej niewoli i o sprzeciwie wobec bezrefleksyjnego łykania przekazu niemieckich grup mediowych, zadaniowanych na Polskę, a nie o tym, czy twój tata spał na podszybiu, czy w kotłowni szkolnej.
Miliardy się dopłaca do gornictwa wiec taniej,wygodniej i bezpieczniej jest go importować.Poczytaj o ekonomi trochę (w podstawówce tego nie uczą) Gdybyś chciał zrobić gornictwo rentowne musiałbyś iść do roboty i robić do 65 lat bez żadnych przywilejów razem z twoimi kolegami. Kolejna rzecz to to,że poza kopalnią niczego nie rozumiesz i dla ciebie to jest bóstwo,które uratowało ci życie i możesz teraz siedzieć i głupoty pisać.Jak ci się nudzi to poczytaj o ekonomi a nie o teoriach spiskowych z brukowców.I nie pisz o Wenezueli jak nawet w Niemczech nie byłeś.
Zawsze można zrobić tak, że górnictwo jest nierentowne, kiedy posiadają je jacyś tam ""Polacy"", ale zacznie być rentowne, kiedy tylko posiądą je ""Prusacy"". Patrz Iran, patrz Wenezuela, patrz Rosja. Ropa i gaz mogą być tak tanie, że aż narody je posiadające głodują, ale zaraz po przejęciu złóż przez Texaco, Mobil i inne Esso mogą te paliwa być tak dochodowe, że aż grandziarze finansowi z New Yorku potroją swoje majątki w jeden sezon. Patrzcie na świat, jakim jest, a nie na malowane wam propagandową kredką obrazki o nim.
Gdyby gornictwo było rentowne bo by go nikt nie likwidował,ale .......musiałbyś robić do 65 jak wszyscy,dostawać polowe mniejszą emeryturę jak wszyscy,zrezygnować z wszystkich przywilejów jak wszyscy to może miałoby to sens.Teraz żebyś miał w miarę tani prąd węgiel trzeba importować bo tańszy i lepszy a o zasiarczeniu nie pisz bo się na tym nie znasz.
Nikt nie będzie kupował droższego bo polski chyba,że ty bo ci kopalnia życie uratowała.
Węgiel się przeżył i mało już kto tak bardzo za nim tęskni jak ty.Idz se przyłóż do pieca,nara.
@Leno ....zgadzam się z tobą chociaż nie w wszystkim , widzę jednak że są niektórzy których interesuje po co sprowadzany jest węgiel do naszego kraju i to niekiedy gorszej jakości co daje się odczuć a jest bardzo zasiarczony, skoro mamy olbrzymie pokłady i to dobrej jakości węgla ?,ja nie mam w tym temacie zielonego pojęcia o co chodzi ? Ale proponuję przeczytać na Google >Polska drugim Kuwejtem Europy .......bardzo ciekawe .... do poniżej> a dlaczego nie skoro by się dało zrobić z węgla kolektory słoneczne ,jak mówiła moja babcia oszczędzać można na wszystkim ,nawet na obrażaniu więc oszczędż sobie obrażania .......
objektywnego do gazu nie przekonasz nigdy to stary górniczy piernik,on by nawet kolektory słoneczne robił z węgla,jakby się dało!
@Obiektywny dobrze ,że daleś link o korytarzach powietrznych bo cały Racibórz mamy juz prawie pod tym względem zepsuty zabudowane korytarze.Teraz prezydent Połowy chce zabudowania jednego z ostatnich korytarzy czyli Plac Długosza a przy okazji zgotować mieszkańcom placu Długosza drastyczne pogoszenie warunków w ich otoczeniu.Ale nie tylko im ale wszystkim mieszkańcom Raciborza gdyby ten plac został sprzedany i zabudowany.Węgiel i drewno nie powinny być używane w indywidualnym ogrzewaniu w gęstej zabudowie a szczególnie gdy dodatkowo miasto jest położone w kotlinie.Jakbyśmy mieli myśleć tak jak ty to po wojnach ludzie musieliby nie odbudować zniszczonych miast i wsi bo za jakiś czas znowu może być wojna. Nie jesteśmy potentatem węglowym bo płacimy dolarami i sprowadzamy duże ilości węgla z zagranicy i to z Rosji. Oni naszych jabłek nie chcą i innych produktów z powodów aby pognębić nasz kraj a my już mamy taki deficyt wydobycia bo mamy najniższe wydobycie węgla od lat 50 ,że kupujemy od nich mimo ,że nie powinniśmy od nich brać węgla jak mówiło PIS parę lat temu a mimo to dalej bierzemy od nich węgiel Płacimy walutą i trujemy nas samych a potem na służbę zdrowia brakuje pieniędzy bo mamy epidemie raka i innych ciężkich chorób .Ogrzewanie gazem przy ocieplonym domie jest praktycznie identyczne jak grzanie ekogroszkiem.Różnice są na poziomie 30 zł miesięcznie lub nawet taniej gdy wcześniej budynek nie był ocieplony a grzano węglem.
Zakazać węgla na blokach = wszystkie cieplownie na gaz. Zakazać c.o. węglowego w jakimkolwiek biznesie. Wtedy gaz stanieje i na końcu będą mogli się przyłączyć ci, którzy najwięcej relatywnie, w to muszą zainwestować - właściciele domów jednorodzinnych.
Dobrze,że ty nie rządzisz tym krajem,bo byśmy dalej mieszkali w ziemiankach,pozostało ci tylko przedstawiać twoje wizje,którymi i tak się nikt nie przejmuje.Węgiel is death!
Pozwolę sobie jeszcze zapytać czy najwięcej smogu nie robi pieniądz i pazerność niektórych ,oraz zła gospodarka państwa ?, i w tym mogła ta pani dużo zdziałać, dlaczego nie mówi się głośno że zgody na budowy domów , całych osiedli czy innych zabudowań muszą wydawane być z rozsądkiem i mądrością np. https://www.portalsamorzadowy.pl/ochrona-srodowiska/walka-ze-smogiem-co-to-sa-korytarze-powietrzne,71397.html .... Proste,najlepiej obarczyć wszystkich którzy ogrzewają swoje domy węglem bo do ich kieszeni najbliżej się dostać .Fakt rozsądne było by ogrzewanie gazem ,ale nikt nam nie mówi że gazowym potentatem nie jesteśmy ,i może nas zaskoczyć kiedyś to" GDYBY " jesteśmy potentatem węglowym z którego może być wytwarzany nawet i gaz ,ktoś posiadający ogrzewanie elektryczne chyba wie skąd bierze się prąd , że nie tylko ze słupów i ścian swoich domów i czego potrzeba by prąd wytworzyć ? dlatego bym raczej pozytywnie patrzył na nasze Ślaskie złoto i cieszył się że go mamy ,bo dziwi mnie że węgiel taki Be! a Niemcy go zużywają więcej niż cała UE, w erze nowoczesnych filtrów problemu by nie było żeby znowu nie to pazerne" GDYBY"....
Czytając ten artykuł ma się wrażenie że za poprzednich rządzących ,czyli dzisiejszej opozycji której członkiem jest ta pani -Smogu w Polsce nie było,to w takim razie po co dziś krytykować ogrzewania węglowe,narażać nad na koszty wymiany pieców(jeżeli można zwyczajnie postarać się o powrót do władzy poprzednich rządzących bo o to chodzi pewnie tej pani ,i smogu nie będzie ) bo jak czytam wypowiedzi i krytykę tej pani dostaję odruchu ......... ,zarazem ciśnie mi się pytanie ,co zrobiła ta pani wtedy kiedy mogła coś zrobić ?. Acha ,Sorry przecież wtedy smogu nie było ....
Tyle lat się już na ten temat mówi smród,że nie można na dwór wyjść a ludzie czekają aż im państwo za darmo wymieni piece!
a gdzie pojdą ci z osiedli których bloki nie są nawet opalane węglem tylko mułami i flotem?
Zakazać węgla w domach prywatnych i nie trzeba żadnych dopłat.Jak komuś nie pasuje to do lasu mieszkać a nie między ludzi w centralnej Europie !
Lenartowicz niech pilnuje gabinetu cieni bo podpina się pod wszystkich w Warszawie i coś ją nie akceptują - nawet PO-KOKOKi
@Jura to czemu smog jest większy? buhahahhaha wszystkie te pieniądze KAWKI i srawki to wywalone w błoto, bo smog jak był tak jest. BUDUJCIE CO i GAZ to jedyne rozwiązanie, a nie jakieś śmieszne docieplenia.
cd.KAWKA – 400 mln zł
RYŚ–400mlnzł
PROSUMENT – 800 mln zł
LEMUR – 290 mln zł
BOCIAN – 570 mln zł
DOM ENERGOOSZCZĘDNY – 300 mln zł
Wszystko oczywiście za mało ale i to co mógł PiS zlikwidował i dał Rydzykowi
cd.C. Finansowanie - programy krajowe i zagraniczne:
Fundusz Termomodernizacji BGK, do 2015 : 1,9 mld zł z budżetu państwa Mechanizm Norweski i EOG, 2009 – 2014 : 217 mln euro
GIS, w tym Gazela i Sowa, 2010 – 2017 : 1,306 mld zł
POIiŚ, 2014 – 2020 : 4,128 mld euro
16 WFOŚiGW, 2014 – 2020 : 3,1 mld zł
NFOŚiG , 2014 – 2020 : 3,1 mld zł w tym:
cd.B. Regulacje:
- Ustawa z dnia 10 października 2014 r. o zmianie ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw oraz niektórych innych ustaw
- Ustawa z dnia 10 września 2015 r. o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska, popularnie zwana antysmogową
- Krajowy Program Ochrony Powietrza z września 2015 r. Projekt z 2017 roku ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska, tzw o czystym powietrzu
C. Finansowanie - programy krajowe i zagraniczne:
Co zrobiła PO i co zostawiła obecnej władzy w sprawie smogu ?wykonując:
- Dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/50/WE z 21 maja 2008 r. w sprawie jakości powietrza i czystszego powietrza dla Europy
- Decyzję wykonawczą Komisji 2011/850/WE z 12 grudnia 2011 r. ustanawiającą zasady stosowania dyrektyw 2004/107/WE i 2008/50/WE
A. Monitoring środowiska:
219 stacjach pomiarowych przy 1336 stanowisk pomiarowych a wyniki te są uzupełniane o modelowanie matematyczne rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń
B. Regulacje:
- Ustawa z dnia 10 października 2014 r. o zmianie ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw oraz niektórych innych ustaw
- Ustawa z dnia 10 września 2015 r. o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska, popularnie zwana antysmogową
- Krajowy Program Ochrony Powietrza z września 2015 r. Projekt z 2017 roku ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska, tzw o czystym powietrzu
C. Finansowanie - programy krajowe i zagraniczne:
Fundusz Termomodernizacji BGK, do 2015 : 1,9 mld zł z budżetu państwa Mechanizm Norweski i EOG, 2009 – 2014 : 217 mln euro
GIS, w tym Gazela i Sowa, 2010 – 2017 : 1,306 mld zł
POIiŚ, 2014 – 2020 : 4,128 mld euro
16 WFOŚiGW, 2014 – 2020 : 3,1 mld zł
NFOŚiG , 2014 – 2020 : 3,1 mld zł w tym:
KAWKA – 400 mln zł
RYŚ–400mlnzł
PROSUMENT – 800 mln zł
LEMUR – 290 mln zł
BOCIAN – 570 mln zł
DOM ENERGOOSZCZĘDNY – 300 mln zł
Wszystko oczywiście za mało ale i to co mógł PiS zlikwidował i dał Rydzykowi
Oczywiście ~Gadać_każdy_może (89.64. * .229) Jednak za klasykiem powiem: Warto być uczciwym! Bo czytając tekst albo sięgając choćby do archiwalnych artykułów w Nowinach można łatwo dojść jak wiele Pani Lenartowicz robiła przez te ograne już 8 lat w sprawie smogu i darować sobie złośliwe komentarze.
O ile wiem, Pani Poseł na „ty” z żadnym płatnym hejterem nie jest. Tym bardziej, że po znajomości tematu autor pod nikiem ~wybory_2019 (89.200. * .29) albo jest analfabeta albo generowanym automatycznie botem z komercyjnych serwerów. Redakcji to nie przeszkadza?
program to fikcja, tylko co zrobiło PO i partia Lenartowicz jak rządzili? Smogu nie było? Był! Co zrobili? Nic albo niewiele.
Całe te ocieplenia bez stref bez węgla nic niedają. CO, gaz lub geoterma powinno być rozbudowane i obowiązkowe w centrach miast. Na KWK 1 Maja jest ciepłownia, której państwo nie może nawet w 30% wykorzystać bo nie ma ciepłociągów.
Pani Poseł ma niestety racje .Z Programu Czyste Powietrze są niskie dopłaty dla wielu osób może nie będzie ten program mógł pomóc .
Co do programu „czyste powietrze” racja, na razie to porażka. Ale PO miała 8 lat rządów, a smog dalej dusi więc z tej krytyki niewiele dla mnie wynika.
Gabrysia 8 lat rządziła w sejmie i totalnie nic nie zrobiła a teraz potrafi tylko krytykować ale co tam wybory się zbliżają to trzeba wodę lać