W razie potrzeby sprawniej udzielą pierwszej pomocy
Radliński magistrat wzbogacił się o nowy sprzęt ratujący życie. Defibrylator podarowali strażacy, którzy zadeklarowali również szkolenie urzędników z jego obsługi.
Na parterze głównego budynku radlińskiego urzędu miasta zamontowano prosty w obsłudze automatyczny defibrylator AED. Urządzenie podarowali strażacy z biertułtowskiej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej. - Moim marzeniem jest, aby takie urządzenia znalazły się we wszystkich miejscach użyteczności publicznej. Dlatego zdecydowaliśmy się przekazać defibrylator tutejszym urzędnikom - mówi Jacek Jędrzejek, prezes OSP Biertułtowy.
Automatyczny defibrylator zewnętrzny (w skrócie AED) to urządzenie, które po podłączeniu elektrod do klatki piersiowej poszkodowanego analizuje rytm serca i określa czy poszkodowany wymaga defibrylacji. W razie potrzeby wyzwala impuls elektryczny w celu zatrzymania migotania komór i przywrócenia prawidłowej akcji serca. Po uruchomieniu wydaje jasne komendy w języku polskim i podpowiada po kolei, co należy zrobić. Pomaga również przy samej reanimacji, podając odpowiednie tempo prowadzenia ucisków.
Jak zaznacza Jędrzejek, obsługa defibrylatora nie jest skomplikowana, wręcz przeciwnie, jest bardzo prosta i intuicyjna. Ponadto przy urządzeniu znajduje się tabliczka z ilustrowaną instrukcją, która informuje jak skutecznie działać w przypadku konieczności udzielenia pierwszej pomocy. Dlatego może go użyć osoba bez wcześniejszego przeszkolenia medycznego. - Postępując zgodnie z instrukcjami AED nie można nikomu zaszkodzić. Można natomiast uratować czyjeś życie - podkreśla prezes OSP Biertułtowy. - Mimo wszystko przeszkolimy pracowników urzędu oraz chętnych radnych z jego obsługi - zapowiada.
AED został zakupiony ze środków, jakie OSP Biertułtowy pozyskała z radlińskiego magistratu. Dzięki dotacji strażacy zakupili również defibrylator ćwiczebny, który będzie wykorzystywany podczas szkoleń.
(juk)