Barwinkowe show ponownie w Raciborzu [ZDJĘCIA]
Środa w Raciborskim Centrum Kultury przebiega pod znakiem kultury ukraińskiej i fantastycznego zespołu "Barwinok".
Materiał wideo:
Zespół już po raz drugi przyjechał do Raciborza ze swoimi świetnymi występami tanecznymi, muzycznymi i wokalnymi. "Barwinok" to najlepszy młodzieżowy zespół ludowy na Ukrainie, wielokrotnie nagradzany na festiwalach w Europie. W Raciborzu występuje grupa reprezentacyjna składająca się z 60 artystów. To ułamek całej formacji, która liczy sobie 1600 członków.
Racibórz jest pierwszym miastem na trasie europejskiego tournee. W Raciborskim Centrum Kultury mają już za sobą jeden poranny występ dla młodzieży ze szkół i innych placówek. Koncert główny zaplanowany jest na godzinę 18.00. Ostatnie bilety, które były w cenie 10 i 15 złotych rozeszły się na tydzień przed ich przyjazdem do Polski. A do Polski wyruszyli z rodzinnej Winnicy na Ukrainie we wtorek. Zaraz po drugim koncercie w Raciborzu udadzą się na Zachód. Najpierw pojadą na koncert do Berna w Szwajcarii, następnie na Lazurowe Wybrzeże we Francji (miasta Cavalier i St. Tropez), a w drodze powrotnej zawitają do Stuttgartu w Niemczech.
"Barwinok" jest mocno zaprzyjaźniony z zespołem "Raciborzanie" ze Stowarzyszenia Kultury Ziemi Raciborskiej "Źródło" i jej szefową Aldoną Krupą-Gawron. Ukraiński zespół pod dowództwem Petra Boyki koncertował w Raciborzu przed rokiem podczas festiwalu "Śląsk - Kraina Wielu Kultur i tak się spodobał, że przyjechał na Raciborszczyznę ponownie. Zresztą sam szef bardzo chwali sobie tutejszy region i mówi, że chciałby tu mieszkać. Młodsze zespoły SKZR Źródło były w Winnicy już dwukrotnie.
Zobacz w galerii zdjęcia z porannego koncertu.
Polecamy również relację przygotowaną przez RCK pt. "Triumf sztuki. Koncert zespołu "Barwinok" z Winnicy"
Nie tak często można powiedzieć o występach na scenie: wydarzenie. Widowisko w wykonaniu młodzieżowego zespołu „Barwinok” z Winnicy na Ukrainie w pełni zasłużyło na to miano - było wielkim wydarzeniem artystycznym ale także duchowym. Prawdziwa sztuka przedstawiona z rozmachem i geniuszem scenicznym potrafi bowiem uskrzydlić widownię; tak działo się na dwóch koncertach w RCK! Zespół zatrzymał się w drodze do Francji i Szwajcarii.
Muzykalność, precyzja, lekkość, wszechstronność, barwy strojów i fenomenalne zgranie całego zespołu sprawiły, że młodzi Ukraińcy dali niebywałe show, które wielu widzom wyciskało z oczu łzy. Występ posiadał niesłychane tempo oraz swoją dramaturgię opartą o przeplatające się wątki taneczne i śpiewacze. Często na scenie oglądaliśmy trudne układy choreograficzne w wykonaniu około trzydziestu tancerzy. Zabrzmiały utwory w różnych językach, znane w całej Europie, ot choćby „Mamma mia” i „Show must go on”. Nie zabrakło części śpiewanej po polsku, raciborska publiczność usłyszała więc „Sokoły”, „Szła dzieweczka do laseczka” czy „Płynie Wisła, płynie”, a młodzieńcy w biało-czerwonych strojach wykonali fragment „Hej, hej, ułani”, wywołując entuzjazm starszej części widowni!
Trzeba powiedzieć, że większość młodych tancerzy wystąpiło w wielu rolach, grając na różnych instrumentach, tańcząc i śpiewając - dając przy tym popis niebywałej sprawności ruchowej połączonej z młodzieńczym wdziękiem. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że na scenie występowały także małe dzieci, a średnia wieku całego przeszło 50-osobowego zespołu nie mogła przekraczać 12 lat! Zgranie całej formacji najbardziej olśniło widownię w utworach z podkładem kilkudziesięciu (!) bębnów, werbli, talerzy i tamburynów. Marszowe rytmy podawane w szybkich, zmiennych tempach stanowiły pretekst do barwnych układów w bajecznych strojach.
W zespole ćwiczy na co dzień około 1600 dzieci w wieku od 5 do 18 lat. Zespół jest laureatem festiwali na Białorusi, Ukrainie i w Chinach, a w samej ojczyźnie uchodzi za najlepszy. Należy rozumieć, że na kolejne tournée po Europie Zachodniej, rozpoczęte właśnie w Raciborzu, przyjechali wybrańcy. Przyjechali i dali nam wiele radości, może nawet szczęścia! Petro Bojko, szef „Barwinoka” (polski barwinek) na koniec zaintonował „Sto lat” dla przyjaźni polsko-ukraińskiej. Śpiewali wszyscy na sali.
Warto dodać, że to już drugi występ tego zespołu dziecięcego na deskach RCK-u, a to wszystko za sprawą nawiązanych kontaktów i osobistemu zaangażowaniu Aldony Krupy ze Stowarzyszenia Ziemi Raciborskiej „Źródło” na festiwalu w Rumunii kilka lat temu. Na tymże festiwalu „Raciborzanie” i „Barwinok” spotkali się po raz pierwszy i od razu polubili, a ta przyjaźń polsko-ukraińska owocuje odwiedzaniem się obu zespołów co najmniej raz w roku.