Pierwsza Dama w Gołkowicach. Zaskakująca wizyta Agaty Kornhauser-Dudy
Dobiegły końca odwiedziny Pierwszej Damy Agaty Kornhauser-Dudy w Gołkowicach. Miały one charakter nieoficjalny.
Sama wizyta utrzymywana była w ścisłej tajemnicy. O tym, że w Gołkowicach coś się dzieje, świadczyły jedynie liczne patrole policji na ulicach w pobliżu Ośrodka Kultury. Okazało się, że sam Ośrodek został zaś zamknięty dla postronnych osób. Do środka wpuszczane były tylko osoby znajdujące się na imiennej liście.
Kwadrans po godzinie siedemnastej pod drzwi ośrodka podjechała limuzyna na warszawskich numerach. Dyskretnie, bez sygnałów. Pierwsza Dama szybko opuściła wóz i w towarzystwie ochroniarza weszła do Ośrodka, z którego na spotkanie wyszła jej jedna osoba.
Z uzyskanych przez nas nieoficjalnych informacji wynika, że żona Prezydenta RP Andrzeja Dudy przyjechała obejrzeć próbę dziecięcego Teatru Naszej Wyobraźni, działającego przy OK. Odwiedziny były formą rewizyty. Niespełna dwa lata temu u Pierwszej Damy gościła Berenika Borkowska, niepełnosprawna dziewczynka, która od urodzenia wespół z rodzicami walczy o zdrowie. Urodziła sie z rozszczepem kręgosłupa i wodogłowiem. Berenika przyjechała do Pałacu Prezydenckiego w marcu 2017 r. na zaproszenie właśnie Agaty Kornhauser-Dudy. Pisaliśmy o tym Tu
Wtedy też Berenika z rodzicami zaprosiła Pierwszą Damę do rewizyty. Dziś Berenika dalej walczy o swoje zdrowie, i wbrew przeciwnościom, radzi sobie coraz lepiej. Mimo ciągłej rehabilitacji, wielu operacji, stara się prowadzić aktywne życie. Jest m.in. aktorką Teatru Naszej Wyobraźni. Tego, którego próbę oglądała dziś Pierwsza Dama.
Wizyta pani prezydentowej szacowana była na około dwie godziny.
A na tvnach od 2 dni bębnią że para prezydencka jest na nartach,a tu taka miła niespodzianka.
Żenada!
I tak nie zrobi dobrego wrażenia myśli ze jak.raz się pokaże u.dzieci.to poprawi swoją kiepska opinie przecież ona nie potrafi nic i doyego nie.sympatyczma
POprzednia foka nigdy by się nie nie zdobyła na taki gest. Zresztą jej mąż Buli to jest typowy ignorant.
Wieszak udaje, że jest blisko ludzi - kpina!
Bez rozgłosu, No zaplusowała mi pani.
Szacunek
Szanuję!
Brawo!