Napad na bank w Rybniku. Sąd zdecydował o areszcie dla furiata z granatem
W miniony piątek doszło próby obrabowania rybnickiej placówki bankowej. Napastnik posiadał przedmioty przypominające broń palną oraz granat ręczny. Miał zażądać od pracowników wydania kilkuset tysięcy złotych. 37-latek został skutecznie obezwładniony i zatrzymany przez policjantów. Sąd Rejonowy w Rybniku zastosował wobec mężczyzny 3-miesięczny areszt.
15 lutego około godziny 17:00, dyżurny rybnickiej policji otrzymał informację o możliwym napadzie na placówkę bankową. Na miejsce natychmiast ruszyli policjanci. Przeprowadzono ewakuację budynku. Mundurowi, którzy weszli do środka placówki bankowej, zastali wystraszonych pracowników oraz napastnika trzymającego przedmiot przypominający granat ręczny. Szybkie i zdecydowane działanie policjantów pozwoliło na obezwładnienie agresora. Mężczyzna został zatrzymany i przetransportowany do komendy. Był to 37-latek z Tych. Zatrzymany posiadał przy sobie przedmioty przypominające niebezpieczną broń. W toku dalszych czynności okazało się jednak, że zabezpieczone przedmioty nie były prawdziwą bronią palną ani granatem ręcznym. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał oraz nie zostały skradzione pieniądze. Sąd Rejonowy w Rybniku zastosował wobec podejrzanego 3-miesięczny areszt. 37-latek za usiłowanie rozboju może spędzić w więzieniu nawet 12 lat.
(acz)