Zwłoki w mieszkaniach na Mysłowickiej i Ostrogu oraz pożar w Brzeziu
Podczas minionego weekendu strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji siedem razy, interweniując w miejscowościach Kuźnia Raciborska, Nowa Wioska, Racibórz oraz Sławików.
1 marca strażacy-ochotnicy usunęli błoto naniesione na jezdnię ulicy Leśnej w Nowej Wiosce (godz. 16.59).
Zwłoki w mieszkaniu
Pierwsza interwencja odnotowana 2 marca to ulica Mysłowicka w Raciborzu. Strażacy przez drzwi balkonowe weszli do mieszkania (na zdj.), którego lokator nie dawał oznak życia. W środku natrafili na zwłoki mężczyzny. Policja informuje, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych.
Następnie strażacy udali się do mieszkania przy ul. Mariańskiej w Raciborzu. Uruchomiła się tam czujka tlenku węgla. Mieszkańcy opuścili lokal przed przybyciem strażaków, którzy potwierdzili obecność czadu w powietrzu. Przypuszczalnie źródłem tlenku węgla był niesprawny piecyk gazowy.
Ostatnia interwencja strażaków tego dnia polegała na wypompowaniu wody z piwnicy w Sławikowie. Do zalania doszło prawdopodobnie wskutek przesiąknięcia wody z pobliskiej studni.
Wielki pożar
3 marca o godz. 00.51 strażacy udali się na ulicę Pogrzebieńską w Raciborzu, gdzie doszło do pożaru domu jednorodzinnego. Ogniem objęte było wyposażenie pokoju na parterze budynku - dywan, fotel oraz kanapa. Strażacy ugasili pożar, lokatorzy mieszkania nie wymagali hospitalizacji. Wartość strat materialnych oszacowano na kwotę 100 tys. zł.
Następnie strażacy udali się na ulicę Spokojną w Kuźni w Raciborskiej (godz. 2.45), gdzie na parkingu przed blokiem palił się seat cordoba. Pożar szybko ugaszono. Wartość strat materialnych oszacowano na kwotę 4 tys. zł.
Śmierć na Ostrogu
Ostatnia weekendowa interwencja strażaków to prośba o otwarcie mieszkania przy ul. Orzeszkowej w Raciborzu. Lokator nie dawał oznak życia. Po wejściu do środka strażacy natrafili na zwłoki 69-letniego mężczyzny. Policja informuje, że również w tym przypadku zgon nastąpił z przyczyn naturalnych.