Teren po byłym basenie w Rydułtowach sprzedany
Atrakcyjna działka po byłym basenie otwartym przy ul. Bema w Rydułtowach została sprzedana. Nowy właściciel zapłacił za nią ponad 1,2 mln zł. Na razie nie ma wobec niej konkretnych planów.
Z pewnością wielu mieszkańców Rydułtów zauważyło, że teren po byłym basenie otwartym przy ul. Bema ulega sporym zmianom. Wycięto drzewa, trwa porządkowanie działki. To działania, za które odpowiada nowy właściciel. Bo działka nie jest już miejska. Została sprzedana.
Przetarg związany ze sprzedażą terenu o łącznej powierzchni 2,0841 ha odbył się kilka miesięcy temu. Cena wywoławcza wynosiła 992 tys. zł netto (ok. 1,22 mln zł brutto). Zgłosił się jeden zainteresowany. Ostatecznie kupiła teren za kwotę ponad 1,23 mln zł brutto. Nowy właściciel jest związany z rydułtowską firmą transportową Migrex.
Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego teren jest przeznaczony pod zabudowę usługową. Skontaktowaliśmy się z nowym właścicielem działki - prezesem firmy Migrex, żeby zapytać, czy ma już jakieś plany związane z zakupionym terenem. - Na razie nie ma żadnych planów - odparł.
Przypomnijmy, że jeszcze kilka lat temu Rydułtowy planowały w tym miejscu budowę basenu krytego. Ostatecznie jednak pomysł upadł. Powodem był brak źródeł finansowania. Z miejskiego budżetu, bez wsparcia środków unijnych, tak kosztowne zadanie okazało się niemożliwe do realizacji.
(mak)
Zacięta licytacja
Rydułtowskim urzędnikom udało się sprzedać jeszcze jeden atrakcyjny teren. Tym razem chodzi o działkę graniczącą z ulicą Raciborską, ale z dojazdem od strony ul. Czernickiej. Teren zajmuje prawie 30 arów. Co ciekawe - zainteresowanie było ogromne. Choć początkowo nic na to nie wskazywało.
Pierwszy przetarg odbył się we wrześniu ubiegłego roku. Wówczas cena wywoławcza wnosiła 147 tys. zł brutto. Teoretycznie kilka podmiotów wyraziło chęć udziału w licytacji, ale ostatecznie nikt do niej nie przystąpił. Na początku marca miasto ogłosiło drugi przetarg. Tym razem cena wywoławcza była dużo niższa, bo już 110,7 tys. zł brutto. Zgłosiły się 4 podmioty i wzięły udział w licytacji. Walka o działkę była zacięta. Teren został sprzedany za 217,7 tys. zł brutto! Czyli dużo więcej, niż wynosiła cena wywoławcza w pierwszym przetargu, do którego nikt nie stanął. Akt notarialny dopiero zostanie podpisany.
W planie zagospodarowania przestrzennego teren jest przeznaczony pod zabudowę usługową.
@pacjent82 - a kto ci powiedział, że dworzec to pomnik minionych epok? Twój burmistrz? To go nie słuchaj bo widocznie dawno nigdzie nie był i nie należy do oczytanych. Gdyby nawet wybrał się do Wodzisławia to by zobaczył jak sąsiedzki samorząd szanuje swoją historię, remontuje dworzec i nie uważa go za obiekt z minionych epok. Równie dobrze można byłoby uznać za pomniki minionych epok: kościoły, kamienice, dworki, pałace - też chciałbyś je burzyć i zastępować pawilonami lub blaszanymi marketami, a może parkingami? A co do pomników w Rydułtowach ceni się głupotę i można by ogłosić konkurs, a potem wybudować pomnik głupoty. Pochwaliłbym taki pomysł.
@pacjent_82 ....nie wiem jakiego szpitala jesteś pacjentem ale skojarzenie mam tylko z jedno,bo ktoś kto nie wie do kogo należy pilnowanie inwestycji w mieście w którym został wybrany przez mieszkańców na gospodarza ,to nie wiem co o tym myśleć ?może w twoim domu ciebie nie obchodzi co się w nim dzieje ,kto chce zamienić podłogi na sufit czy odwrotnie , mnie też to nie obchodzi ,co do pomników walki i zwycięstwa już wybudowali w Rydułtowach (twoja uwaga nie trafiona ) co do dworca powiem tylko tyle dobrze że tacy ludzie jak w Rydułtowach nie rządzą w Krakowie czy Warszawie .......
Porządnego basenu brak, a teren sprzedano, dworca wkrótce nie będzie ale za to da się ludziom tężnię o wyglądzie przebieralni i brudne pogórnicze bajoro. To wszystko na co stać władze które nie mają żadnych idei i aspiracji... @Objektywny - dworca nie będzie, zburzenie nie wymaga myślenia i nie trzeba nadzorować remontu. A to że był przez 160 lat częścią miasta - i jest ciekawem przykładem architektury z połowy XIX wieku nie ma żadnego znaczenia dla profanów.
Obiektywny proponuje odremontować pomnik minionych epok (w postaci niepotrzebnego dzisiaj dworca) albo kanalizację Piecowskiej (wykonywaną przez PWiK a nie przez miasto). Oj starzejesz się kolego starzejesz. Już nawet nie wiesz, co i kto powinien robić. I jak robić. Może pomnik walki i zwycięstwa wybudujemy ?
Jednak transport się opłaca
Skoro są pieniądze to może dokończyć kanalizację na Piecowskiej ,albo odremontować 160letni zabytek stacji kolejowej ,zawsze też można jeszcze jakiś pomnik czy park lub wyspę nie koniecznie zieloną zrobić,nieprawdaż ?...