Mieszkaniec Radlina wylewał szambo do rowu
22 marca podczas patrolu na ul. Rybnickiej radlińscy strażnicy zauważyli wyciek ścieków w pobliskim rowie.
Funkcjonariusze szybko ustalili źródło wycieku , jak się okazało w rozmowie z właścicielem posesji, z szamba została poprowadzona rura do rowu. Właścicielowi nakazano zlikwidować odpływ i ukarano go mandatem karnym.
(acz)
takich przypadków jest pełno w Wodzisławiu Śląskim ale oczywiście nasza bystra straż miejska udaje, że problemu nie ma. Problem jednak pojawił się nawet podczas remontu Młodzieżowej w Kokoszycach, gdy okazało się, że kilkanaście osób wylewa szamba do rowów i potoków. Dlaczego straż miejska nie spaceruje korytami potoków i rzek i sprawdza co i kto do nich wylewa?
Mandat pewnie jakiś śmieszny 100 zł.
Proponuje przejść w Wodzisławiu Śl. np. ulice Leśna, Krupińskiego i zerknąć na rowy podobna sytuacja jak w artykule tylko że to trwa latami.
Dlaczego nie napiszecie w jakiej wysokości mandat dostał?