Studniówka Grzegorza Swobody. Starosta stawia na grę zespołową
Z włodarzem powiatu raciborskiego porozmawialiśmy o tym, na czym koncentrował się w ciągu pierwszych miesięcy swojej pracy. W marcu minęła jego „studniówka”. Grzegorz Swoboda mówi nam m.in. o tym jak chce przełamać stereotyp o zbędnej roli powiatów; o szacunku dla opozycji i jak będzie pilnował, by remont ul. Kościuszki przebiegał sprawnie.
– Spytam jeszcze o sytuację szpitala. Czy jego problemy finansowe, konieczność pokrycia podwyżek dla personelu czy wielomilionowa strata nie będą dla powiatu kulą u nogi w zamierzeniach na innych polach?
– Sytuacja szpitala jest trudna, ale nie beznadziejna. Proszę zauważyć, że nasz szpital zakwalifikował się do II grupy finansowania w ramach sieci szpitali i ma zagwarantowane finansowanie z budżetu państwa bez konkursów całej swojej działalności. Czemu więc rośnie jego zadłużenie? W artykule „Chory system czy nieudolne zarządzanie”, który niedawno ukazał się w mediach (w portalu nowiny.pl – przyp. red.), staraliśmy się rzetelnie i obiektywnie wyjaśnić przyczyny tego zjawiska, które niestety dotyka prawie wszystkie szpitale powiatowe w całej Polsce. Jako starosta odpowiedzialny za szpital chciałem wyraźnie wskazać jaka jest aktualnie sytuacja szpitala, by mieć w przyszłości punkt odniesienia. Z doświadczenia życiowego wiem, że sukces ma wielu ojców, a porażka jest sierotą.
Pytał Mariusz Weidner
Rozszerzona wersja wywiadu w portalu nowiny.pl
Ludzie
Starosta Raciborski