Rzecznik Praw Pacjenta chce wyjaśnień od dyrekcji szpitala w Wodzisławiu
Rzecznik Praw Pacjenta zajął się sprawą śmierci 35-latka, który ponad 10 godzin czekał na izbie przyjęć w szpitalu w Wodzisławiu Śląskim. Zostało wszczęte postępowanie wyjaśniające.
Decyzja o wszczęciu postępowania przez Rzecznika Praw Pacjenta jest pokłosiem bulwersującej sytuacji, do jakiej doszło na izbie przyjęć szpitala w Wodzisławiu Śląskim. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Przypomnijmy, że 19 marca 35-letni mieszkaniec Zawady w Wodzisławiu Śląskim uskarżał się na złe sampoczucie w pracy. Trafił na izbę przyjęć w szpitalu w Wodzisławiu Śląskim. Czekał tam ponad 10 godzin. Ostatecznie mężczyzna został przewieziony do szpitala w Raciborzu, ale nie udało się go uratować.
Prowadzone postępowanie ma na celu sprawdzenie czy w szpitalu w Wodzisławiu nie zostały naruszone prawa pacjenta do świadczeń zdrowotnych jakie wynikają z art. 7 ust. 1 oraz art. 8 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. W chwili obecnej Rzecznik Praw Pacjenta oczekuje na wyjaśnienia dyrekcji szpitala.
Nie mam za grosz zaufania do lekarzy co niektórzy wogóle nie powinni nimi być. Co pokazuje przykład tego który był na dyżurze w Wodzisławski szpitalu czy też w Sosnowcu.
Zasłonia się przepisami. Nawet jak 12 godzin jezdzili z facetem to i tak znajdą na to przepis.
Budowanie Demokracji , dla budowania, bo chce , im się -"Bereza Kartuska" - Wstyd !!? ANGLIA a CHINY I USA - wstyd !!!
"Chore - a co "Dalej" - oprócz chorej Wyobraźni dzieci "postkomuny"" !!?
Ja bym dodatkowo proponował by zajęła się tym prokuratura , gołym okiem widać że człowiek zmarł z przyczyń zaniedbania .I mam pytanie czy zgony w naszym kraju z przyczyn zaniedbania nie podlegają karze więzienia ?????...
czy juz otrzymał te wyjaśnienia? czekał ponoc w szpitalu dzisiaj na dyrektorke?