Chińczycy przesiadają się na kolej, a Polacy na rowery
List do redakcji
Był sobie niebogaty staruszek. Poszedł do „Koła fortuny” i wygrał samochód. Wnuki już się cieszyły, że teraz będą jeździć, a tu dziadek wygarnął dobroczyńcom, że mają sobie to auto zabrać, bo on do garażu wstawił rower, co to go za trzy renty kupił, i auto już mu się nie zmieści. A może i kosiarkę sobie sprawi, to też nie będzie moknąć...
Przełóżmy to teraz na nasz grunt. Kilka rządów temu Jastrzębie Zdrój (dalej: JZ) na fali zachłyśnięcia się transportem indywidualnym (i prywatnych interesów przewoźników autobusowych) pożegnało się z koleją pasażerską (1997 W-aw i Zeb., 2001 reszta świata). W owym czasie górników dowoziły autobusy, a w Polsce zarejestrowanych było 12 mln samochodów. Przyszedł rok 2019. Na naszych ulicach 2,5 raza tyle aut, a w Jastrzębiu brak przewozów kopalnianych, więc samochodów z 10 razy tyle, co 20 lat wcześniej. A dróg nie przybywa. Ale oto z nowym rokiem i nowymi wyborami za pasem przyszła i nowa nadzieja: rząd hojną ręką obiecał 0,5 mld na kolej dla JZ (ściepa po dwie dychy od każdego Polaka w wieku produkcyjnym). Dlaczego dla Jastrzębia? Bo jest symbolem. Ale co to ma właściwie wspólnego z tamtą opowiastką? Ano nasi samorządowcy zachowują się dokładnie jak ten dziadek: nie chcą kolei w dwóch z trzech kierunków, w których jej odtworzenie obyłoby się bez kosztów ludzkich (wywłaszczenia) i nieprzewidywalnych (szkody górnicze), bo trzy lata temu umyślili sobie, że wybudują w śladzie kolei do Wodzisławia Śląskiego i Cieszyna dróżki rowerowe (co próbowaliśmy im już w 2016 roku wyperswadować). Oczywiście: utopili w to, jak twierdzą, 20 milionów złotych, ale, na litość boską (sam nie wierzę, ale tak się mówi...), jeżeli cała Polska ma się na nas składać, to trza brać! Zapomnieć o wydanych 20 mln i zgarnąć 20 razy tyle! Drugiej szansy nie będzie.
Jeżeli cała Polska ma się zrzucać na kolej z powodu jednego miasta, to niech nasz niesmak z tego jawnego rabunku osłodzi świadomość, że to kolej dla połowy województwa i może będziemy mieć okazję jej użyć, choć nie znajdujemy żadnego powodu, by odwiedzać akurat Jastrzębie. Że ta kolej zmniejszy ilość zanieczyszczeń eksportowanych ze Śląska na kraj przy pomyślnych wiatrach. A tak stanie się tylko wtedy, gdy za te pieniądze odtworzymy linie kolejowe z JZ do Cieszyna (dokładniej: z Moszczenicy do Zebrzydowic) i do Wodzisławia Śląskiego, na Pawłowice zaś – gdy ustabilizują się szkody górnicze. Bo pomysł, żeby zasypywać pieniędzmi dziurę, która upada po metrze na rok i bajania o tym, że pociągi pomkną tamtędy z prędkością 100 km/h, dzięki czemu dojadą do Katowic o 10 minut prędzej (to 15% czasu przejazdu), kiedy znający się na problemie od razu widzą niekończący się ciąg remontów i autobusową komunikację zastępczą, to dywersja! Ale te pociągi nie dojadą prędzej. A tak dokładnie – wcale nie dojadą, bo w większości przypadków pasażerowie zostaną dowiezieni na przesiadkę w Orzeszu. Bezpośrednich pociągów ze ślepego Jastrzębia będzie mało, bo dlaczego niby Województwo miałoby płacić za ich dublowanie? Technicznie zaś: odcinek z Orzesza do Katowic jest wykorzystywany w stopniu niepozwalającym na „dorzucenie” wielu pociągów pasażerskich z JZ.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
@jasiu psota- Wiem że TEK jest w W SL i Radlinie dalej nie wiem gdzie działacie. Tylko że trzeba być bardziej roszczeniowym. Zróbcie jakieś demonstracje pod UM tej czy tamtej gminy i chętnie przyjdę. Przecież widzicie że miastami rządzi urzędniczo pedagogiczna sitwa z PO i być może cytując od nich klasyka bredzislawa k. trzeba będzie lać decha :)
Media jastrzębskie: jasnet, jastrzębieonline są bardzo tendencyjne mianowicie popierają władzę w jastrzębiu cokolwiek by robiła. No, ale jeśli synuś hrabiny jastrzębskiej jest właścicielem i redaktorem jastrzębieoline, a jasnet należy do kolegi byłego urzędnika miasta jastrzębie, a żona jego to koleżanka nauczycielka z pracy pani hrabiny itd no to czego się spodziewać - to jest po prostu mafia lokalna jeden drugiemu krzywdy nie zrobi. Wszystko co idzie tam jest cenzurowane odpowiednio itd
@jasiu psota
Niestety na cesarskim nie mam żadnych dojść.
@SJZ: posłaliśmy im dwa dni temu. DZ to zamieści. Gdybyś wiedział, jak to rozpropagować w Cieszynie - nie krępuj się :-)
@Don_C: dzięki za miłe słowo! Dawno zauważyliśmy, że Ty w nas wierzysz :-)
@TEK.
Myślę że powinniście umieścić ten apel na jastrzębskich stronach internetowych, bo nasza hrabina vel mocna figura zwana dla niePOznaki prezydentem miasta,( bezpartyjnym , aczkolwiek z pewnym POparciem), raczej nie czytuje wieści z ościennych miejscowości.Najlepiej jakbyście zamieścili ten artykuł na POrtalu jej rodzonego synusia - jastrzebieonline - to taka lokalna wersja TVNazi.
Tek-to firma godna szacunku. Jednak urzędnicy z Subregionu zach. zdają się mieć całkiem inne zdanie. Nawet za pieniądze państwowe są przeciwni inwestycji-niewiarygodne!
Czy te 500 mln to łączny koszt wybudowania dwutorowej okrężnej linii (jednotorowka to przecież idiotyzm przy tak swietlistej perspektywie kolei w wymienionym w liscie planie strategicznym), obejmujące także zakup nowych szynobusow i dopłaty do utrzymania linii przez 15 lat? Jastrzębie w kwestii kolei przecież więcej uzyska na szybkim połączeniu z Żorami i przez Żory z Rybnikiem niż z Wodzisławiem do tegoż Rybnika.