Miała być kasa na rozwój firmy, a jest problem...
Młody przedsiębiorca z Radlina pod koniec ubiegłegu roku zlecił prowadzenie księgowości raciborskiemu biuru rachunkowemu. Miał tam również uzyskać pomoc przy otrzymaniu dotacji na rozwój swojej działalności. Niestety coś poszło nie tak. Właścicielka firmy przestała odbierać jego telefony i odpisywać na maile, „ulotniła” się z dotychczasowej siedziby. Okazuje się, że w podobnej sytuacji jest więcej firm. Co grosza, docierają do naszej redakcji informacje, że biuro nadal działa jednak w nowej lokalizacji.
Poszkodowanych przybywa
Szef raciborskiego Inkubatora o jeszcze jednej poszkodowanej firmie dowiedział się niedawno. Zauważa, że pomóc już nie mógł. – Było to w momencie, kiedy nie było już kontaktu z tym biurem – uzasadnia.
Koniec współpracy
Radosław Knesz zauważa, że problematyczna firma wykreślona została już z grona partnerów. Podkreśla, że pomóc przedsiębiorcom bardziej już nie może, mówiąc, że zrobił to, co było w jego mocy. Zapytany o to, czy jest to w pewien sposób nauczka dla Inkubatora na przyszłość, odpowiada, że wszelkie możliwości, jakie były dostępne przy sprawdzaniu nowych partnerów, już stosowano. – Ubolewam nad tą sprawą, jedynie co możemy zrobić to starać się ostrożniej patrzeć na firmy, które oferują swoją współpracę. Jednak stuprocentowe sprawdzenie jest niemożliwe - zauważa.
Taki przypadek wydarzył się pierwszy raz w historii działalności Raciborskiego Inkubatora Przedsiębiorczości.
Co na to miasto?
Inkubator podlega pod Miasto Racibórz, skontaktowaliśmy się więc z wiceprezydentem Michałem Fitą resortowo odpowiedzialnym za tą działkę. Uznaliśmy bowiem, że kłopoty z księgową rekomendowaną przez Inkubator poniekąd rzutują na wizerunek samorządu. Fita musiał zasięgnąć w tej sprawie wiedzy u R. Knesza bo tematu wcześniej nie znał. Pytaliśmy czy poszkodowani przedsiębiorcy korzystający z usług biura z polecenia Inkubatora mogą liczyć ze strony Miasta Racibórz na pomoc. M. Fita odparł, że dotąd żaden przedsiębiorca w tej sprawie się z nim nie kontaktował. - Jestem otwarty na rozmowy - oznajmił. Naszym zdaniem w urzędzie warto rozważyć ściślejszą kontrolę nad Inkubatorem skoro doszło do przypadku z nieuczciwą księgową.
Zabrała klucze i nie płaci
Przedsiębiorcy, którzy skorzystali z usług biura rachunkowego z polecenia Inkubatora to jedno, są też podmioty, które poszukując firmy oferującej taką usługę, korzystały właśnie z tego mieszczącego się przy ul. Fryderyka Chopina. Wśród nich jest Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze oddział w Raciborzu. Stowarzyszenie nie tylko zleciło prowadzenie tam księgowości, ale także podnajęło biuro w zarządzającym przez siebie budynku. PTTK czuje się poszkodowane z dwóch powodów. Pierwszy to ten, że po wynajęciu pomieszczenia, księgowość przekazano pod pieczę feralnego biura rachunkowego. Jednak jak przyznaje prezes stowarzyszenia - usługi prowadzone były tam niesprawnie, do tego stopnia, że zarząd obawia się kary ze strony Urzędu Skarbowego. Powód? Nie rozliczyli się w terminie - o czym świadomości nie mieli, bo wszelkich formalności dopełnić miało biuro rachunkowe. Stowarzyszenie korzysta już z usług innego biura, jednak nadal nie ma wszystkich dokumentów. Przetrzymuje je poprzednia księgowa.
Drugi żal wiąże się z podnajętym biurem. Bo PTTK pozostało bez pomieszczenia. Księgowa nadal nie zdała kluczy. Był w tej sprawie podpisywany nawet protokół uzgodnień pomiędzy stowarzyszeniem – a firmą. Właścicielka, poświadczając pieczęcią biura oraz swoim podpisem zobowiązanie do oddania kluczy i spłacenia zaległości do 11 lutego, nadal tego nie zrobiła (protokół zawierał również przekazanie wszystkich posiadanych dokumentów stowarzyszenia).
Stowarzyszenie czując bezradność, zgłosiło sprawę na policję, w piśmie czytamy, że chodzi o „przywłaszczenie dokumentów księgowych związanych z bieżącą działalnością PTTK Oddział w Raciborzu”.
Ludzie
Dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu - TKALNIA, były wiceprezydent Raciborza, radny Raciborza
Radny Miasta Rybnika.
Dopóki jedynym kryterium przedsiębiorców przy wyborze biura rachunkowego będzie wyłącznie cena, dopóty będą takie sytuacje. Zapewne dostali 20 zł taniej niż w innym biurze i się skusili.
Zaskakująca jest jak dotąd bezradność władz i Policji w namierzeniu i zatrzymaniu tej cwanej baby. Racibórz to mała mieścina.
Wystarczy powiedzieć ze da się rabat i urzędnicy łykają wszystko. Oszukiwała, oszukuje i będzie oszukiwać....pseudo księgowa bez wykształcenia...gratulacje dla urzędników
Zróbcie burza mózgów.
A to się w inkubatorze wykluło... Może jakieś "śniadanie biznesowe" rozwiąże sprawę?