Wpuścili do stawu w Nieboczowach ponad 350 kilogramów ryb. Wójt wybrał karpia
Karpie, szczupaki, amury, okonie... Staw otaczający wyspę w kształcie serca w Nieboczowach został zarybiony. Nowi domownicy zbiornika wodnego zostali przywiezieni specjalnym wozem. Podróż nie trwała długo, bo ryby pochodzą z gospodarstwa rybackiego Wielikąt, które działa na terenie gminy Lubomia.
W środę 3 kwietnia odbyła się druga - i zarazem ostatnia - tura zarybiania stawu w Nieboczowach. Tym razem skupiono się na karpiach. Dostarczono 250 kg ryb z tego gatunku. Są to głównie karpie wadze od 1 do 1,5 kilograma. Z kolei kilka dni wcześniej do zbiornika wpuszczono amury, szczupaki, liny, karasie, płocie i okonie. Łącznie przywieziono ponad 350 kilogramów ryb. - To pomysł na ożywienie naszego zbiornika wodnego - mówi wójt Lubomi Czesław Burek.
W akcji zarybiania wzięli udział gminni pracownicy odpowiedzialni za gospodarkę komunalną oraz m.in. wójt Czesław Burek i jego zastępca Bogdan Burek - każdy z włodarzy symbolicznie wpuścił do wody jednego karpia.