Emerytowana matematyczka przeciw strajkowi nauczycieli
Elżbieta Różańska z Wodzisławia Śl. od około 10 lat przebywa na emeryturze. Ponad 40 lat uczyła w szkole matematyki. Zgłosiła się do naszej redakcji, by wyrazić swoją opinię w sprawie strajku nauczycieli. - Mówię stanowcze "nie" dla strajku nauczycieli w czasie egzaminów - mówi zdecydowanie pani Elżbieta. - Dobro dzieci i ich prawo do spokojnego zakończenia etapu edukacji nie może stać się zakładnikiem interesu nauczycieli i pracowników oświaty - dodaje zbulwersowana.
Pani Elżbieta podkreśla, że nauczyciele mają, konstytucyjne prawo do strajku w celu poprawy warunków pracy i uzyskania godnego wynagrodzenia, ale nie powinno się to wiązać z wyrządzeniem szkody uczniom. - Nigdy nie zarabiałam dużo, ale wiedziałam, z jakimi pieniędzmi ta praca się wiąże. W mojej mentalności istniało przekonanie, że to nie pieniądze są najważniejsze, a moi uczniowie - mówi. - Z wielką trwogą i przerażeniem obserwuję, to co teraz się dzieje. Osobiście nie daję przyzwolenia i nie zgadzam się na takie działania nauczycieli i związków zawodowych - ciągnie wodzisławianka. Podkreśla, że postępowanie osób zaangażowanych w strajk nadszarpuje wizerunek nauczycieli starających się dawać uczniom przykład sumienności i odpowiedzialności. - Będzie to miało wiele negatywnych konsekwencji zarówno dla uczniów i rodziców, jak i samych pracowników oświaty - mówi.
Egzamin gimnazjalny zaplanowano od 10 do 12 kwietnia, egzamin ósmoklasisty między 15 a 17 kwietnia, a egzamin maturalny od 6 do 25 maja. Ogólnopolski strajk nauczycieli - w który zaangażowany jest zdecydowana większość szkół podstawowych i średnich w powiecie wodzisławskim - zaplanowano na 8 kwietnia. - Bardzo źle się stało, że na termin strajku wybrano okres egzaminów uczniów. Stres wywołany sprawdzeniem ich umiejętności będzie potęgowany przez całe to zamieszanie - mówi pani Elżbieta. - Przykre jest to, że dzieci widzą, że liczy się tylko pieniądz, że tylko wokół tego świat się kręci, że oni w tym wszystkim są nieważni - dodaje ze smutkiem.
Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz Forum Związków Zawodowych jak na razie nie doszły do porozumienia z polskim rządem i wiele na to wskazuje, że 8 kwietnia rozpocznie się ogólnopolski strajk nauczycieli. Związki we wtorek (2.04) zeszły z głównego żądania 1000 złotych podwyżki do wynagrodzeń zasadniczych. Zamiast tego zaproponowali podwyżkę w wysokości 30 proc. z wyrównaniem od 1 stycznia 2019 r. oraz uwolnienie dodatku stażowego ponad ustawowy limit określony na 20 proc. Później zaproponowali podwyżkę rozłożoną na dwie tury: 15 proc. od 1 stycznia oraz 15 proc. od 1 września. Rozmowy zostały wstrzymane. Mają być wznowione w piątek (5.04) o godz. 8.00. Do tego czasu rząd ma przygotować wyliczenia propozycji związków zawodowych oraz swoje nowe rozwiązanie.
Do tematu wrócimy.
Brawo pani Elżbieto kochana! Moja siostra pisze w tym roku egzaminy i jest przerażona dwukrotnie. Oczywiście, że to wszystko potęguje stres!!! A ile ludzi na świecie, tyle opinii na ten temat. Każdy zawód mógłby sobie tak strajkować...pfff. Myślał by kto. Sytuacja wprost żenująca i po prostu ręce opadają. Tfu! Tak jakby ci ludzie mieli najgorzej na świecie. Panie woźne również mogły by zacząć strajkować, a ich praca jest DUŻO cięższa. Wstyd naprawdę za niektórych.
Kiedyś nie było to do pomyślenia a teraz pedagodzy rozmienili się na drobne i udają ...krowy reagujące na muczenie byka !
https://www.youtube.com/watch?v=GJ2ybS63AoI
Tak to jest jak się w głowach poprzestawia! Pytanie tylko czy z głodu czy z dobrobytu? Bo patrząc na kilogramy pedagogiczne to raczej to drugie.
We Francji nauczyciele pracuje do godziny 17 maja mniej wolnego i zarabiaja po 20 latach 1500 euro i nie strajkuja? Maja ciezko gdyz dodatkowo nauczaja agresywne dzieci emigrantow.
Panie lub Panowie ktore pracuja jako techniczki rentgenowskie zarabiaja polowe mniej a jaki odpowiedzialny zawod za 32 godz tygodniowo maja 800 zl czy to jest sprawiedliwe. Pracuja w stresie przy promieniach rentgena to nie jest obojetne na ich zdrowie.
@anita85-obraz twój to dzisiejszy lanser pedagog co nosi wyżej d* niż głowę.
Porównywanie też Polski do krajów wysoko rozwiniętych jest nie na miejscu bo takim krajem nie jesteśmy i jeszcze przynajmniej przez jedno pokolenie nie bedziemy
Spiker nadal jestem zdania że w tym kraju za 3.5 tys da się żyć i nie jest to poziom biedy jak niektórzy nauczyciele sugerują. Jeśli nie potrafią sobie poradzić z uczniami to w mojej ocenie oznacza tylko jedno - nie są przygotowani do wykonywania zawodu a zasłanianie się tutaj studiami czy podyplomowki jest nie na miejscu. Pieniądze nie rozwiążą raczej problemu edukacji i kiepskich wyników na egzaminach bo to oznaczałoby że nauczycielom po prostu się nie chce uczyc
@anita85 ....no ładne , właśnie udało ci się opisać dzisiejszego prawdziwego nauczyciela w swoim komentarzu.Piękne ubrania ,piękne meble ,posiadanie rodziny ,zapomniałaś napisać bogatej rodziny? Mnie to przeraziło co napisałaś ,dla mnie nauczyciel to człowiek z wiedzą z umiejętnością przekazania tej wiedzy ,przede wszystkim człowiek z misją i powołaniem bycia nauczycielem a nie misją bycia bogatym i pięknie ubranym .Miałbym pytanie czy tak samo traktowani mają być uczniowie ? pięknie i bogato ubrani z bogatych rodzin zasługują na najlepsze oceny ? Tylko dlatego bo są bogaci ? a ci skromni biedniejsi z zwykłych rodzin to dla nich -szkoda zachodu ? Taka mała podpowied dzięki takim najczycielom jak pani -----to dzisiaj mamy to co mamy ??? ......
Do poniżej:chroń nasze dzieci Panie Boże ,przed takimi nauczycielkami jak @anita85!Jesteś terapeutką?Jesteś lanserką!Dla takich jak ty liczy się lans,by pokazać jakim jesteś pustym pniem na zewnątrz!Ta starsza Pani ma meble i strój adekwatny do wieku tępa dzi*do!Ona na swoich lekcjach starała się przekazać młodym ludziom wiedzę i pozytywne wartości!Co ty przekazujesz i podobne tobie?Że po trupach do celu?Że w życiu liczy się tylko hajs i to,by dobrze wyglądać na zewnątrz,ciuchy,fura i komóra!Żałosna jesteś,serio żałosna,powinnaś poddać się sama terapii,potem ludzi oceniać i udzielać rad dzieciom!Jak takie coś jak poniżej zakorzenione jest w szkołach i ośrodkach to widzicie ludzie czemu szkolnictwo tak choruje!
Pewnie wspaniała, miła pani... Tylko warto popatrzeć, w co jest ubrana i jakie meble stoją w tle... Gdzie są dziś jej uczniowie? Czy ktoś się nad nią pochyla? Tyle dała innym, a czy jej ktoś cokolwiek daje dziś za darmo? A jej własne dzieci? Czy w ogóle je miała? I czy były zadowolone z takiego życia? Czy poszły w ślady mamy? Odpowiedzcie sobie sami..
Jestem nauczycielką - terapeutką. Z pasją. Kocham dzieciaki. I męża, który dobrze zarabia...
Pewne info - dzieciory zacierają ręce i chcą żeby pedagodzy protestowali do końca świata i jeden dzień dłużej.
mhl999 - widzę że pozycja Polski jako Meksyku Europy odpowiada i ta ciągła wiara w wolny rynek ... Nie chce mi się wchodzić w ta dyskusje ale pewien kanadyjski instytut już dawno udowodnił że wolny rynek nie istnieje bo każde liczące się państwo świata steruje strategicznymi zakładami swojej gospodarki - nawet jeśli te znajdują się w rękach prywatnych. W USA na przykład to jest 50% na 50% a nigdy 100% ... Jeśli w Wodzisławiu 3.500 zł to kwota uważana za dobre zarobki to gratuluję i dziękuję za rozmowę. Bogu dziękować że - choć place tu podatki, to jednak nie muszę tu pracować. Powodzenia !
@znawca - ja nie zarabiam 3.500 i nie pracuje miesięcznie 72 godziny, nie mniej jednak współczuję tym którzy mają tak marne zarobki nawet w takim miasteczku jak Wodzisław
~Zez jak szkoła, to taki obóz pracy, to co tam robisz? Roboty jest wszędzie po pachy, można przebierać, wybierać, skakać z firmy do firmy, złapać coś do emerytury, jest tego full :))))
Aaaaaa, zapomniałem, ale pracuje się w pełnym wymiarze czasu i nie ma się 3 miesięcy wolnego w roku :)
cza cza cza, to piszą nauczyciele z dysfunckją lub ich połówki
Jak bycie nauczycielem to taki miód, to proszę spróbować tego miodu. A na marginesie, uczniowie jacy byli 10, 20, 30 lat temu to za każdym razem inna młodzież, z innymi problemami. Dawniej bez problemu uczyło się w klasach 40 osobowych, obecnie z 25 osobowymi jest problem - inne dzieci, inne wychowanie domowe, ogrom dysfunkcji, itd., itp. Popieram strajk w wakacje, najlepiej nocą w domu....cha, cha, cha
spiker jak 3500 za 72h miesięcznie ci nie pasuje, to idź na cały etat, z twoich wyliczeń wygląda, że wtedy zarobisz co najmniej 3 razy tyle :)
Ktoś może przypomnieć jak Kieca bronił nauczycieli gdy likwidowano podstawówkę 28 w Wodzisławiu ? ,miałem może napisać jak Wygłaszano ? jak zostały potraktowane protesty uczniów i ich rodziców ? to wtedy był Za ! czy przeciw ? a może i za i przeciw ? i wtedy nic mi nie wiadomo było że ktoś miał na uwadze nie tylko pozbawiania nauczycieli zarobków ,ale nawet i pracy ? A najdziwniejsze że za likwidacją opowiedzieli się wtenczas nauczyciele z zawodu Ogrodnik , Kalinowska , dziwne jak ludzie się zmieniają , a może miałem napisać się Nie zmieniają ??? .
Nie mniej żalu że to PO przywołałem ale takie dane usłyszałem stąd na nich się opieram. Tak samo usłyszałem, że Kieca chce zrekompensować nauczycielom wynagrodzenia za strajk mimo że doskonale wie, że takie wynagrodzenie nie przysługuje. Jak dla mnie to okradanie mieszkańców z pieniędzy którzy potem słyszą od Kiecy że nie ma pieniędzy na taką czy inną poprawę infrastruktury w mieście. Ten przykład świetnie się też nadaje do apelu Kiecy by rodzice mogli do pracy z dziećmi przychodzić bo nauczyciele strajkują. Czysty populizm i spychologia oraz niemoc jednostek miejskich sportowo/kulturalnych mimo że pieniądze mogą się znaleźć x wynagrodzeń za strajk nauczycieli bo im po prostu się nie naleza
Możemy również dobrze odnieść się do wyłudzeń w VAT. Jeśli dobrze usłyszałem w radiu wyliczenia ostatniej 5latki PO to mowa jest o 280mld złotych (średnio 56mld rocznie) co przy krajowym budżecie na poziomie 387mld (na 2019) jest ogromna kwota. Można by rzec że raz na 6-7 lat ktoś nam kradnie roczny budżet kraju. W Europie zachodniej też są takie standardy?
Spiker - było nie było żyjemy w Polsce czy to ci się podoba czy nie. Jak ktoś jest niezadowolony z warunków finansowych swojej pracy to po prostu ją zmienia. Znam wiele takich osób które takimi zmianami pracy podwyższyli sobie wynagrodzenia. To wolny rynek decyduje kto ile zarabia. Nie sądzę żeby 3.5tys było niskim wynagrodzeniem w Polsce które starczaja tylko na pokrycie opłat i żywności. Co do szanowanego zawodu do sami nauczyciele pozwolili go zeszmacić. Przykre ale prawdziwe. Wyksztalceni? Wolny rynek czeka. Kto wie może nie jeden nauczyciel odnajdzie się w innym zawodzie skoro tak ciężko mu się pracuje w szkole bo najwyraźniej kiepsko uczy skoro wyniki egzaminów są jakie są a egzaminy są coraz prostsze co zresztą podczas matur przyznawali mi dyrektorzy szkół w odniesieniu do matematyki. Co powinien zrobić rząd? Powiedzieć że nauczyciele mogą sobie strajkować ile chcą. Za ten okres wynagrodzenie im przecież nie przysługuje. Nakazać jednocześnie zatrudnienia nowych na zwykłych umowach, których podania leżą w szkołach czy "u wiceprezydentów resortowych" a potem dokonać redukcji etatów. Wyjdzie z pewnością taniej. Wg danych z ZNP jakie kiedyś otrzymałem żaden zwolniony zauczyciel nie jest na zasiłku zatem jakimś cudem odnajdują się na rynku pracy. Europa zachodnia tak jakby jest do przodu w rozwoju o jedno czy dwa pokolenia także porównanie nie jest na miejscu bo zaraz możesz użyć argumentu że w Luksemburgu nauczyciel zarabia do 100tys euro mimo że średnia w Europie to 26tys. Nie sądzę zatem że te ~20tys jakie podałem jest takie straszne biorąc pod uwagę warunki jakie panują w kraju zwane Polską
@mhl- widocznie 3,5 tys w dzisiejszych czasach jest obrazem głodu i biedy a 700 zł to oni takich podwyżek czytaj ochlapow nie chcą. :)
mhl999 - przede wszystkim polski złoty to waluta nic nie warta więc przelicz ja na Euro czy szwajcarskiego Franka - bo na te waluty przeliczana jest Europa - a otrzymasz kwotę ile jest warta praca Polaka - nie tylko nauczyciela. Jeśli uważasz że 3.500 złotych to pensja wysoka to porównaj ja z zarobkami ludzi w innych krajach wspólnoty i wspólnotę bierz pod uwagę bo Polska do niej należy. Jak chcesz być traktowany dobrze jako Polak, czy osoba posiadająca polski paszport skoro prestiż Twojego kraju jest żaden - jesteś osobą wykształcona, wykonujesz szanowany zawód a nie stać Cię na nic - prócz opłat i zakupu produktów żywnościowych - bo jesteś Polakiem. Kiedy więc zrealizujesz marzenia skoro to co dla przedstawicieli Twojego zawodu w innych krajach jest podłoga, dla Ciebie wciąż stanowi sufit. Pytanie więc jest proste: dążymy do standardów unijnych czy godziny się odgrywać Meksyk Europy ?
Spiker czy 83.5tys brutto to zle wynagrodzenie w Polsce? Przy pełnym ZUS to jakies 3.5tys na reke
@Obiektywny - powiem tak, ja do wodzisławskich nauczycieli w czasach uczniowskich szacunek miałem jednostkowy ale niskie zarobki jednej grupy społecznej stwarzają precedens dla niskich zarobków innych grup w całym kraju. Polskie rządy tymczasem - czy to AWS-u, czy to SLD, PO, PiS-u lub kogokolwiek innego - obywateli maja za śmieci, dlatego tylko takie zagrywki jak policyjna "psia grypa", rolnicze blokady dróg czy obecny strajk nauczycieli są jedyna możliwością wywierania presji. Zdaje się że nauczyciele już kilka razy strajkowali pacyfistycznie: był strajk w sobotę, był strajk w wakacje, był "czarny protest", z tego co pamiętam był jakiś "milczący marsz" ale żadna inicjatywa nigdy nie przyniosła rezultatu więc teraz - mówiąc kolokwialnie - idą po bandzie a to że nie robili tego za rządów PO jest jak najbardziej ich wina i co do tego nie ma wątpliwości. Związki zawodowe są w Polsce upolitycznione i gdybym był decyzyjny to wyp... bym je wszystkie z zakładów. Jak ktoś może dostawać pieniądze za to że jest liderem związku zawodowego ? Przecież wiadomo że będzie tym manipulowal na wszystkie sposoby. Tylko że to jest opowiadanie na zupełnie inny temat ...
@Spiker......zgadzam-się by praca w naszym kraju była godnie wynagradzania, by powiedzenie jaka praca taka płaca stało się realne i prawdziwe,i by nikt chleba nie musiał szukać za granicą. Tylko widzisz by nauczycielom było lepiej, dzieje się to dzisiaj kosztem dzieci i ich rodziców niestety najbardziej ucierpią niewinni uczniowie którzy tak samo ciężko pracowali przez cały rok ,najgorsze że spotyka ich to od tych którzy przez lata byli dla nich wzorem i przykładem do naśladowania , sam osądż jaki to wzór i przykład dziś dają ? Czy nie dziwi też nikogo że na strajki nauczyciele wybrali sobie właśnie takie terminy, okres przedwyborczy i ważne egzaminy które decydują o przyszłości tych młodych ludzi I tym samym naszej przyszłości ,? ?? dlaczego nauczyciele nie strajkowali przez ostatnie lata ? było tak dobrze? a może nie było takiej potrzeby ???. przecież nikt na siłę ich nie trzyma w tym zawodzie, zawsze mogą zmienić pracę gdzie wynagrodzenie będzie ich zadawalać zamiast krzywdzić młodzież......
Co zrobi Broniarz po jesiennej sromotnej przegranej Platformy? Zaplanuje kolejny POlityczny strajk? Całkowicie nie rozumiem, jak nauczyciele dali się zmanipulować komunistycznemu fanatykowi. Ciekawe co Broniarz ma od PO za to zamieszanie?
Spiker z Zośką nie ma co gadać baba skończyła zaledwie 7 klas szkoły podstawowej i za swoje nieudacznictwo wini nauczycieli
@Objektywny jeśli chcesz żeby ludzie rozumieli twoje komentarze tak jak sobie tego życzysz musisz jaśniej formułować myśli. Mogę więc wnioskować że ta nieumiejętność leży nie tyle po stronie tych którzy Cię uczyli ale jest wyłącznie Twoja wina. Specyfika tego forum są inwektywy - jako cecha wodzislawska - wobec rozmówców które niczego nie wnoszą do tematu. Ja popieram strajk niemal każdej grupy zawodowej w Polsce bo wiem jak żałosne są polskie zarobki ale jednocześnie sprzeciwiam się emigracji. Ludzie którzy walczą o lepsze jutro w Ojczyźnie są godni podziwu w przeciwieństwie do tych którzy wybierają chociażby taśmę w fabryce u Czechów. Może by tak nie było gdyby Wodzisław miał odwagę w 2001 zawalczyć o KWK 1 Maj ? Może wtedy nie musiał by dziś konkurować ze swoimi dawnymi dzielnicami a wodzislawscy nauczyciele zarabiali by tyle co ich koledzy z pobliskiej Syryni którzy nie muszą strajkowac bo gmina dobrze płaci.
@Spikier .....no i odpowiedziałeś ,brawo ! Tylko żebyś jeszcze przeczytał mój komentarz z zrozumieniem, i zrozumiał co napisałem ? wtedy w odpowiedzi byś takich głupot nie pisał ? jak mówi młodzież niczego nie kumasz,a może ty jesteś niedouczony - Co ????? i przez to nie kumasz co czytasz ? A z twojego komentarza wnioskuję że na pewno twoja niekumatość nie leży po stronie tych co Ciebie uczyli ? tylko tych Onych ??? Pozdrawiam !!!!!!
@Objektywny - oczywiście że odpowiem ! Przede wszystkim to czym posiłkują się w dyskusji rozmówcy forum jest niczym innym jak stereotypem na podstawie którego uważa się że - jak napisałeś - dzieci z bogatych rodzin lepiej się uczą, mają lepsze wyniki i oceny. Na tej samej podstawie uważa się np. że Szkoci są skąpi. Szkoła uczy wiedzy potocznej bo naukowa zaczyna się dopiero na studiach. W Polsce nauczyciel uczy tylko z nazwy bo nie przekazuje swojej wiedzy tylko pośredniczy w przekazaniu informacji między uczniem a ministerstwem które selekcjonuje wiedzę tworząc tak zwane programy nauczania w obrębie których porusza się nauczyciel. W efekcie to czy będzie on pracował 10 czy 100 godzin tygodniowo nie ma znaczenia bo o formie wiedzy i tak decyduje program. Program tymczasem przekazuje wiedzę potoczną formując obywatela bo szkoła jest mobilizacją narodu która działa jak plakat propagandowy w swym patetycznym przekazie. Nauczyciel tymczasem poza lekcjami wykonuje wiele innych zadań które wielokrotnie wykraczają poza osimiogodzinny dzień pracy bo taka jest specyfika tego zawodu. Tymczasem zadaniem poniektórych rozmówców jest udowodnić że tak nie jest. Na Boga jeśli strażak nie gasi pożaru to nie znaczy że nic innego nie robi !
@Spiker. .....a skąd ty wiesz że tak nie jest,? w innych bogatych krajach jak Niemcy nauczyciel pracuje 40 godzin tygodniowo w Polsce 18 czyli o połowę mniej, to kiedy dobry nauczyciel może więcej wiedzy przekazać pracując w szkole 40godzin czy 18 ?są bogatsze kraje od nas i za wakacje mają niepłacone, ferii albo wcale nie ma, albo tylko jeden tydzień, nie ma też karty nauczyciela, a co do nauki, to zapytam się Ciebie dlaczego dzieci z rodzin zamożnych, bogatych, lepiej się uczą, mają lepsze wyniki w nauce, i lepsze oceny ? Co ty na to i pewnie mi odpowiesz? ???.....
do @Don_C - a skąd wiesz że dzieci co nie potrafią czytać i piasać dostają dobre oceny ? Jeśli co drugi - twoim zdaniem - jest magister i ma kilka fakultetów - jak napisałeś - to ty bądź doktorem i rób habilitację, zawsze będziesz wyżej. Ten strajk - jak każdy inny - powinni popierać wszyscy bo w Polsce największym problemem są właśnie niskie zarobki w każdym możliwym zawodze. Szacunek należy się jednak tym którzy potrafią zawalczyć o lepsze jutro w swoim kraju a nie uciekać za granicę żeby sprzątać cudze gówna lub realizować swoje "ambicje" na taśmie produkcyjnej u Czechów. Może gdyby w 2001 mieszakńcy Wodzisławia mieli ambicje i zastrajkowali udało by się uratować KWK 1 Maj i dziś Wodzisław nie był by głuchym zadupiem ?
Poziom nauczania osiągnął dno a czy ostateczne tego jeszcze nie wiadomo. Może po tym strajku to właśnie się dokona. Jakim cudem dzieci co nie potrafią czytać i pisać dostają dobre oceny?To potem widać ten poziom nauczania że co drugi jest magister i ma kilka fakultetow.
@Don_C bardzo trafna diagnoza sytuacji.
Moim zdaniem niech strajkują rodzice i ich dzieci jeszcze bardziej znienawidzą te całe grono.
Skoro 18 h w pracy z przerwami co 45 min jest takie ciężkie i stresujące to znaczy, że się do pracy w ogóle nie nadają.
taaa....., uwielbiam takie wynurzenia jak Dno_C.
pradziadkowie do dziadków: za naszych czasów młodzież była inna....
dziadkowie do rodziców: za naszych czasów młodzież była inna....
rodzice do dzieci: za naszych czasów młodzież była inna....
no qźwa, czasy się zmieniają i młodzież zawsze będzie inna !
Kiedyś byli nauczyciele co uczyli jak Pani Elżbieta. Było nas 30 osób w klasie i dawali radę. Mimo to że szkoły były stare nie było orlikow i komputerów. Dzisiaj mają szkoły co jedna bardziej wypasiona orliki i hale sportowe za miliony. Do tego komputery i inne bajery. W klasie 15 czy 20 pisklakow i nie dają rady. Za to świetnie wychodzi im lans. Najpierw u fryzjera potem kosmetyczka i lans w galeriach w Rybniku albo na fitnesach. Dzień za krótki żeby to ogarnąć i mieć czas na pracę w szkole.
a czemu tylko Pani matematyk zgłosiła się do nowin?, w mediach reżymowych , czyli TVPISior / PRPISior, zrobiłaby karierę.
negując cokolwiek warto też podać receptę jak problem rozwiązać bo jeżeli Pani matematyk uważała swój zawód za misję i hobby to nie każdy jest samarytaninem.
Nie było takiej potrzeby by Pisowcy rozwalali szkolnictwo,likwidowali gimnazja (które,dopiero od jakiegoś czasu zaczęły normalnie funkcjonować!) i rozpierniczali życie zawodowe nauczycieli,nie było takiej potrzeby,by wywalać tyle pieniędzy w błoto na zmianę podręczników,uposażenia klas,całego programu,całej oświaty!Pieniądze spokojnie mogły zostać przeznaczone na OPIEKĘ ZDROWOTNĄ,która powina być rozwalona,gdzie powinny być przeprowadzone reformy i budowane wszystko od podstaw,bo to sketor,który jest do odbudowania w PL od fundamentów!Chcieli reform ok,ale zabrali się za zły sektor.Należało uleczyć służbę zdrowia w tym kraju,nie szkolnictwo,jak każda partia,która dostanie się do koryta,by zrobić na złośc poprzedniej!
brzydko, oj brzydko tak wykorzystywać biedną staruszkę .....