Kryminalni zatrzymali fałszywego wnuczka i policjanta. Wyłudzili ćwierć miliona
Najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie dwaj mężczyźni, 36 i 33-latek, zatrzymani przez gliwickich policjantów. Są oni podejrzani o udział w grupie zajmującej się wyłudzaniem pieniędzy metodą „na wnuczka” i „na policjanta”. Za popełnione przestępstwa grozi im do 8 lat więzienia.
Kryminalni z gliwickiej komendy miejskiej rozpracowywali oszustów, którzy wykorzystując metodę „na wnuczka” i „na policjanta”, wyłudzili od starszych osób w sumie ok. 250 tys. zł. Śledczy pracowali nad sprawą od początku marca br. W toku czynności ustalili, że na terenie Gliwic doszło do czterech skutecznych oszustw, w których brali udział zatrzymani mężczyźni. Teraz podejrzani przebywają za kratami. Poszukiwani są pozostali członkowie grupy.
Przestępcy za każdym razem działali podobnie. Dzwonili do ofiar pod numery telefonów stacjonarnych. Jedna z osób podawała się za kogoś bliskiego, członka rodziny, który właśnie spowodował wypadek i potrzebuje pieniędzy, by wykupić się z kłopotów. Kolejny rozmówca podawał się za policjanta, aby historię uwiarygodnić.
Od jednej z seniorek udało się w ten sposób wyłudzić kilkadziesiąt tysięcy złotych oraz kilkaset euro. W innym przypadku mieszkaniec Gliwic stracił, prócz gotówki polskiej i euro, cenną złotą biżuterię. Pozostałe dwie ofiary, kobiety, przekazały złodziejom po kilkadziesiąt i kilkanaście tysięcy złotych.
Zatrzymani do sprawy dwaj mężczyźni zostali doprowadzeni do prokuratury. W środę, 3 kwietnia gliwicki sąd wydał decyzję o ich tymczasowym aresztowaniu. "Wnuczek” i „policjant” najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie. O ich dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi im 8 lat więzienia. Sprawa ma charakter rozwojowy, a śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
(acz)