Ludmiła Nowacka: czas strajku to okazja by budować lokalny patriotyzm
Radna miejska z Łączy na Racibórz od paru miesięcy uczulała urzędników, by przygotowali dla uczniów alternatywną ofertę zajęć. - Strajk może chwilę potrwać. W tym czasie można budować lokalny patriotyzm młodych raciborzan i pokazać im jak bogaty kulturalnie i sportowo jest Racibórz – podkreśla dr Nowacka.
L. Nowacka interpelowała jeszcze na ostatniej sesji do prezydenta Raciborza o organizację takich zajęć opiekuńczych w oparciu o możliwości placówek miejskich. - Lekcje muzealne, zajęcia biblioteczne, seanse filmowe w Przemku, zajęcia sportowe na obiektach OSiR. Pole do kreacji jest szerokie. Włączyć mógłby się także Zamek Piastowski czy Młodzieżowy Dom Kultury. W trakcie strajku nauczycieli uczniowie otrzymaliby ciekawe propozycje jak spędzić czas, gdy nie ma lekcji w szkołach – tłumaczy Nowacka.
Jako wieloletni dyrektor szkół i wiceprezydent Raciborza odpowiedzialna za oświatę L. Nowacka uważa, że nauczyciele chcą innowacyjnych zajęć i niesztampowych lekcji. - Warto wykorzystać tę ich elastyczność. W każdej z placówek są dyrektorzy i część nauczycieli. Ich potencjał można wykorzystać we współpracy z placówkami miejskimi i powiatowymi – uważa dr Nowacka.
Jej zdaniem byłaby to szansa by młodzi inaczej spojrzeli na Miasto. - Mamy takie obiekty jak ścianka wspinaczkowa w Studziennej czy odnowiona świetlica środowiskowa w Brzeziu. Można tam zorganizować ciekawe wydarzenia gdy nie ma zajęć w szkołach – podpowiada L. Nowacka. Jest otwarta na rozmowy o pomysłach z urzędnikami wydziału edukacji, który podlegał jej przez kolejne kadencje gdy była zastępcą prezydenta miasta. - Wystarczy spojrzeć na kalendarz wydarzeń w mieście i spojrzeć, że na Zamku odbędzie się jubileusz agencji nim zarządzającej – dlaczego bez modułu dla uczniów? Albo wystawa w TMZR, którą też można dostosować do oczekiwań młodszej widowni. Przecież to rozwiązania bezkosztowe, wystarczy chcieć je wdrożyć – rzuca podpowiedziami „na szybko” dr Nowacka. Swoją interpelację kierowała do prezydenta właśnie w tym celu – rozmowy jak uniknąć przykrych dla najmłodszego pokolenia Raciborza skutków strajku nauczycieli. Sama przeżyła podobny protest środowiska w 1993 roku. - To może jeszcze chwilę potrwać – ocenia pytana jak długo mogą jej zdaniem potrwać działania protestacyjne nauczycieli w szkołach.
Ludzie
dyrektor Dyrektor Instytutu Studiów Edukacyjnych PWSZ w Raciborzu, radna miasta Racibórz, kierownik ds. sportu w SP 15, była zastępca prezydenta miasta Racibórz.