Nocny atak nożownika w dyskotece w Raciborzu
Dziś w nocy z 13 na 14 kwietnia w popularnym klubie przy ulicy Reymonta w Raciborzu (obok stacji BP) doszło do ataku z użyciem noża. Młody mężczyzna otrzymał kilka ciosów nożem.
Do zdarzenia doszło około godziny 4.00 nad ranem. Jak ustaliła policja pomiędzy dwoma mężczyznami doszło do nieporozumienia. W pewnym momencie jeden z nich wyjął nóż. - Ranny został 23-letni mieszkaniec Raciborza. Otrzymał ciosy w rękę, przedramię i brzuch. Część z nich była na tyle poważna, że konieczna była operacja. Ta udała się i młodemu mężczyźnie nie zagraża niebezpieczeństwo - mówi portalowi nowiny.pl komisarz Mirosław Szymański z Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu.
Nożownik po zranieniu 23-latka wyszedł z klubu przez nikogo nie zatrzymywany. Policja zabezpieczyła już monitoring. Z naszych ustaleń wynika, że sprawcą był mężczyzna w wieku około 40 lat. Jego zatrzymanie to tylko kwestia czasu.
(acz)
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
No, jeżeli do lokalu można bez przeszkód wejść z nożem, a potem kogoś zaatakować i wyjść nie zatrzymanym przez ochronę, to strach się bać takiej ochrony i takiego lokalu...
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu